Król Lew PBF
The Lion Guard (2015) - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Filmy animowane (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=90)
+---- Dział: Lwia Straż (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=92)
+---- Wątek: The Lion Guard (2015) (/showthread.php?tid=1023)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: The Lion Guard (2015) - FireLion - 12-08-2015

Kalani napisał(a):Fire - bo to film dla starszych dzieci, które już nieco ogarniają. To ma być poranny serial dla wszystkich małych berbeci. Myślę, że tkwi w tym potencjał. Dzieci zaczną od tego, potem poznają prawdziwego KLa i będą się nim zachwycać.

Mimo wszystko to jest obniżanie poziomu. Już lepiej, aby nie robili dla młodszych dzieci filmu/serialu w uniwersum KL.

Cytat:Acha, co do Kovu - durna plota, która została już dawno odwołana - spowodowana tym, że aktor podkładający głos tej postaci w filmie umieścił dwuznaczną odpowiedź na pytanie, czy będzie w The Lion Guard. Ktoś zbyt pochopnie to zinterpretował i wysnuł takie wnioski. Obecność Kovu była potwierdzona już na początku, kiedy była podawana informacja o filmie.

To fajnie, że ja się dowiaduję ostatni. Niciuś chyba zapomniał napisać o tym :/.


RE: The Lion Guard (2015) - Chaiyali - 12-08-2015

Obejrzałam filmik i..tak paskudnych projektów postaci nie widziałam chyba jeszcze w żadnej kreskówce.
Oczywiście mam tu na myśli hieny.
Jasne jest,że zostały na siłę przerysowane jako czarne charaktery,ale czy nie mogli zachować tych starszych projektów z KL?
Te tutaj wyglądają jak kaleki. Wyłupiaste oczy,jakieś garby na plecach,powykręcane nogi..szczerze..myślę że przeciętna 11 letnia użytkowniczka Deviantart narysowałaby to lepiej.
Co do Kiona,nadal twierdzę,że nie wygląda dobrze,ale spodziewałam się czegoś gorszego.
Animacja wypadła nieźle..zobaczymy,mam nadzieję,że wypuszczą jeszcze jakieś zwiastuny z innymi bohaterami (Kiara,Simba?) żeby było co porównywać.


RE: The Lion Guard (2015) - Otieno - 12-08-2015

Filmik, yey! Obejrzany więc hm... co tu powiedzieć. Skoro tu jestem to wiadomo że na KL się wychowałam. XD Ogólnie powiem tak, mam synka, więc bajek się już naoglądałam trochę, szczególnie Disney JR, leci u mnie na okrągło. I spójrzmy choćby na to:
[Obrazek: DOCMCSTUFFINS_Y1_003_006.jpg]
lub na to:
[Obrazek: DisneyJunior_JPN_zdjecie_3.jpg]
a przede wszystkim na jego ukochanego Miles'a
[Obrazek: 137990_02.jpg?w=670&h=377&crop=1]

Tłumaczenie tak beznadziejnej kreski tym, że to kanał dla małych dzieci może by przeszedł, gdyby nie to że stacja wypuszcza coraz to ciekawsze bajki, które wyglądają normalnie, nie mają super rozmiarów i tak dalej. Widać że przy Kionie jeszcze jako tako im poszło, ale reszta? Coś mi się wydaje że poszli po kosztach i tyle ;p
Tu jeszcze promo które znalazłam dziś na fejsie:
[Obrazek: 136014_04-1439391357.jpg?quality=0.8&for...width=1800]

Tak jak mówi Chai, zobaczymy konkrety, jak pokażą Simbę, Kiarę i całą resztę :P

A z tym znakiem to ja myślałam że do starego Rafikiego pójdą, już sobie tą scenkę wyobrażałam, a nie czary mary katakumby i się znaczek pojawia xD Co to, My little pony?? XD


RE: The Lion Guard (2015) - Vult - 12-08-2015

Można by rzec dupy nie urywa.
Kreska taka jakby chcieli z tego momentami zrobić czarną komedię.
Nie ma co jednak oceniać po krótkiej zapowiedzi. (Chociaż dalej nie mogę przeboleć wyglądu ratela, bardziej wygląda jak jeżozwierz bez kolców).
Jestem ciekawa jak będzie leciało fabularnie, czy jakoś logicznie czy bardziej poplątane z pomieszanym.


