Król Lew PBF
Koncepcja fabuły na forum - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Wszystko we wszystkim (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+---- Dział: Ankiety (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=21)
+----- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=159)
+----- Wątek: Koncepcja fabuły na forum (/showthread.php?tid=1817)

Strony: 1 2 3


RE: Koncepcja fabuły na forum - Laja - 20-04-2016

Pozwolę sobie odpowiedzieć Wam cytatami.

Cytat:Problem leży w tym, że walki między postaciami z automatu są tutaj traktowane jako konflikt wymagający rozstrzygnięcia, zamiast jako wątek, którego elementem jest walka. Dopóki nie zmieni się nic w tym zakresie, dalej będzie słabo, niezależnie od tego, którą drogę obierze KL.

Cytat:Jak ktoś przesadza, lub robi z niej (logiki) k***ę, to zawsze można walnąć w delikwenta meteorytem, lub doprowadzić do innej, równie kompromitującej kary. Sprawdza się to wyśmienicie. Tym lepiej, im bardziej ktoś czuje się nietykalny.

Cytat:Moim zdaniem fabuła nie powinna być ograniczana regulaminem: powinna ograniczać sama siebie, w ramach zasad logiki i dobrego smaku. Tak, pozostawmy je niedoprecyzowane i otwarte. Przecież każdemu zależy na tym, by pisać i uczestniczyć w wątku ze smakiem i na poziomie, prawda?


Więc w sytuacji, w której:
Cytat:Obawiam się, że sami gracze mogą wywoływać problemy. Podnosić krzyki, że to nie fair, że MG jest stronniczy, że jego postać powinna wygrać, i tak dalej. Że będą magicznie unikać cudzych ataków.

Zawsze jest
Cytat:meteoryt


Overpowerowanie w storytellingu zazwyczaj karane jest z pełną surowością, a przekokszonym postaciom zazwyczaj dzieją się wtedy różne dziwne rzeczy.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Vasanti Vei - 20-04-2016

W naszym przypadku byłby to karny nosorożec. ;)

Wiecie, jeśli userzy się do tego dostosują i nie będzie jęków, to ja nie mam nic przeciwko. Ja sama mogę tak grać. Tylko obawiam się, że wtedy wynikłyby kłótnie, trzeba by zwołać całe stado nosorożców i atmosfera nie byłaby zbyt przyjemna. Userzy nawet teraz nieraz podważają decyzje MG, a co dopiero, gdyby MG nie posiłkował się żadnym oficjalnym systemem.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Laja - 20-04-2016

Vasanti Vei napisał(a):W naszym przypadku byłby to karny nosorożec. ;)

Zazwyczaj pod pojęciem meteorytu krył się meteoryt, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by popuścić wodzy fantazji.
Vasanti Vei napisał(a):Userzy nawet teraz nieraz podważają decyzje MG, a co dopiero, gdyby MG nie posiłkował się żadnym oficjalnym systemem.

Dlatego tak ważne jest, żeby wszystko traktować jako wątek, który ma być toczony na poziomie i poszanowaniem zasad dobrego smaku. Pod tym ogólnym pojęciem może się kryć wiele: np. niegdysiejsze gimnazjalne-esque opisy stosunków seksualnych w wykonaniu niektórych postaci, walka, w której jedna postać kiwnięciem pazura kładzie całą armię, jak i sytuacje, w których użytkownicy nie potrafią się dogadać. Także te, w których dzieją się akcje z dupy: np. postać postanowi kogoś okaleczyć, bo od poprzedniego posta ma taki kaprys. Nie jest to wartościowe w żaden sposób, nic nie wnosi do fabuły, więc meteoryt. Wszystkiemu da się zaradzić.
Wystarczy żelazna logika. Jak mówiłem, gracze są w stanie ocenić, czy coś się trzyma kupy, czy nie. Wymaga to innego spojrzenia na temat pisania, ale wydaje mi się, że przy odrobinie dobrej woli wyjdzie to super. Niezależnie od rodzaju wątku. Od rodzaju nadużycia, czy jego braku. Wszystko da się zrobić.
Trzeba tylko chcieć. Potrafić spojrzeć z szerszej perspektywy.
Tylko pomyślcie, ile wspaniałych wątków by powstało - także tych nieprzyjemnych - gdyby wszyscy rozumieli to, że tworzą historię. Opowiadają ją.
Charaktery mają jednak swoje do powiedzenia i zawsze znajdzie się ktoś, kto przy braku podstaw fabularnych z czystej złośliwości będzie mącić. Dla takich właśnie złośliwców jest meteoryt.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Vult - 20-04-2016

