Król Lew PBF
Audycja 11. Gość: Sadism Prowadząca: Vasanti Vei - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: FAQ (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Sprawy forum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=8)
+---- Dział: Radio (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=17)
+---- Wątek: Audycja 11. Gość: Sadism Prowadząca: Vasanti Vei (/showthread.php?tid=1433)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Audycja 11 - Machafuko - 29-09-2015

REPTILIANIE XDDDD
Fel, już czekałem na moment, gdy zaczniesz nawijać o Aśtarze Szeranie i jego gwiezdnej flotylli xD

Ogólnie fajnie wam to wyszło, temat sam się ciągnął - było właśnie tak radiowo, że rozmowa sama się rozwijała.

Tak zauważyłem, że sporo mnie tam było xD

Co do Fuko i jego przemiany, ja myślę że został taki sam, tyle że chciałem dać mu coś to czego chciałby wracać - bo gra postacią nieuwiązaną jakoś w świat przedstawiony nie jest zbyt fajna, a on dotychczas tak był. Znaczy miał jakąś historię, wszak grałem nim przez chwile 3 lata temu, ale po takim czasie jakby zaczynałem z czystą kartą, przynajmniej ja tak to odczuwałem to mu swoistą kotwiczkę zarzuciłem i będę miał teraz wokół czego rozwijać fabułę. Choć mówiąc szczerze to była inicjatywa Ayu, ja tylko sobie pomyślałem "hmmm... właściwie czemu nie", zwłaszcza że Fuko od początku ją polubił :v
Tak że Sadism ta koncepcja paringu powstała jeszcze przed akcją z nosorożcem, ale nic na siłę. Postanowiłem to rozwiązać fabularnie... zobaczyć jak to się rozwinie... No ale się wstrzeliłeś tym nosorożcem w odpowiednim momencie i z pewnością dopomogłeś xD

Ej, ale akurat ja nic o potępieniu nie mówię :v To autorskie, Israela.

Fel, nie dasz rady mówić tak twardo jak Ślązacy, tak jak oni nie potrafią zmiękczać i wydłużać jak my. Nawet jak staramy się mówić krótko to i tak będzie słychać ten nas zaśpiew; Sadi zresztą sam próbował to mówić krótko, ale i tak i tak słychać pewne wydłużenie. Dlatego wtedy nie potrafiłaś wtedy tego wymówić; można spróbować naśladować, ale to zawsze będzie brzmieć sztucznie w ustach kogoś, kto nie ma specyficznego zaśpiewu dla danego regonu.

Co do audycji. A może by tak zrobić serię "tydzień z". Nagrać jakiś dłuższy materiał z jedną osobą i codziennie przez tydzień publikować fragment 15-20 minutowy. I za tydzień ktoś inny. Tylko wtedy te części powinny być bardziej tematyczne, żeby to sprawdziło w takim formacie.


RE: Audycja 11 - Myr - 29-09-2015

ciekawiej byłoby co 2 tygodnie i czas na ogarniecie było itp. co tydzień to w końcu moze męczyć takie coś.


RE: Audycja 11 - Venety - 29-09-2015

U mnie na klapki plażowe (ale klapki, nie japonki) mówi się laczki. Na typowe domowe kapcie zdarza się papcie, paputy, ale to nie jest regionalizm.
A pantofle to nazwa dla eleganckich butów na niewielkim obcasie. :P


RE: Audycja 11 - Machafuko - 29-09-2015

No albo jak Myr mówi. Tydzień audycji, tydzień ciszy na ogarnięcie i znów audycje i tak by to leciało.


RE: Audycja 11 - Sadism - 29-09-2015

Nie przesadzacie?
Raz na mies. po 50 minut to w sam raz w moim mniemaniu ;)


RE: Audycja 11 - Israel - 29-09-2015

Sadism napisał(a):Raz na mies. po 50 minut to w sam raz w moim.mniemaniu ;)
Popieram.


RE: Audycja 11 - Machafuko - 29-09-2015

No wiecie mi chodziło tylko o to żeby nagrywać dłuższy materiał, ale puszczać go w ciągu tygodnia, a nie na raz, tylko tyle :v Może być i raz na miesiąc.


RE: Audycja 11 - Setkar - 29-09-2015

A moim zdaniem póki macie o czym mówić, to powinniście to robić, bez spinania się, że onie, czas antenowy, którego nie macie się skończy. Jak ktoś nie ma czasu, żeby puścić sobie audycję w tle na 2h i cośtam robić (bo nie wierzę, że siadacie, rzucając wszystko i wsłuchujecie się, zawieszając spojrzenie na screenie z KL-a), no to sory-jego problem? Problem, że musi to sobie rozbić to słuchanie na dwa czy coś, czyli błahostka w porównaniu z organizowaniem "programu" audycji, żeby wszystko prosto stało i w równych odstępach.


RE: Audycja 11 - Machafuko - 29-09-2015

Mi tam bardziej chodziło o pewien chwyt psychologiczny. Niech nagrywają cały materiał od razu, pewnie. Tu jednak chodzi o zagospodarowanie czasu. Bo teraz mamy tak, że jest sobie materiał długo, długo nic i kolejny materiał. A jakby jeden rozciągnąć na tydzień, to można jakoś niwelować to wrażenie, że audycje pojawiają się okazjonalnie. Nagrywają 1,30h - tną go na 7 części, i dajmy na to co drugi dzień publikują. Oczywiście masz rację jest trudność, bo wtedy te części powinny być mocno tematyczne, ale zyskujemy efekt odcinkowości. Tak jak się przy serialu czeka z niecierpliwością na nowy :P
Oczywiście to tylko sprawdziłoby się w formie rozmowy, bez piosenek i innych takich - to jest już zupełnie inny format, można by takie coś robić obok tych głównych audycji z piosenkami i pozdrowieniami.