RE: The Lion Guard (2015) - Kalani - 13-08-2015

Jeśli potrzebujecie jeszcze czegoś do krytykowania, to tutaj jest wygląd Rafikiego + głosy Beshte i Ono (nie zmienię swojego zdania, ba, podoba mi się jeszcze bardziej!): http://laughable-lion-king-art.tumblr.com/post/126542096644/kitchikishangout-yet-another-clip-from-the-lion


RE: The Lion Guard (2015) - Otieno - 13-08-2015

No tu to w miarę jeszcze wygląda, choć ten ratel serio wygląda paskudnie ;.;


RE: The Lion Guard (2015) - Indra - 13-08-2015

:v chyba jestem jedyna, której podobają się te hieny, stylizowana anatomia, szczególnie przy postaciach tego samego gatunku zawsze mi się podobała. A i kreska jest przyjemniutka, czuje się jakiś element nowoczesności w tym, ale dalej pozostaje dosyć wierna oryginałowi.


RE: The Lion Guard (2015) - Kalani - 13-08-2015

^Nie jesteś jedyna, mi się strasznie te hieniska podobają. Ratel przefajny jest, chociaż rzeczywiście nie wygląda jak ratel. Czapla biała jest super <3


RE: The Lion Guard (2015) - Chaiyali - 13-08-2015

Jest iskierka nadziei! Matko,ależ mi się spodobała ta muzyczka w zwiastunie.
Takie fajne rytmy do poskakania,jeżeli cały soundtrack będzie bazował na podobnej muzyce,to uważam że kreskówka jest do uratowania.
Wygląd Rafikiego (poza zastosowaną kreską) nie uległ zmianie,animacja tak jak wspomniałam też jest na dobrym poziomie.
Szkoda,że nie pokazali innych lwów (szczególnie zależy mi na zobaczeniu Simby),ale trudno.
Przyznam,że jestem bardzo mile zaskoczona.


RE: The Lion Guard (2015) - Sadism - 13-08-2015

Niektórym wszystko się spodoba... a nic nie tłumaczy żałosnej karykaturalności dzisiejszych bajek. Ten pseudo ratel jest okropny, hipopotam ma pysk jak kajman (środek wąski końcówka szeroka jak niewiadomo co) a gepardzica kompletnie inna od lwa. Zbyt inna...chyba że to ocelot. Kreska tego całego lwa to inna animacja niż reszty, kompletnie.
Jak dla mnie to kolejna hajsożerna baja dla tworzenia zidiociałych pokoleń...

Tak, gadam jak tetryk, ale od małości miałem swój gust i np. Flapjacka jak oglądałem mając 11 lat to już wiedziałem że to shit a nie kreskówka.


RE: The Lion Guard (2015) - Vult - 14-08-2015

Lubię czarną komedię i takie "przerysowanie" niektórych postaci mi nie przeszkadza. Się niejasno chyba wyraziłam. Nie jestem jakoś zbyt wymagająca przy animacji. Bardziej się liczy dla mnie fabuła. Ptaki wyszły ładne, Rafiki w porządku, hipcio też ujdzie ale ten ratel... jeszcze biegający jak człowiek. No nie mogę przeboleć. Będę przeżywać to jak mrówka okres.
Ogólne podsumowanie w skali 0-5;
Animacja - 3,5
Kreska - 3 (słaba przez tego ratela ;_;)


RE: The Lion Guard (2015) - Venety - 15-08-2015

Magia była i w Królu Lwie - zarówno w pierwszej, jak i w drugiej części (trzeciej nie pamiętam, ale uznajmy, że traktujemy z przymrużeniem oka)... Jest także w nowej produkcji Disneya. Prawda? Tak było?

To dlaczego wszyscy kochają Króla Lwa, a patrzą sceptycznie na pierwszy klip z Kionem? Przecież i w jednym i w drugim występuje. Stwierdzenie, że "ale w TLK nie było!" byłoby hipokrycją. Moje osobiste odczucia są takie. W TLK... Władcy z przeszłości nie ingerowali ot tak w życie lwów. Kiedy Simba zapuszcza się na cmentarzysko słoi i o mało co nie ginie z łap hien - żadnych duchów nie było. Gdyby Mufasa się nie zjawił, film skończyły się w 20 minucie. Tak samo, nie ma cudownego ryku, który rozpędza gnu i w ten sposób Simba zostaje uratowany. Duchy są przestawione jako delikatny wiatr, wspomniani są w scenie z gwiazdami (zarówno pierwszej, jak i drugiej). Sam duch Mufasy pojawia się tylko jeden, jedyny raz - zmusza Simbę do powrotu na Lwią Ziemię i walczenie o swoje dziedzictwo. Pojawia się w bardzo ważnej i istotnej sprawie. W drugiej części tak naprawdę Mufasy nie ma. Jest jasnym promieniem, wiatrem z pyłkami. Raz się odzywa, ale ponownie, to bardzo istotna chwila - uroczyste połączenie obu stad.

