Król Lew PBF
Off Top - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=102)
+---- Dział: Archiwum stad (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=142)
+----- Dział: Nowa Północ (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=104)
+----- Wątek: Off Top (/showthread.php?tid=283)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Off Top - Aim - 20-10-2012

nuda ne?


RE: Off Top - Serret - 20-10-2012

No, z deka.


RE: Off Top - Duma - 21-10-2012

Jeej, dopiero się zorientowała że Aim Północny jest X'D Niby wiedziałam, ale uważałam go za Cienistego o.O

Spotkałabym się z kimś ze stada. Ot tak, jakoś.


RE: Off Top - Shun - 21-10-2012

Ja bym była baaaaaardzo szczęśliwa gdyby Kami mnie nie zgwałciła.


RE: Off Top - Oxena - 22-10-2012

Duma, ze mną będziesz mogła kiedyś xp


RE: Off Top - Duma - 22-10-2012

Ox :3 Elo morelo, jak fajnie że wróciłaś!
A chętnie wpadnę do jaskini medyka, jak skończę spotkanie z Kleosią.


RE: Off Top - Oxena - 22-10-2012

Dzięki ^^"

Fajno :3


RE: Off Top - Duma - 22-10-2012

Ludziska-kociska, zerknijcie do Przywitania i Pożegnania xD


RE: Off Top - Oxena - 22-10-2012

Ja patrzę, przeniosę temat do archiwum, jak znowu dostanę tu moda.


RE: Off Top - Aim - 23-10-2012

a ja weny nie mam, za to katar jes!


RE: Off Top - Miles - 24-10-2012

Hm... Ja to katar mam przez cały okres jesieni i zimy... i to ropny... z którego nie umiem się wyleczyć. Tylko jakoś latem nie muszę tyle smarkać D:


RE: Off Top - Serret - 26-10-2012

Uuuch, to niefajnie.

Ej ludzie, ruszcie się trochę, noo.


RE: Off Top - Oxena - 26-10-2012

Można to święto zrobić w sumie, tylko lwiątek nam brakuje noo xp


RE: Off Top - Ajris - 26-10-2012

Miałam pomóc, jestem :D


RE: Off Top - Miles - 27-10-2012

Świetnie xd.
Wiecie co... dalej jestem przeciwna zorganizowaniu festiwalu przy takiej małej ilość członków-- No ale ostatecznie...
I myślę że brak lwiatek w stadzie to nie problem. Zawsze mamy szamana plus siebie. Znaczy nie ma tu chyba na tyle śmiertelnie poważnych kotów żeby nie "pobawić się" ten jeden raz, malując siebie nawzajem. Jakaś postać podejdzie do innej i po prostu namaluje coś, co kojarzy jej się z daną osobą.
I cóż... to będą takie rysunki które znikną po paru dniach (bo przeciez wiadomo jak malowaly by nas lwiatka), a takie tatuaże które namaluje szaman będą wytrwalsze. Wiecie, jeden, dwa znaki, symbolizujące coś, mądrze dobrane kolory... i to nie zajęłoby szamanowi wiele czasu, a tak to członkowie będą bawili się aż się zmęczą czy coś.
Tylko teraz ten problem jest... czy Shun będzie mogła przybyć. I czy będzie w stanie poprowadzić to święto... bo wiecie w jakiej ona jest teraz sytuacji fabularnej...