Król Lew PBF

Pełna wersja: Schronienie Alysseyi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Niewielka jaskinia nad rzeką.


Przyprowadziła tu Cherubina i kazała mu się położyć.
- Muszę załatwić kilka spraw. Odpoczywaj.. Potem przyniosę ci coś do jedzenia i kolejne leki.. - poinstruowała chorego, a następnie wybiegła.
Musiała poszukać kogoś.. kogoś ważnego.. No i na dokładkę zacząć w końcu naukę na oficjalnego medyka.. nie miała jeszcze "uprawnień" jakby to nazwać..

z/t

Cherubin

Ułożył się wygonie i położył łeb na łapach. Czuł się tu bezpiecznie i wreszcie miał święty spokój. W sumie... był wdzięczny ale nadal się zastanawiał... Ta drobna lwica była pomocna, ale na dłuższą metę może się kiedyś "przejechać".
Zastanawiał się nad tym całym 'stadem'... Nie nadawał się na typowo samotne życie, ale też nie na typowo stadne.. Może to miejsce byłoby dla niego lepsze..? Musiał pomyśleć..