Król Lew PBF
Pytania - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: FAQ (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: ABC (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Pytania (/showthread.php?tid=16)



RE: Pytania - Firrael - 09-04-2016

To też. Choć zamierzam niedługo stworzyć lokację z takim drzewem. Dżungla ma zdecydowanie za mało tematów ;P


RE: Pytania - Samiya - 09-04-2016

Taka lokacja, z tego co poczytałam o tym drzewie, stanowiłaby źródło silnej trucizny, byłaby więc do obgadania wśród administracji. Akurat teraz część jest na Pyrkonie, więc musisz niestety trochę poczekać ^^"


RE: Pytania - Vasanti Vei - 10-04-2016

Owszem, różnie to jest z naszymi ziołami, ale ja optuje za tym, żeby zamienić je na afrykańskie. Jednak wolałabym, żeby nie było tu roślin z Ameryki, skoro nie ma zwierząt; bądźmy konsekwentni.


RE: Pytania - Maru - 10-04-2016

Skoro w Warszawie rośnie palma to można dać Manchineel/Hippomane mancinella do Afryki.


RE: Pytania - Firrael - 10-04-2016

Sugerowałem się właśnie tym, że rośliny lecznicze uniknęły tej konsekwencji. Ale jeśli wszystkie zostaną zastąpione afrykańskimi, to nie mam argumentu.


RE: Pytania - Israel - 10-04-2016

Maru napisał(a): 
Skoro w Warszawie rośnie palma to można dać Manchineel/Hippomane mancinella do Afryki.

http://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/e2/9e/55c55e0f768e6_o.jpg?1441326566


RE: Pytania - Vult - 10-04-2016

A których dokładnie ziół nie ma w Afryce? Spis, który ja robiłam (aktualnie jeszcze nie dodany) opierałam na informacjach szukając ich występowania w tym kontynencie. Chociaż może i mi coś umknęło.


RE: Pytania - Samiya - 10-04-2016

Wczoraj sprawdzałam z ciekawości, ale mogłam coś pokrecic. W Afryce nie występuje rumianek, żeń szeń oraz lapacho, a konkretnie roślina z której się to robi, bo samo lapacho to "herbata" :p W dodatku miłorząb japoński występował początkowo tylko w Chinach, ale w wieku XIII został rozprzestrzeniony przez ludzi. Więc to mi jeszcze zgrzyta, ale ostatecznie można uznać, że i tu dotarł.


RE: Pytania - Kahawa - 10-04-2016

Rumianek występuje w azji więc jeszcze można przymknąć na to oko tak jak wcześniejsza migrację tygrysów. Tak samo zostawiłabym zeń-szeń. Skoro tyle czasu był i nikomu nie wadził. Ewentualnie zrobić sklepik zielarski za opale jak proponowałam. I stamtąd ściągać różne towary nawet te z sąsiednich krajów.


RE: Pytania - Vasanti Vei - 10-04-2016

O, może być i sklepik. Cynka mówi, że mogłaby taki prowadzić Hekimą.


RE: Pytania - Samiya - 10-04-2016

Nie no, nie po to likwidowaliśmy tygrysy, które z Afryki nie są, żeby teraz sobie zostawiać azjatyckie rośliny. I nie mam pojęcia, jak zwierzęta miałyby ściągać rośliny z innego kontynentu :'D


RE: Pytania - Vasanti Vei - 10-04-2016

A znajdziemy ciekawe odpowiedniki np. rumianku?


RE: Pytania - Kiu - 10-04-2016

Ptakmi mogłby by przynosic, duzo ptaków migruje.


RE: Pytania - Vasanti Vei - 10-04-2016

O, mnie pasuje.


RE: Pytania - Samiya - 10-04-2016

Cytat:Rumianek
Działa przeciwgorączkowo, napotnie, przeciwbiegunkowo, działa dezynfekująco na rany, odkażająco. Przeciwskuroczowy, przeciwzapalny. Reguluje trawienie i pracę nerek. Leczy choroby skóry.

Działa przeciwgorączkowo, napotnie -> czarny bez
działa dezynfekująco na rany, odkażająco -> mięta ma działanie bakteriobójcze, melisa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie
przeciwzapalny -> melisa, jak już wyżej zacytowałam
przeciwskuroczowy -> też melisa
Reguluje trawienie -> czarny bez

Czego nie ma? Regulowania pracy nerek, ale ja sama nie wiem, na co to komu na forum lwów w fikcyjnej Afryce. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której chory przychodzi do medyka, a ten mu mówi "o nie, to na pewno problem z nerkami! Masz tu rumianku". Zwierzęta, którymi gramy nie mają takiej samej wiedzy o zdrowiu jak my :p W naszym zielniku inne rośliny nie mają wypisanego działania przeciwbiegunkowego, ale wystarczy poszperać w necie, by dowiedzieć się, że mięta pieprzowa czy melisa lekarska mają równie dobry wpływ na trawienie itp. Zresztą, mieliśmy wprowadzić również węgiel, którego używa się również w przypadkach biegunki.
Czego jeszcze nie mamy? Leczenia chorób skóry.
Tyle. A jestem przekonana, że da się znaleźć roślinę rosnącą w Afryce, która będzie miała takie działanie, choć nie bardzo wiem, po co to komu. Na blizny Vult rozpisała lek, nic innego mi do głowy nie przychodzi.

Jeżeli juz ptaki mają przynosić, to ja wolałabym, żeby jakiś ptak je sprzedawał za opale :d Można też zrobić tak, że skoro migruje, to tylko np. w czasie pory mokrej jest on na forum i można od niego kupować zioła. Jednak uważam, że w Afryce występuję wystarczająca ilość medykamentów, nie trzeba ich transportować z Azji czy Europy. Już nie mówiąc o tym, że można te nie afrykańskie wywalić i nie zrobi to wielkiej różnicy xd