To wincyj roboty nieco, ale daje taki fajny efekt ciągłości i wypełnia pustkę pomiędzy poszczególnymi audycjami.


RE: Audycja 11 - Sadism - 29-09-2015

Fuko, i własnie to proponowałem kilkanaście postów temu...
Żeby dodatkowo prowadzić cos takiego. Osobno, i ze bym ja to prowadził. Ale z Feliją pogadałem i na razie nie ma co mieszać.


RE: Audycja 11 - Felija - 29-09-2015

Hej, ja nie mówię, że "nie, co za beznadziejny pomysł, idźcie się schować", tylko po prostu obawiam się, że zabraknie nam userów na tyle materiału, a Sadismowi czasu na prowadzenie i tego, i audycji ze mną (bo chciałabym go włączyć na stałe). Ale Sadi może spróbować jak chce, ja jestem trochę sceptyczna i boję się, że za dużo będziesz miał na głowie - ale jeśli uważa, że da radę, to czemu nie?


RE: Audycja 11 - Vult - 29-09-2015

Nie wiem czy ktoś wymienił są jeszcze kapcie. Chociaż mój partner wielce był zdziwiony jak mówiłam że szukam laczków. Nie wiedział co to :P
Podobnie było jak mówiłam nie chichraj się, pindruje, lufrować, giry, lumpy. Ot takie tam gwarowe.
Choć obecnie będąc na Warmińsko-Mazurskim a nie Kujawach przejęłam nowe słowo od teściowej "kupcze" : D

Bardzo mi się podobała elokwencja, szczególnie Sadism'a mógł nadawać i nadawać. A nie było przy tym słychać stęknięć i "yyy", "eee".
Zbyt długa była przerwa po tym jak miała lecieć puszczona muzyka. Aż się upewniałam czy mi się yt nie zaciął z powodu braku neta. Ale to taki drobiazg.
Zdradziliście kim jest Kimi a miało pozostać na jakiś czas w tajemnicy ;_;
Formę wywiadu przyjemnie się słuchało, choć byłoby lepiej gdyby było wiadomo kim będzie gość i można było konkretniejsze pytania dać.


RE: Audycja 11 - Sadism - 29-09-2015

Vult napisał(a):Nie wiem czy ktoś wymienił są jeszcze kapcie. Chociaż mój partner wielce był zdziwiony jak mówiłam że szukam laczków. Nie wiedział co to :P
Podobnie było jak mówiłam nie chichraj się, pindruje, lufrować, giry, lumpy. Ot takie tam gwarowe.
Choć obecnie będąc na Warmińsko-Mazurskim a nie Kujawach przejęłam nowe słowo od teściowej "kupcze" : D

Bardzo mi się podobała elokwencja, szczególnie Sadism'a mógł nadawać i nadawać. A nie było przy tym słychać stęknięć i "yyy", "eee".
Zbyt długa była przerwa po tym jak miała lecieć puszczona muzyka. Aż się upewniałam czy mi się yt nie zaciął z powodu braku neta. Ale to taki drobiazg.
Zdradziliście kim jest Kimi a miało pozostać na jakiś czas w tajemnicy ;_;
Formę wywiadu przyjemnie się słuchało, choć byłoby lepiej gdyby było wiadomo kim będzie gość i można było konkretniejsze pytania dać.


1. Znam kilka tych słów, też mówię by się nie chichrano, giry też znam, i a lump to inaczej żebrak/ bezdomny . przynajmniej u nas.
2.Dziękuję za docenienie że nie robiłem yyy eee. Ale to zasługa książek, dużej ilości rozmów na co dzień oraz zapędów aktorskich.
3.To z tymi przerwami tez zauważyłem i jak będę ja montował to zamierzam to poprawić w następnych audycjach.
4.Sory za Kimi, i w następnej audycji też się pojawię także jak coś to dawajcie pytania.


RE: Audycja 11 - Vult - 29-09-2015

Lumpy to ciuchy (:


RE: Audycja 11 - Felija - 29-09-2015

A kapcie to nie jest najzwyklejszy ogólnopolski wyraz? A reszta to takie regionalizmy, kapcie są, hm, słownikowe.
Też mówię giry i chichrać się (no może nie jakoś często, ale wydaje mi się, że to normalne słowa/wyrażenia).
Lumpy mi się z lumpeksem kojarzą (wg google - całkiem słusznie).

Te przerwy program zrobił mi automatycznie, nie sądziłam, że będą takie długie. ^^' Bardziej skupiałam się na sprawdzaniu, czy wszystko jest w odpowiedniej kolejności etc., te przerwy zeszły na drugi plan.

Cytat:A nie było przy tym słychać stęknięć i "yyy", "eee".

Ja po prostu szybciej myślę niż mówię. ,_,

I sorry z tym Kimi, nie mówiłaś, żeby nie mówić, więc jak Sadi się mnie spytał, to odpowiedziałam bez namysłu... Mało kto ukrywa swoje multikonta. Jeszcze raz przepraszam.