Król Lew PBF

Pełna wersja: Kephas - nowe stado?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
hej,
wspominałam wczoraj na syby, że mam pomysł na nowe stado w krainie Czterech Stad. kilka osób byłoby zainteresowanych przedstawieniem samego pomysłu, więc sprecyzowałam go trochę i opracowałam w kilku bazowych punktach, "kamieniach milowych", które powinny stanowić podstawę projektu.
to jest dopiero zbiór założeń - umieszczam tu temat, by sprawdzić, czy w ogóle byłoby zainteresowanie stadem o takim profilu :) nie lubię pracować na marne. wypisuję je poniżej w punktach, a na końcu będą uwagi "ogólne" czy pozafabularne, jakie mi przyjdą do głowy.


Kephas (gr. 'skała')
* założycielami tego stada będą NOWE POSTACI, takie, które dopiero przybędą na tereny. postanowią osiąść tutaj, przynosząc zalążek nowego stada, i to do nich będą dołączać kolejni. nie muszą to być postaci stworzone dopiero za chwilę, mogą być takie, które już istnieją na forum - ale muszą być świeże, bez skomplikowanej historii rodzinnej, do której ktoś chciałby na siłę dokleić zamiar założenia Kephas. zaczynamy "na czysto".
* przede wszystkim jest to stado dla istot charakteryzujących się samodzielnością i samowystarczalnością, ale niekoniecznie samotniczych. to dla tych, którzy znają swoją wartość, mają co zaoferować i oczekują od innych czegoś w zamian. Kephas można w dalekiej analogii porównać do kibucu, w którym każdy ma swoją wyraźną działkę i jest w niej lepszy od pozostałych - a bez niego społeczność funkcjonowałaby gorzej i mniej sprawnie.
* jest to stado interesowne, dbające o własne interesy. nie dąży do eksterminacji innych lwów, ale na pewno nie będzie się z nimi przyjaźnić tylko dlatego, że też mają grzywy - muszą coś z tego mieć. układy zawierane ze Skalnymi przypominają umowy biznesowe.
* mocno niezależne, mocno terytorialne.
* ponieważ słabość jednostki to słaby punkt stada, Kephas przyjmuje w swe szeregi tylko jednostki silne, odpowiedzialne, umiejętne - a przy tym niestanowiące zagrożenia ani dla siebie samych, ani dla jedności stada, czyli nie będzie przyjmować osobników niestabilnych psychicznie i sadystów.
* uwaga! słabe są także lwiątka, ponieważ trzeba się nimi opiekować - do Kephas mają prawo dołączyć dopiero lwy po ukończeniu pierwszego roku życia. dotyczy to zarówno postaci urodzonych w stadzie, jak przybywających z zewnątrz. w dniu pierwszych urodzin, jeśli lwiątko nadal wyraża chęć pozostania w stadzie, przechodzi Rytuał Inicjacji - najważniejszy z rytuałów Kephas.
* odejście od stada jest dobrowolne i nie wiąże się ze zdradą. Kephas to ostoja dla szukających spokoju, ale niekoniecznie zaraz dom na śmierć i życie. opuszczenie stada wiążę się z Rytuałem Odejścia, podobnym do pogrzebowego, jednak pozbawionego kilku elementów kojarzących się ze śmiercią.


uwagi pozafabularne
* kolor chciałabym fioletowy albo ciemnozielony xd
* nie wybrałam terenów, nawet wstępnie - zależy mi tylko, żeby w ich granicach był jakiś kawałek lasu i część wybrzeża oceanicznego - więc tutaj mamy szerokie pole do negocjacji
* nie muszę temu stadu przewodzić jako jedyna, a w przypadku dobrego porozumienia z innymi chętnymi nie muszę mu przewodzić wcale. wymaganie, jakie będę stawiała chętnym do prowadzenia Kephas, jest proste i myślę, że dość zrozumiałe: nie chcę widzieć na czele stada osób, które skaczą między postaciami (nie jest to równoznaczne z wieloma kontami!), zawieszają je, kasują i przywracają, ogółem są bardzo niestabilne i nie wiadomo, kiedy to konto zniknie. szukam osób odpowiedzialnych i konsekwentnych. żeby były jak skała! :P
* odpowiem zawczasu: jeśli zdecydujemy się założyć to stado, kasuję Hasirę i na jej miejsce wprowadzam nową postać z Kephas.
* aha, nazwa może być do negocjacji. ale zależy mi, żeby miała coś wspólnego ze Skałą.

