Król Lew PBF

Pełna wersja: Dorosłe dzieci Felki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A tak jakoś mnie naszło, bo mi szkoda, że nikt nimi nie gra.

Dzieci Felki i Arto, wychowane na ZZ, a potem odeszły gdzieś z ojcem, przy czym Akira i Ares wrócili na jakiś czas, a Ailla nie pojawiła się, odkąd była lwiątkiem.
Powinny mieć teraz co najmniej 2,5 roku. Samotnicy.
Więcej szczegółów podam, gdy ktoś będzie zainteresowany.

Ares
Link do profilu

Można kombinować z kolorem grzywy (w profilu ma brązową, na jednym rysku rudą, a na innym czarną, jak widać).
[Obrazek: ares_by_malaika4-d7013az.png]

Akira
Link do profilu

[Obrazek: akira</em>_secret_santa_by_chotara-d6z6i5n.png]

Ailla
Nie ma konta, trzeba by je założyć od nowa.
Dopuszczalne drobne zmiany w wyglądzie.
[Obrazek: sibling_ares_and_ailla_by_malaika4-d61fxl0.png]
Hm, a Ares i Ailla przypadkiem nie są oryginalnymi postaciami ich właścicieli, w sensie ich własnością?
Skoro nie grają i Arto nie gra, a dostały je ode mnie i Arto, to znaczy, że mogę je przekazać. Imiona były dobierane przeze mnie i Arto, wygląd po części też. Tak jak pisałam Cynce na sb, irytuje mnie, że ich wątek nie jest domknięty, bo to jest istotne dla mojej postaci.
Jeśli to przeszkadza, to mogę spytać Mal o Aillę. Nie wiem czy uda mi się skontaktować z Oxeną, ale mogę spróbować. Mogę też zmienić imiona i lekko wygląd, mogę też im pokolorować linearty - nie chodzi mi o przekazywanie postaci jako OC, ja chcę tylko, żeby dokończyły swoją historię na forum.
Jednak póki nie ma chętnych, to nie będę pytać, jak ktoś się zgłosi, to będę kombinować. ;)
Da fuq ;_; Felka była z Arto D:


Koniec internetów na dziś.
Koniec.
Czy trzeba z kimś być, żeby się z nim przespać? <3
Felka taka seksualna niebezpieczna xD
To Ty nie wiedziałeś? xD
Felka x Arto x Shaid. Byli sławni.
Już myślałam, że tu też podesłałaś te Trudne Sprawy. xD
#furry #gangbang
[Obrazek: 15f4to2.jpg]
Akira to moje konto. Ailla to konto Malaiki, Ailla odeszła razem z Arto. Ares to konto Matumaini, porzucony.

Felija nie ma ze swoim dziećmi nic wspólnego, jeżeli masz za dużo wolnego czasu to zrób sobie nowe dzieci z Mon, bo przecież tez miałaś z nią wątki, a nie rozgrzebuj zamknięty rozdział. Nie rozumiem dlaczego po trzech latach robisz takie ruchy, równie dobrze mógłbym zacząć chcieć grać synem Hayate i Arto bo obaj byli w ZZ. Gdzie tu sens?

Pozdrawiam, A.
Wcześniej się o to rzucałeś, więc zakładam temat teraz, lepiej późno niż wcale. Żadne z was nie gra tymi postaciami. Tłumaczyłam, dla mnie to nie jest zamknięty rozdział, Felka pamięta o swoich dzieciach i cały czas ma wyrzuty sumienia, dwójkę z nich spotkała. Chciałam, żeby dowiedziała się, co się z nimi stało, ale nikt z ZZ nie raczy wychodzić poza tereny stada, a Felka tam nie pójdzie, więc nie mam innego sposobu jak sprowadzić chociaż jedno na fabułę. Po prostu jest mi to potrzebne do domknięcia wątku, żeby mi postać nie zdechła ze zgryzoty. Zresztą boli mnie, że to są jedyne dzieci mojej postaci, którą prowadzę od 5,5 roku, a Felka, jak sam mówisz, nie miała z nimi wiele wspólnego. Chcę domknąć ten wątek i tyle.

