Król Lew PBF
SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: FAQ (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Sprawy forum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=8)
+---- Dział: Spotkania forumowe (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=18)
+---- Wątek: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? (/showthread.php?tid=1259)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Venety - 23-09-2015

Pokochajcie Warszawę, stolica naprawdę nie gryzie. ;_;

Miłego spotkania!


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Otieno - 23-09-2015

Będzie kasa, będzie i stolica. Raz tam byłam na konwencie, ale skończyło się że mąż wylądował w szpitalu, bo miał kamień w moczowodzie xD Pokochajcie Paniówki! Cisza, spokój, ja bym nie musiała nigdzie jeździć.... :D


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Vasanti Vei - 23-09-2015

Spoko. <3

*leci pisać esy do reszty*


Cyń, ja w którąś październikową sobotę (wstępnie drugą) wybieram się do Sami do Pułtuska, możesz jechać ze mną. ;)

[ Dodano: 2015-09-23, 21:25 ]
PS Mogę przenocować 2 osoby w stolicy jakby ktoś chciał, zapraszam!


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Otieno - 23-09-2015

O to ja wpadnę do ciebie Vei kiedyś na nockę :D Ale to już może w przyszłym roku xD
Pisz pisz eski :P


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Vasanti Vei - 23-09-2015

Spoko, jak będziemy planować jakieś spotkanie w Warszawie, to zaklepię Ci materac u mnie. :P


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Machafuko - 23-09-2015

<tu powinien znaleźć się standardowy hejt na stolicę, bądźcie kreatywni, coś tam sobie wymyślcie>


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Venety - 23-09-2015

Oj, uwierz, da się żyć, zwłaszcza, że ja mieszkam 30 km od centrum, praktycznie obok siebie mam las. Są wiele gorsze miejsca do życia (powiedziałabym, że Ruda Śląska, ale nigdy tam nie byłam i naprawdę nie wiem, jak tam jest).


RE: SPOTKANIE FORUMOWE - gdzie i kiedy? - Machafuko - 24-09-2015

Nie mówię, że nie. Ten post wcześniej był żartem. Choć ziarnko prawdy w nim jest, bo ja ogólnie stolic nie lubię, najbardziej zbiurokratyzowane są :v