07-09-2016, 20:55
Na Lwią Ziemie przyjdzie pora, w swoim czasie. Na razie trzeba było załatwić pewne sprawy, budowanie potęgi bowiem zacząć trzeba było od podstaw, jeśli ta nie miała z czasem runąć.
Bjorn zapewne wiedział jak to było z Kami, w oczach Mogrima brązowa miała dopiero wypracować sobie opinię. Mogu pod pewnym względem był jak spora cześć tej krainy, zapomniano o dawnych czasach, a ktoś i padło akurat na nią, musiał o nich przypomnieć. Ale bez sentymentów, konkrety moi drodzy, konkrety.
- I to mi się właśnie podoba.- Zwróciła się do obu uśmiechając półgębkiem dość parszywie. Beżowy musiał odpracować swoja nieobecność, a czarny miał okazję na wypracowanie sobie lepszej pozycji w stadzie. Bez zbędnego gadania ruszyła więc powoli przodem w kierunku ziemi należącej jeszcze jakiś czas temu do Cienistych, by po paru metrach przyspieszyć do truchtu. Kto by pomyślał że ta górą futra i mięśni jeszcze umie biec.
ZT do Nory
Bjorn zapewne wiedział jak to było z Kami, w oczach Mogrima brązowa miała dopiero wypracować sobie opinię. Mogu pod pewnym względem był jak spora cześć tej krainy, zapomniano o dawnych czasach, a ktoś i padło akurat na nią, musiał o nich przypomnieć. Ale bez sentymentów, konkrety moi drodzy, konkrety.
- I to mi się właśnie podoba.- Zwróciła się do obu uśmiechając półgębkiem dość parszywie. Beżowy musiał odpracować swoja nieobecność, a czarny miał okazję na wypracowanie sobie lepszej pozycji w stadzie. Bez zbędnego gadania ruszyła więc powoli przodem w kierunku ziemi należącej jeszcze jakiś czas temu do Cienistych, by po paru metrach przyspieszyć do truchtu. Kto by pomyślał że ta górą futra i mięśni jeszcze umie biec.
ZT do Nory