A osobiste przytyki możesz sobie darować, jeśli nie chcesz zarobić drugiego ostrzeżenia.
No ale wypadałoby zapytać tych ludzi, którzy grali tymi postaciami... to tak, jakby mi ktoś Dera zabrał, bo - załóżmy - zniknęłabym na jakiś czas i takie Mania i Ivy zostałyby na lodzie. Z urwanymi wątkami. A Deriona przygarnęłam, więc co? Więc ktoś inny mógłby nią dokończyć za mnie wątki, ponieważ Mani i Ivy by na tym zależało? A postać nie była tak do końca moja, bo miała trochę historii już napisanej? Deal with it. Ares i Akira zniknęli z Ziem Czterech Stad, więc Felija ich nie może sobie na pstryknięcie palcem/pazurem/czymkolwiek przywołać. Zapytajcież no tych lasek najpierw o te postaci, jeśli ich oficjalnie nie oddały, no HELOŁ

it's me

I was...
Jejku, no przecież bym spytała, jeśli ktoś by się zgłosił. Z tym że prościej uargumentować prośbę "mogę oddać Twoją postać osobie X?" niż "mogę wystawić Twoją postać do oddania?".

Zresztą Malaika grała tą postacią nie więcej niż parę miesięcy, jeśli nie mniej, a Oxena po raz któryś zniknęła z internetu.


Jeśli aż tak wam to wadzi, to mogę zamknąć ten temat. Nie spodziewałam się takiej reakcji. Na tym forum jest przyjęte, że jak ktoś bierze od kogoś konto dziecka, to zobowiązuje się do grania nim i nieznikania nagle, nawet jeśli postać jest dorosła.
Cytat:A osobiste przytyki

co

Cytat:rzucałeś


wyjmij proszę tę szczotkę i zwyczajnie przeczytaj to co piszę bez żadnych projekcji


Nie rzucam się, żeby psuć Ci wątki, niszczyć forum czy z czystej złośliwości, piszę bo w tej chwili czuję się poszkodowany, bo te postaci to też mój poświęcony czas. Po tym jak userzy przestali grać, zgodnie z umową, Arto fizycznie zabrał Aillę i Akirę, domykając ich rozdział. Prosiłyście mnie, zależało Wam i nie było problemu, żeby Akirę przywrócić, chociaż robiliśmy to na około, mieszając i plątając, ale były priorytety. Później kiedy Akira przez długi czas wisiał do kasacji sam się po niego zgłosiłem i zabrałem za Waszą aprobatą, żeby nie było żadnych Stigmowych sytuacji.

Teraz wkraczasz Ty pisząc, że wszystkie trzy dzieciaki Arto są do wzięcia, tylko po to, żeby dokończyć jeden wątek. A przynajmniej tak to rozumiem z tego, co napisałaś na shoutboxie. Postaci nie są kluczowe dla fabuły, tak jak niegdyś bywało z opuszczonymi kontami władców i innych szych, żeby je rozdawać na zasadzie tego, że są potrzebne. Skoro to takie ważne, zależy Ci, to czemu nie mogłaś dać znać tak jak w przypadku przywracania Akiry?


A wracając do samego oddawania tych kont, skoro rzeczywiście są potrzebne i jeżeli byłabyś skłonna rozważyć Artowy głosik, to chętnie zgodziłbym się na oddanie Aresa, bo on zwyczajnie, fizycznie, nigdy nie opuścił Lwiej Krainy i z tego samego powodu nigdy nie krzyczałem, że chcę go zabierać.
Zazwyczaj jak ktoś bierze konto, to po to, żeby nim grać.

Tak, mogłam spytać Cię o zdanie, przepraszam. Nie wiedziałam, że aż tak Cię to interesuje, skoro od dawna nie grasz.

Nie będę oddawać Aresa, bo jak tak teraz o tym piszę i myślę, to to jednak nie w porządku względem Oxeny. Ona kupowała rysunki tej postaci etc.

Dobra, to zamykam ten temat, jak nie ma sensu to nie ma. Najwyżej Felka sobie ubzdura, że duchy przodków jej powiedziały, że jej dzieci nie żyją.