+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział:
(//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)+--- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=102)
+---- Dział:
+---- Wątek: Banda (/showthread.php?tid=2032)
Strony:
1
2
Banda - Hatari - 12-09-2016
Tak sobie ostatnio myślałam, właściwie to poza stadami mogłyby istnieć formalne "Bandy", takie ugrupowania, miałby znacznie bardziej okrojone przywileje niż stada. Pomysł ten to taki zalążek, mała idea, który można rozwinąć, opracować kilka zasad itd. W zależności czy się w ogóle spodoba :v
RE: Banda - Vasanti Vei - 12-09-2016
Dla mnie KB w pewnym sensie jest taką bandą, daleko jej do stada, a za rządów Zephyra to prawdopodobnie jeszcze mniej będzie przypominać stado (bez spoilerów ;p). A co konkretnie masz na myśli?
RE: Banda - Samiya - 12-09-2016
Podstawowe pytanie - po co?
Jakie miałyby one pełnić funkcję? Jakie dostawałby przywileje, jak dużo dałyby użytkownikom dobrego?
Ja tam osobiście raczej nie widzę potrzeby istnienia czegoś takiego, ale jak ktoś rzuci jakimiś argumentami "za", tooo może? Choć ja tam wolę żeby te główne stada były bardziej liczne, nie jestem za rozdrabnianiem się.
RE: Banda - Daenerys - 12-09-2016
W sumie to jestem tego samego zdania co Sami :v po co te bandy? wydaje mi się, że nie wniosłyby za wiele i raczej do szczęścia nam potrzebne nie są c;
RE: Banda - Sigrun - 13-09-2016
Jak dla mnie bandy mogą być, napadać, grabić z opali (ewentualnie z czegoś innego), grasować niezależnie po rożnych wolnych terenach. Nie muszą istnieć formalnie.
Dobrze by było jakby czasami MG takimi wykreowanymi bandami też kierował. Za kolorowo nie może być, ktoś musi tą idylle trochę popsuć.
RE: Banda - Felija - 13-09-2016
Sig, no nie jest to zły pomysł, ale gdybyśmy jeszcze mieli dostateczną liczbę MG. Zrozum, nie byłoby komu tego robić, chyba że sama chcesz, to ja nie mam nic przeciwko.
RE: Banda - Cherche - 13-09-2016
Z jakiegoś powodu przypomniała mi się plaga hien hmmm.....o sory, krokut.
Generalnie to fajnie byłoby właśnie gdyby coś w tym stylu się działo, fajnie ale nie ma komu robić... Co do band to myślę że nie warto tego formalizować, bo coś w tym stylu mogłoby być dobrym wątkiem dla dwóch lub trzech postaci jak się tak zbiją w kupę i nieoficjalnie będą zajmować teren jako "ich". Wtedy jak ktoś im tam wlezie to może wybuchnąć konflikt, a jak tak się przydziela tereny stadom to jakoś automatycznie wszystkie postaci to uznają i nie ma tego "ej ale jakim prawem to miejsce jest twoje?".
Z drugiej strony npc nie wzbudzają takich emocji jak druga, faktycznie istniejąca postać. To takie sztuczne napędzanie fabuły które niby miało być randomowe i gdzie się tego nikt nie spodziewa, a jednak i tak większość akcji z MG jest ustalana przez samych userów. Wniosek: pomysł fajny ale jako wątek, nie mechanika :3
RE: Banda - Inés - 13-09-2016
No ja osobiście też wolę pisać z "żywymi" postaciami niż z MG. Gdy była plaga hien w 2011 (?), to kilka osób rzeczywiście miało założone hienie postacie i to wyglądało dużo ciekawiej niż gdyby były tylko czerwone napisy o treści "tu jest dużo hien". Ja bym wolała, żeby takie bandy były tworzone przez same postaci userów, MG może coś dopomóc, ale nie powinien być głównym prowadzącym, niech userzy sami myślą nad fabułą postaci.
Wspominała, że jak dla mnie to KB jest trochę taką bandą - oni nie powiedzieli Hatari "spadaj z naszych terenów" i też nie ma podstaw, by w ogóle od razu brać ich za stado. A że istnieją formalnie to jak dla mnie taka estetyczna kwestia, ot, kolorek mają.
