28-05-2015, 00:27
No cóż, Damaja to dość ruchliwy chłopak i nie raz czy dwa udał się na jakąś małą, nielegalną wycieczkę. Może podczas jednej z nich udało mu się poznać kogoś, kto go będzie traktować tak, jak powinna to robić matka?
Innymi słowy - szukam mentora/mentorki dla Damaji. Stado (lub jego brak) są dla mnie obojętne, bo nie zamierzam opuszczać nim Zachodnich Ziem. Oczywiście, jeśli będzie to poparte fabularnie, to nie wykluczam takiej opcji w przyszłości. Szukam osoby aktywnej i ogarniętej, if you know what I mean.
Zgłoszenia najlepiej dawać tutaj, żebym z obu kont mogła je widzieć. :) Dzięki!
Innymi słowy - szukam mentora/mentorki dla Damaji. Stado (lub jego brak) są dla mnie obojętne, bo nie zamierzam opuszczać nim Zachodnich Ziem. Oczywiście, jeśli będzie to poparte fabularnie, to nie wykluczam takiej opcji w przyszłości. Szukam osoby aktywnej i ogarniętej, if you know what I mean.
Zgłoszenia najlepiej dawać tutaj, żebym z obu kont mogła je widzieć. :) Dzięki!