W TLG wystarczy, że dwójka gów...rzy (wybaczcie epitet, ale to istotnie oddaje charakter tego) zapuściła się za daleko (o ile dobrze rozumuję, chyba zapuścili się na tereny Złej Ziemi) i napotkała hieny. Zarówno wyprawa Simby na cmentarzysko słoni, jak i wyprawa Kiary na Złą Ziemię jest taka sama - nielegalna, niebezpieczna. Obydwoje mogli przypłacić to swoim życiem. I gdzie magiczne duchy z chmur, które swoim rykiem wywołałyby trzęsienie ziemi? Nie było ich. Nie było cudownego wybawienia. A tu wystarczy, że mały smark złamie zakaz i nagle wszyscy władcy będą go chronić (szkoda, że za Kopy nie było tego wynalazku, może biedaczek by żył xP).

Takie jest moje zdanie. Za to drugi klip jest zupełnie inny. To ma klimat wszystkich książeczek, komiksów i opowiadań. To nie jest czysto klimat z filmu. Bardzo zaś mi pasuje do tych historii na kartkach. O Tojo, Tamie, Malce, o Kopie - to jest takie dziecięce. Lwiątko jest w stanie zaprzyjaźnić się z hipopotamem, ratelem - dorosłe lwy nie bardzo. Nawet Simba, gdyby nie znał Timona i Pumby w dzieciństwie, zeżarłby ich na obiad w dorosłości. Lwiątka będą biegać po sawannie, bawić się w bohaterów. W Królu Lwie za bardzo tego nie czuć. Zarówno Simba, jak i Kiara, jeśli robią coś dziecinnego, bardzo szybko zostają wtłoczeni w konflikt i jakieś poważne sprawy. A to konflikt między stadami, a to królobójstwo. W tym klipie nie czuć powagą. Po prostu, Kion biega z ratelem i tak po prostu, dziecinnie cieszą się. Tak było w książeczkach, komiksach. Nie było wielkich konfliktów. Trzeba było być mamką dla ptaszków, odkrywało się nieznane, tajemnicze zakątki - jak ta wężowa dolina. Miało się zakłady z przyjaciółmi. Ni wybaczę im tego szastania magią, ale bardzo podoba mi się wbijanie w klimat książek i komiksów.


RE: The Lion Guard (2015) - Kahawian - 17-08-2015

Wersja rozszerzona.

https://youtu.be/2toXxKBg-kk

+ bonusowe informacje

https://www.facebook.com/656444598/videos/10153034341054599/


RE: The Lion Guard (2015) - Felija - 18-08-2015

To w oryginalnym TLK jest więcej nadprzyrodzonych zjawisk niż u nas na forum. Heeeh.

Klip odbieram bardzo pozytywnie, klimatyczna muzyka, animacja w porządku (choć te żyrafy dziwnie biegną), tylko ta końcówka wszystko niszczy. Plus ta konferencja z drugiego linka, słucham tego o Skazie i wtf, serio? Tzn. cieszy mnie, że mają jakieś wytłumaczenie, dlaczego The Lion Guard, że to nie jest znikąd, aaale mnie ono jakoś nie urzeka.


RE: The Lion Guard (2015) - Chaiyali - 18-08-2015

No cóż, klip naprawdę mi się podoba.
Muzyka, jak już wspomniałam kilka postów wcześniej jest świetna. Rytmiczna, z fajnymi wprowadzającymi w klimat chórkami.
Jedyne co mi nie przypadło tu do gustu to po pierwsze biegnące zwierzęta na samym początku.
Miałam wrażenie jakby brodziły w kisielu albo jechały na wrotkach, jakoś dziwnie wyszła ta animacja.
Druga sprawa : wszechobecna słodycz.
Hieny zachowywały się nie jak groźne drapieżniki, a jak jakieś nie wiem..za przeproszeniem gówniarze, którzy dorwali kogoś słabszego.. i tak jak napomknęłam wcześniej wyglądają fatalnie.
Ostatnia sprawa : naprawdę uciekły przed małym lwiątkiem, które przecież nie zeszłoby na dół (to po pierwsze), a po drugie.. co miał oznaczać ten ryk?
Naprawdę to ich przeraziło? Na miejscu tej hieny to chyba popukałabym się łapą w czoło i wszamała tego ratela czy co to tam jest. Czemu do licha biega na dwóch nogach?
I pojawiający się potem tatuaż?
Bardzo przypomina mi to kucyki pony z ich znaczkami, które ogląda młodsza siostra. :)