___
dobra, to chyba wszystko, co do tej pory wymyśliłam. pytanie brzmi -
czy znaleźliby się czterej chętni, żeby pociągnąć ze mną to stado?

pracowalibyśmy tutaj na podforum widzialnym tylko dla uczestników, które po złożeniu projektu zostałoby skasowane. gadałam już o tym z Fel.


pytania, uwagi, zgłoszenia? :3

Hordian

Khay, wspominałem, że chętnie zająłbym się opracowywaniem czegoś podobnego, jeżeli uważasz, że nadawałbym się, aby Ci pomóc - zgłaszam się.

Saika

Jeśli chcecie Elkę to mogę przyłożyć do tego łapę, o. Jakąś nową postacią, bo na razie Dart nie jest zbytnio zaangażowany, Saika to już w ogóle. A wątki zbyt dynamiczne i wymagające na razie nie są.

Kerra

O! Ja chętnie. Jeszcze się zastanowię, ale chyba Kerrą. Dość nowa jest, żadnych powiązań, nawet do stada jeszcze jej nie przyjęli. Nadaje się? Czasu mam dużo, nie skasuje też jej bez niczego lub z powodu focha.
Decyzja należy do Ciebie.
na tym etapie przyjmuję wszystkich chętnych mających pasujące postaci (wiek, psychika). wymóg "stałości" dotyczy tylko tych, którzy chcieliby objąć władzę - reszcie nie stawiam podobnych warunków :)
Łał, to prześwietny pomysł :D Może i ja bym dołączyła, ale nie wiem, jak tam z moim czasem. Jak coś, to napiszę. I jeszcze raz pozwolę sobie pochwalić ideę.
Ciebie w takim razie nie wpisuję na 'pewniaków', bo muszę mieć pięć zdeklarowanych osób, żeby w ogóle zacząć pracę. będziemy w kontakcie - i oczywiście serdecznie zapraszam ;)

Anya

Całkiem fajny pomysł, co tu się rozpisywać. Chociaż wiele ode mnie nie zależy, jak najbardziej jestem za. Akurat czegoś takiego na KL jeszcze nie było. Zastanowiłbym się może nawet nad jakąś postacią, o ile to ruszy. Nie jestem jakoś szczególnie przekonany do podpinania pod to Anyi, choć pasowałaby do tych kryteriów. Musiałbym najpierw pogadać na ten temat z paroma osobami, między innym z Tobą, Khayaal.

Akilian

Jak ci mówiłam na SB - ja jestem w 100 % chętna, byleby stado miało coś takiego jak lochy - bo jeśli ktoś nie zauważył, to tylko Szkarłatny Świt porywa, więzi etc., a reszta to co? Zabawić się nie można, nawet jeśli ktoś za pozwoleniem wpieprza się na nie swoje tereny i irytuje wszystkich wokoło. No i żeby stado miało repertuar Płonących - wahających się pomiędzy neutralnymi, a złymi, bywało, że się zabawiali, z tego co pamiętam nie byli zbytnio ufni wobec obcych. Taak, wtedy to możecie mnie przyjąć z otwartymi szeroko ramionami ;d A jeśli chodzi o postać, to dodam tu Reese'ia.
Pomysł jest dobrze rozrysowany. Mi osobiście się podoba.
Ze swojej strony, rozważyłbym tylko kwestie lwiątek, i słabych elementów.
Można by lwiątka brać na tak zwaną kindersztubę ...albo przetrwa albo nie.
Natomiast słabe elementy można szkolić ...nie od razu rodzi się paker czy karate mistrz.

