Król Lew PBF

Pełna wersja: Ciepły ktoś dla zielonookiego Ciemnouszka~!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No cóż, Damaja to dość ruchliwy chłopak i nie raz czy dwa udał się na jakąś małą, nielegalną wycieczkę. Może podczas jednej z nich udało mu się poznać kogoś, kto go będzie traktować tak, jak powinna to robić matka?

Innymi słowy - szukam mentora/mentorki dla Damaji. Stado (lub jego brak) są dla mnie obojętne, bo nie zamierzam opuszczać nim Zachodnich Ziem. Oczywiście, jeśli będzie to poparte fabularnie, to nie wykluczam takiej opcji w przyszłości. Szukam osoby aktywnej i ogarniętej, if you know what I mean.

Zgłoszenia najlepiej dawać tutaj, żebym z obu kont mogła je widzieć. :) Dzięki!
Jeśli nie przeszkadza ci inne zwierzę niż lew to może Kahawa? Fakt jest surowa z dość specyficznym podejściem ale troskliwa też, do tego swoje lata ma i wątpię by się doczekała własnego potomstwa, nie wspominając o partnerze. :P
Ma swoją lecznicę przy wulkanie ale nie zmienia to faktu, że wciąż jest wędrowną znachorką. Także nie byłoby problemu by się przemieszczała jeśli młody nie będzie mógł.
Może Otieno? Wiem, nie byłam dłuższy czas na forum, ale teraz powróciłam i nie zamierzam nigdzie odchodzić :P Otieno w sumie planuje założyć rodzinę, może więc przyjąć pod swe łapy podrostka :D
Ja mogę zaproponować swoją Miyuki.
Dzięki wam wszystkim za zgłoszenia!
Jak na razie najbardziej mi się podoba propozycja Kahawy - potrzebny mi jest właśnie ktoś charakterny, ale jednocześnie troskliwy. Ktoś, kto będzie go umiał utrzymać w ryzach, bo na razie ma z tym problem.
To gdzie się spotkamy? Widzę, że Kahawa jest przy Burgess Shale, ale to straaasznie daleko (wg mapy) od Zachodnich Ziem i raczej by tam nie doszedł w ramach małego spacerku. Wątek na marginesie czy może pójdziemy gdzieś bliżej? Oaza chyba byłaby najwygodniejsza.
Przyjdę w jakieś miejsce Kahawą, pod pretekstem zbierania materiałów do lecznicy. Ozdóbki i te inne sprawy :D
Zajdę nią na oazę w ZZ