Chikja widzę najbardziej cię boli fakt, że menda za mendę się wzięła. Wszystko jest ładnie pięknie jak komuś się krzywda dzieje, ale jak tyka ten problem twoją postać to wielki płacz. I teraz zastanów się, kto tu zachowuje się jak nadąsane dziecko i nie potrafi zrozumieć, że za swoje błędy i decyzje można przypłacić. I nie robię tego z czystej złośliwości do ciebie. Tylko odgrywałam charakter swojej postaci, nawet gdyby na miejscu Chikji zachowałby się ktoś inny. Nawet jeśli to byłaby bardzo lubiana przeze mnie osoba, postąpiłabym tak samo. Bez wyjątku. Potrafię odróżnić fikcję fabularną od rzeczywistości.
Jeszcze jedna drobna sugestia, nie bardzo rozumiem o co ci chodziło z tą pałą z biologii. Ale proszę do-edukuj się na temat sępów i ich możliwości. A potem rzucaj złośliwościami dalej w eter. Kłapać jadaczką w necie potrafi każdy.

Co do reszty się nie wypowiadam bo dostatecznie dużo zostało powiedziane na sb i podgadane z Fel. Tak samo nie zagłosuję bo mnie to już nie będzie obchodziło. Mechanika tutejszego forum i tak się nie zmieni, dalej będą same zasady, ograniczenia i biurokracja. Nadkładacie tym samym sobie pracy a potem marudzenie, że nie ma kto tego ogarnąć bo jest was za mało.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Machafuko - 20-04-2016

Chodziło mi o to, że nie ma mg w klasycznym słowa tego znaczeniu. Że zazwyczaj to gracze przejmują jego funkcję, tak jak to Laja opisał.

Osobiście byłem na forum w 100% storytellingowym, wiem jak to działa i nie powiem, żebym lubił tę opcję. Właśnie dzięki niemu się przekonałem, że taki styl gry ma wady, które mnie rażą i w mojej ocenie paraliżują rozgrywkę. Może wymagam za dużo, może po prostu wole inne klimaty, to co dla mnie jest paraliżem, dla innych nie jest, nie wiem. Pełnego storytellingu bym nie chciał. Uważam że rozwój postaci jest po części wykastrowany, bo owszem postać rozwija się emocjonalnie, osobowościowo, to jest bardzo ważne, ale nie widzę aby była coraz silniejsza. To jest mój główny i najmocniejszy zarzut. Jeśli chodzi o umiejętności, to czułem się jakbym grał wiecznie tą samą postacią z takim samym wachlarzem umiejętności od zawsze. Po pewny czasie to stawało się nudne, bo o ile dorastanie jeszcze jako tako wporzo, to grając już postacią rozwiniętą czas jakby staje w miejscu. Może ja nie potrafię grać storytellingowo? Ale w mechanicznej fabułę wdziałem ten wzrost i bawiłem się tym jakby tu tę postać tak czysto praktycznie rozwinąć, jakie umiejętności może pozyskać. Przy wielu zaletach storytellingu, który rzeczywiście rozwiązuje wiele kwestii z mg, z możliwością tworzenia fabuły przez graczy w stopniu baaardzo znacznym, to wada w postaci paraliżu pewnej części gry jest w mojej ocenie wykluczająca.
Po drugie, zasada dość oczywista: nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie. Jak dla mnie mechanika jest o wiele sprawiedliwsza, a mistrz gry na jej podstawie rozsądzający o wiele łatwiej rozstrzyga wszelkie spory, ponieważ ma podany przepis, wg którego może zadziałać w wielu analogicznych przypadkach. Gracz jest intencjonalny i będzie jakoś przez pryzmat swojej postaci patrzył na fabułe którą tworzy, a jeśli tworzy dla graczy innych, to mogą być spiy. Nie zawsze to widać na pierwszy rzut oka, ale z mojego doświadczenia pewnego takiego grania pod siebie, uniknąć się nie da, nawet jśli jest o baaardzo delikatne. Przy tej drugiej wersji, to właściwie nie wada, bo nie jest to na tyle natarczywe, aby psuć zabawę, jednakże taka tendencja jest zawsze. Trzeba mieć poważnych graczy, dojrzałych, którzy to mogą w miarę kontrolować i minimalizować ten efekt. Jednak trzeba się przekonać, czy my tutaj mamy graczy przygotowanych do takiego zadania.