Reszta w sumie bez zarzutów. Sam jednak nie mam postaci do tego stada, oraz nie mam też tyle czasu by trzecią założyć.

Dlatego też ze swojej strony życzę powodzenia i szczęścia. :)
Może to będzie godny następca NP, które bez wątpienia czeka już koniec ...chyba, że nagle coś się zmieni. (co graniczy z Boską interwencją)
Mi zaś podoba się to, że Kephas nie uwzględnia lwiątek. To dość ciekawy pomysł, sądzę, że powinien zostać. To właśnie będzie jedna z tych rzeczy, która odróżnia to stado od innych - w końcu reszta (łącznie z SŚ) przyjmuje lwiątka.

Kerra

Ja jak już mówiłam, chętnie, tylko dobrze by było tak, jak proponuje Akilian.
Takie ani złe, ani dobre, neutralne też nie, tylko... Takie swoje. Ma swój charakter. Czyli kwiatków nie zbiera, bez psycholi i morderców, ale też nie obojętne. Jaki chce być członek, dobry czy zły. Oczywiście bez przesady w jedną i drugą stronę. (Czy tylko mi się zdaje, że mój post to jedno, wielkie masło maślane?)
w sporej mierze tak, Ker.

Anya - moje gg jest publiczne, adres pw znasz, zapraszam na negocjacje ;)

Akilian - lochy pasują do koncepcji Kephas, w końcu jest to stado silnie terytorialne, jednak "zabawiania się" nie przewiduję. egoizm nie wyklucza przyzwoitości; tortury będą dopuszczane w wypadkach uzasadnionych, czyli podczas wojny, i nie jako kara, a jako środek perswazyjny. to, co robisz, musi się opłacać - to naczelna zasada Skalnych; jeśli kogoś torturujesz, czynisz z niego zapiekłego wroga. z której mańki opłaca się posiadanie wrogów?
pozostawię to pod rozwagę. od psychopatów i okrucieństwa dla zabawy są Szkarłatni, nie Skalni.

Mogu - nie, nie będzie ani przyjmowania słabych, ani lwiątek poniżej pierwszego roku życia. jak chcą, to niech się szkolą gdzie indziej, a Rytuał przejdą dopiero, gdy udowodnią swoją wartość. i tyle. od Szkarłatnych też nikt nie wymaga niesienia pomocy, bo "mogłoby być fajnie", nie?
to są dwa powiązane ze sobą elementy, w które wprawiłam pręty zbrojeniowe i zalałam betonem - nie do ruszenia.
Też możliwe, że bym się dołączyła tylko, że mam już 3 postacie -.-
Połowa zajeżdża Świtem, no i widzę w tej tytce druga dziurę, na czym to stado ma żerować? Jak poprzyjmujesz "inteligentne i silne" jednostki to okaże się że większość graczy ma też postaci w Świcie.. z czego raczej nie wyjdzie szał, o ile zależy wam w ogóle na czymś konkretnym ;P bo dręczenie słabego LZ, bądź stad widm to raczej nuda..
Tak czy siak powodzenia :trololo:

[ Dodano: 2012-10-22, 23:34 ]
Miyuki napisał(a):Mi zaś podoba się to, że Kephas nie uwzględnia lwiątek. To dość ciekawy pomysł, sądzę, że powinien zostać. To właśnie będzie jedna z tych rzeczy, która odróżnia to stado od innych - w końcu reszta (łącznie z SŚ) przyjmuje lwiątka.


Hm.. bo sporo ich jest na forum? Nie bardzo jest więc wybór ;P a w stopę strzelać sobie nikt normalny nie lubi.
Stron: 1 2 3 4 5