Król Lew PBF

Pełna wersja: Ruchomy Zamek Hauru
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie wiem czemu, ale ten film jest po prostu najpiękniejszym filmem jaki kiedykolwiek widziałam. Wszystko w nim jest zachwycające. I pierwszy raz mi się zdarza, że uważam, iż film jest dużo lepszy niż książka. Uwielbiam do. <3 A Wy oglądaliście, jak wrażenia?
El, radzę edytować nazwę tematu i tam wpisać tytuł filmu, bo w podtytule jest on mało widoczny. :'D

(podpowiedź dla pozostałych: chodzi o Ruchomy Zamek Hauru)

Oglądałam i od razu zaczęłam się bawić w wyłapywanie wszelkich podobieństw między nim a Spirited Away. Właściwie nie wiem, który z nich bardziej przypadł mi do gustu, każdy miał swoje plusy i minusy... Ale chyba jednak Zamek był bardziej w moim typie. Główna bohaterka zdecydowanie na plus! I motyw z jej nie do końca zrozumiałą przemianą - świetny.
Sam Hauru niezbyt mnie urzekł. Za to Płomyk (czy jak mu tam) był cudowny. :D
I, oczywiście, ładna grafika, jak (prawie) zawsze w Ghibli.
Książki nie czytałam (choć przeczytałam prawie całą inną serię tej autorki; na Ruchomy Zamek jakoś się nigdy nie natknęłam).

Reasumując - podobał mi się, ale bez szału, nie jestem superfanką Miyazakiego, za dużo dziwaczności.