Jestem za testem na marginesie. Można zobaczyć. Próba nie strzelba jak to mówią. Jednakże powtarzam, dla mnie czysty storytelling to jest jakaś tragedia okrutna XD

Ah, biurokracja. To każemy wam wypełniać jakieś dokumenty i wysyłać nam na pw/maila?
Jeszcze nie dostałem żadnej prośby o przeniesienie się z jednego wątku do innego od kogokolwiek, którą musiałbym własnoręcznie akceptować.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Chikja - 20-04-2016

Zadam więc podstawowe pytanie które dręczy mnie od samego początku wypowiedzi orzeszka.
Kto będzie naszym cudownym bezstronnym MG?
Za każdym razem gdy pojawia się coś do ogarnięcia, jest masa pomysłów, ale z wykonawstwem są poważne problemy.
MG nam nie przybędzie po tej ankiecie- nie przybyło po poprzednich takich dyskusjach, wiec teraz też się tego nie spodziewam.
Storyteling jest być może nawet zbyt ambitny dla KL, twierdzę że nie jesteśmy jako forum gotowi na coś takiego nawet jeśli średnia wieku nam podskoczyła, dojrzałość kuleje, ja osobiście też nie uważam się za niesamowicie dojrzałą, ale na pewno znacznie dojrzalszą niż kilka lat temu.
Ponadto z bezstronnością i logiką są poważne problemy- zwłaszcza z tym pierwszym, bo kierujemy się w przewadze emocjami.

A ty Vult, zrozum jedno, nie razi mnie fabularny motyw wątku, tylko lipa jaką odwaliłaś go organizując, byle jak najszybciej, byle osiągnąć swój upragniony cel, walić zasady wiem najlepiej i mogę wszystko.
Razi mnie to dodatkowo tyle, że przykładam się do prowadzenia tej postaci i gram według przepisów które sami ustaliliście na forum.
Z resztą sama powiedziałaś że zmówiliście się poza forum, a nie tylko moimi plecami żeby jej dokopać, tak więc mnie to mówi samo przez siebie na jakim poziomie mnie stawiasz, to a także spostrzeżenie, że nie rozumiem związku przyczynowo skutkowego, rozumiem go doskonale.
Nie jestem debilem, a jeśli tak mnie traktujecie, to ja dziękuje za wspólny wątek z wami, na forum jest dość graczy by mieć w czym wybrać.
A o pale z bioli mówiłam w odniesieniu do tego że Vult może nie wiedziała co z pyska Chikji wyrwała- mosze się jej wydawało, to był żarcik sytuacyjny na rozładowanie narastającego napięcia, obrócenie gówno burzy w żart to dobra metoda, o ile nie zabraknie komuś poczucia humoru.
Klepie jadaczką tak samo zjadliwie w realu jeśli zajdzie potrzeba, wiedziała byś to gdybyśmy się spotkały, nie jestem przysłowiową pipką w świecie. A moje złośliwości to odpowiedz na wasze zaczepki, (bo to nie ja wczoraj zaczęłam na SB), taka słabość.
Dodam tylko od siebie że postanowiłam więcej nie brać udziału w Szołtboksowych niskopoziomowych przepychankach, a jeśli macie coś mądrego do przedyskutowania to jest PW i moje GG. Jeśli śmierdzi wam zaś rozmowa z 'debilem' , bo przecież nie warto, to darujcie sobie pokazówki na SB i rozpoczynanie tak kolejnych dyskusji, bo szkoda mnie czasu na pierdoły.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Kiu - 20-04-2016

Jak pisałam tu i na sb, storytelling z fabuła i prostą minimalną mechaniką. MG nie ma bo i system jest taki, że nie zachęca do tego. Ja tez i na pyrkonie i na sb pisałam, mogłabym sie pobawić w MG ale póki jest ten system póki sa te całe cyferki odpadam. Nie chce mi się w to bawić. Mam inne rzeczy na głowie. Do tego gracze musza mieć świadomość że MG możne im wleź w sesje <nie na marginesie> i popsoć to co sobie zaplanowali an dobra sprawą atakiem npc lawa czy czymś innym. Obecnie zazwyczaj MG sie pojawia na rozstrzyganie czegoś tam lub na zaplanowane akcje, które efekt maja oczywisty. A jak efekt jest oczywisty to to jest nudne xp.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Vasanti Vei - 20-04-2016

O właśnie, też tak jak mówi Fuko - w storytellingu nie da się tak łatwo wyczuć zmian w wytrenowaniu postaci. Co prawda, ja akurat stawiam na rozwój emocjonalny, ale gdybym kiedyś chciała założyć postać, która dążyłaby do stania się wprawnym wojownikiem, to myślę, że odczuwanie zmian byłoby utrudnione.

Ja nie widzę żadnej biurokracji. W pewnych kwestiach należy zadać pytanie i otrzymuje się odpowiedź, praktycznie każdy z adminów jest codziennie, więc nie rozumiem, jaki w tym problem.

Tak jak Vult pisała, rozmawiałyśmy i okazało się, że nie tyle "waliła zasady", co było to pasmo błędów i nieporozumień. Np. Vult pisała w trybie dokonanym, bo w innym wątku została wcześniej wprowadzona w błąd przez nową MG (która zaraz potem przeprosiła i napisała, że jej wina, ale tak czy siak Vult mogło to zmylić).

