Tak, wpierw zwiał mi zacny materiał na partnera, teraz bracia wykruszają sie jeden po drugim :vc
Szukam więc mężnego(niekoniecznie, ale buły to ja nikce bo mi do postaci nie pasuje) przystojnego(K O N I E C Z N I E) Pana dla Andzelinny Żuliny.
Małe wymogi:
- Mile widziana osoba pisząca logiczne posty, ortografia nie powinna piec jak cebula w oczy, interpunkcji to ja nie zauważę |'D Posty nie muszą być na kartkę formatu A4 ~
- Ostrzegam że Zuri to zadziorna panna.
- Nie zakładam z góry romansu, bo nie lubię jak coś jest tak jedno-liniowe :vc na scenki r-18 to w ogóle nie liczcie.
Może Maer'vu? Wiem, że jest sporo starszy od Zuri, no ale przecież należy do Hordy! :) Zresztą nie musi być od razu materiałem na partnera, chyba, że *mówi podniosłym tonem* uznasz go za godnego. Może na początek kompan do rozmowy opowiadający o szerokim świecie, przyjaciel itp? Tak, wiem, że Maer'vu, przez te wszystkie blizny i brak jednego oka, może nie jest najprzystojniejszym samcem na świecie (przynajmniej w porównaniu z, np. Hakim) ale sama napisałaś, "Nie miała panujących zasad za bezwzględne, w lodowych oczach Zuri Ghalib też nie jawił się jako tyran. A ino wzór męskości.", a to chyba znaczy, że tatkowe ślady poparzeń mrocznej pannie nie przeszkadzają, a w takim razie czemu Maerusiowe miały by jej wadzić?
He :v Zuri ma dadi isues, więc wiek tu nie gra roli. Ale tak, Maer musi stać sie godzien Ghalibowej córki, Żulina ma bowiem wysokie standardy.
Blizny też nie szpecą lwa w jej mniemaniu , a raczej wręcz odwrotnie! Spora ich liczba, u wciąż sprawny fizycznie lewka to świadectwo sporej jego wartości :V
Tylko że jednooki dostał troszkę w dupsko z Jasirem i początek znajomości może być ciężki, jednak jesli nie zniechęca cię ta odrobina wysiłku zapraszam!
Ani trochę nie zniechęca, Maer bądź co bądź był kiedyś przywódcą stada i wojownikiem, więc jest przyzwyczajony do wyzwań xD Mam jedynie nadzieję, że Zuri nie będzie przeszkadzać jego dość chłodne usposobienie ;)
To gdzie piszemy, na fabule, czy marginesie? I kto zaczyna, ty, czy ja?
Proponuje Marginesik bo teraz muszę pochować ciocie xD, wątek stary jak świat i nie wiem czy pojawienie się tam Maera nie byłoby podróżą w czasie.
Ok, to margines :) Ja mam zacząć, czy Ty?
A możesz zacząć u3u gdzieś na terenie Hordy czy SK
Skończyłem już wszystkie wątki i nie mam już gdzie pisać, więc proponowałbym może spotkanie z Jasirem. (będzie to alternatywa dla Mearusia) Choć Jas nie będzie chciał żadnej zażyłej relacji z Żuliną-On nie jest w jej typie.
Fajnie pisać w miarę krótkimi postami. Mnie na ten czas nie chce się pisać długich postów jak dawniej.
Więc co Zuri powie na spotkanie tego podróżnika, idealisty, irracjonalnego i marnego cwaniaka ?
Może być, nawet mam główna fabułę wolną :v
To niech będzie na fabule i zakończymy to przed tym skipem czasowym.
Zaraz napiszę
Jak się zarejestrujesz i wpierw zasady zabawy na forum poczytasz :>
