Król Lew PBF

Pełna wersja: Karakal Kofi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć. Kofi jest małym karakalem i nie ma jeszcze historii. Fajnie jakby miał jakąś rodzinę prawdziwą albo przygarniętą. Mogę zmienić wiek jeśli trzeba. Kofi jest małym zwykłym karakalem z zielonymi oczami :)
Hmm... Może go przygarnąć mój gad-Drake. Chociaż jest gadem chętnie przygarnie ssaka.
Mogę pisać ale nie wiem jak waran ma wychować kota. Kofi nie umie polować i ktoś musi to robić za niego.
Spoko, jest stara i obserwowała zachowania kotowatych. Może ona upolować mu lemura czy coś w tym stylu. Albo dać padlinę.
Misie pysie wybaczcie, że się wtrącam ale o ile się nie myle to lemurki żyją ino na Madagaskarze.
Medżik. Hokus pokus czary mary. XD Dla tego rozmiaru kota wystarczy mniejsze zwierzę, więc lemur to przykład XD
DZIEŃ DOBRY
Serdecznie polecam Srebrny Księżyc, przyjmujemy wszystkie zwierzątka, zwłaszcza te małe, urocze, nieporadne kotki pod opiekę, by wychować je w miłości <3
Normalnie pewnie zaraz Vei tu by napisała Serret, która jest karakalem i przygarnia wszelkie zagubione kotki (przygarnęła moją Sami gdy była dzieckiem :p), ale jej nie ma, więc mogę tylko nieśmiało pomachać łapką, bo podoba mi się wizja tej zwalonej rodziny: serwal, który teraz jest ze złotokotem, ale był wychowany przez karakala, sam adoptuje małego karakala xD
No cóż, zgłaszam się, mimo, że Księżycowi mają większe szanse...
Samiya, podoba mi się ten pomysł :D Tym bardziej jeśli Kofi by wychowywał inny kot :) Chociaż jeśli wolisz to mogę grać serwalem nawet, dla mnie bez różnicy bo i tak nie mogłam się zdecydować przez długi czas xD

Przepraszam Drake, że wybieram Samiyę, z chęcią popiszę z tobą i tak, bo może coś ciekawego wyjść jako że jesteś waranem.
Czy ktoś mnie wołał?

Serret chętnie zajmie się małym kotkiem i nauczy go, czego trzeba. W pakiecie wspaniała przyszywana starsza siostra-serwalka ze swoim facetem. <3

Ale serio, to nawet nie tyle kwestia gatunku, co Serret po prostu kocha dzieci, Samisię odchowała od małego, więc i młodym swojego gatunku chętnie by się zajęła. :D

Edit: Okej, mogę być i babcią, to też będzie ciekawe. ;)
No cóż, jestem gadem, Karakal niezbyt by chciał być przez gada adoptowany. Nawet nie trzeba się dziwić
Nie, nie, karakal będzie idealny, to będzie piękne :'D i będzie miał karakalą babcię!
...w sumie nie wiem czy to na pewno wyjdzie w ten sposób, Sami zawsze lepiej czuła się jako starsza siostra/ciocia, ale może Kofi obudzi w niej instynkty macierzyńskie :v skoro już faceta sobie znalazła, to czas na dzieci xD

zaraz poleci PW :p
To w takim razie jak wolicie ja się dostosuję, ale cieszę się, że Kofi będzie miał rodzinę :D To ja składam zapis, że się zgubił w takim razie.
Serret... Chodź też zrobimy sobie młode XD
Może niech najpierw Zaren skutecznie poderwie Serret, bo na razie coś mu nie idzie? xD
Stron: 1 2