Kiu, chyba nie muszę powtarzać, dlaczego MG nie robią akcji-niespodzianek? xp


RE: Koncepcja fabuły na forum - Kiu - 20-04-2016

Tak tak mało MG.. argument ściana xp. Ja raczej uważam, ze metalność graczy + cyferki.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Vasanti Vei - 20-04-2016

Ale ja mówię o akcjach-niespodziankach. Jak mielibyśmy je robić, skoro nie ma komu ich robić? Każdy z MG prowadzi też swoje własne postacie i wolą poświęcać czas im niż wymyślać randomowe akcje dla innych userów. MG nikt nie płaci za wykonywanie swojej roboty, więc nie będą robić czegoś, na co nie mają ochoty, a co nie jest niezbędne dla przebiegu danej akcji.
Mentalność graczy to inna sprawa, której nie ma co roztrząsać, skoro i tak nie miałby kto przeprowadzać takich akcji. I nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, ja np. bym się cieszyła, jakby mi MG wparował z jakąś randomową akcją, na ogół lubię nieoczekiwane zwroty akcji w wątkach.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Vult - 20-04-2016

Jak wparowałam z akcja niespodzianką to nie były osoby zadowolone (Wiadomo choróbsko, do tego początkowe olanie opisów MG). Jednakże do waszego wątku wbił Chakavu MG i został olany, że tak to ujmę. Pojawia się też ptak informator i tez tak traktowany nijako. Dopiero się przydał jak Alayke zmarła i chciała nowiny przekazać. Nic dziwnego, że MG nie chcą się wbijać w fabułę jak są ignorowani.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Kiu - 20-04-2016

Fel daj spokój z tym ciągłym bronieniem. Brak czasu to się rezygnuje z MG. Mówiłam juz o tym i też dałaś kiepski argument. Sama MGuje i mam postacie, nie jedną a kilka i mam prace i życie i co? To nie naskok ale prawda, jak się czasu nie am to sie rezygnuje z czegoś, z bycia adminem, juniorem czy tez MG i tyle.
Nie wrzucam mówię ogółami nie chce mi sie bawić w dzieleni, ze ci nie a ci tak i tyle. Moge sie mylić co też wiele razy pisałam i powtarzać mi sie już nie chce tego.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Vasanti Vei - 20-04-2016

Vult, w tym wątku działo się tyle, że naprawdę jeszcze tylko krokodyla tam brakowało. Poza tym, akurat ja o nim wspominałam w każdym poście Felki i niektórych Vei.
Ptak informator nie miał jeszcze zbyt wielu możliwości wykazania się, acz w obecnej akcji, jak sama zauważyłaś, odgrywa istotną rolę.
A co do chorób, wiesz, ja mówię za siebie. To normalne, że różni użytkownicy mają różne podejście, ale na pewno nie powinni ignorować MG: w takim przypadku należy im zwrócić uwagę.

Kiu, ja też już kiedyś mówiłam, że w takim wypadku w ogóle by nie było ani administracji, ani MG. Rozumiem skrajne przypadki braku czasu: wtedy jasne, trzeba zrezygnować, ale jeśli ktoś ma ten czas umiarkowanie, to lepiej tak niż wcale.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Mogu - 20-04-2016

Opcja "CZY"[3] prze państwa.

Nie chce mi się czytać tego co tu napisaliście, bo jest tego trochę, a ja człowiek leniwy jestem z urodzenia.

Natomiast dlaczego opcja trzecia, to powiem krótko - moim zdaniem każda decyzja ma konsekwencje, a żeby było w miarę fair play, to każda chęć uszkodzenia czy naruszenia zdrowia/życia innej postaci powinna być prowadzona z MG, który odpowiednio poprowadzi akcję; oczywiście arbitralnie i obiektywnie.
To powinno być normalne, że jak wejdzie się na teren obcego stada i zacznie się fikać, to można oberwać albo zginąć.


RE: Koncepcja fabuły na forum - Laja - 22-04-2016

Vasanti Vei napisał(a):w storytellingu nie da się tak łatwo wyczuć zmian w wytrenowaniu postaci

Bzdura.

Jeżeli zwiększenie się cyferki pod avatarem uznawane jest za rozwój postaci, to ja nie mam pytań.

Cytat:To normalne, że różni użytkownicy mają różne podejście, ale na pewno nie powinni ignorować MG: w takim przypadku należy im zwrócić uwagę.

Zwracano uwagę. Olewano dalej. Co należy zrobić?
Cytat:meteoryt


I tak kończąc mój udział w tej dyskusji:
[Obrazek: 5aaa50979b61060b7ed550791eff19283618.jpg]