RE: Banda - Shiriki - 13-09-2016
Jak tylko estetyka to im kolorek zabrać i tyle skoro nie sa stadem a takową banda xp i od dłuższego czasu nie spełniają wymógł stada <acz pewnie przygarną teraz Iris xp>
Bo w takim wypadku nie dania takiej samej możliwości innym jest nie w porządku <zrobieniu kolorowej grupy, która stadem nie jest>.
RE: Banda - Cherche - 13-09-2016
num KB niby jest bandą, ale formalnie mają te tereny i to już inaczej wygląda, zwłaszcza dla nowych albo wracających userów którzy niezbyt mają głowę do tego żeby prześledzić historię stada (ja). To trochę tak sugeruje że teren już nie jest tak samo mój jak i twój tylko ICH, i podświadomie się inaczej pisze.
Nie wiem czy byłby sens w zabieraniu koloru KB, jak już jest to niech będzie... A jak faktycznie nie spełniają wymogów stad to w sumie czemu nie? Nawet bez koloru można się jakoś "związać", a chociażby wspólny element grafiki w podpisie, no kurczę... Chodzi o kreatywność i pomysły, czemu nikt nie może wymyślić czegoś nowego tylko tak utartymi szlakami wszyscy idą :d Propaganda i "rasizm" to hasła które wg mnie BARDZO pasują do takich band, no a w jaki sposób się ich użyje to już inna sprawa...
To, że pojawi się jakaś grupa która porwie za sobą tłumy, nie znaczy że musi formalnie zostać stadem. Gdyby faktycznie ktoś coś takiego stworzył, to bez koloru i bez terenów łatwiej się ukryć i wprowadzić chaos, prawda? A można się rozsiać po pozostałych stadach, i co? I dążyć do władzy nad światem :D
Ok dobra zbaczam z tematu, jak widać pomysłów jest wiele ino nie ma powołania jak na razie.
RE: Banda - Furaha - 13-09-2016
Nie spełniają więc nie powinni go mieć, stado przez około2-3 miechy tylko miało fabułę na marginesie w jednym wątku, na głównej fabule Is chyba tylko pisał.
Nie muszą mieć koloru ani terenów a skoro Zefir nie chce ich prowadzić jak stado a raczej taka grupa to tym bardziej kolor jest im nie potrzebny.
Ogólnie takim bandą załozyc administracja by mogła jakieś subforum gdzieś na to aby mogli mieć coś alal Sprawy Stada i tyle im by stykało myślę.
RE: Banda - Inés - 13-09-2016
Zephyrowi wszystko jedno, czy KB ma kolorek, czy nie. Zaraz będą mieli też roczną Taal, która co prawda nie jest dorosłą postacią, ale jednak lwiątkiem też nie. Dla mnie to jest takie 4,5 postaci w stadzie, więc przymykam oko, nie bądźmy takimi formalistami. Acz jeśli naprawdę wam to przeszkadza, to, oczywiście, możemy zdeformalizować KB, tylko potem prawdopodobnie będziemy przywracać je z powrotem (np. jak Taal urośnie albo jak ktoś dołączy), więc ile w tym sensu?
Akurat KB jest najmniej rasistowskie ze wszystkich stad (jeśli uznać je za stado). Cieniowisko próbowało być rasistowskie i nawet było swego rodzaju bandą, mieli Herszta czy Bandytów, ale coś nie działali jak banda, za grzeczni byli, może zabrakło motywacji...?
Jak mówiłam, jak dla mnie to dobry pomysł, tylko że powinien być oddolny, banda składająca się z postaci userów, którzy mają czas i ochotę na rozwijanie swoich postaci w takim nietypowym kierunku, a nie tylko czerwone literki.
A KB początkowo było właśnie bandą z ukrytym subforum na "sprawy stada", dopiero później Sadism zechciał to sformalizować (i wtedy mógł, było 5 osób). Cinis z początku też miało ukryte sprawy stada, no ale oni od razu zakładali, że tworzą stado.
RE: Banda - Furaha - 13-09-2016
Ma sens bo Ceinsitych usunęliście, Zefir do X czasu nie spełnił wymogłow, Mogu miał miesiąc gdzie ciężko rozruszać coś kiedy cos sie robi, a KB było w takiej samej sytuacji, to KB dostało szanse dłuższą.
Poza tym skoro Zefirowi kolor jest nie potrzeby to co za problem i po co przywracać skoro bandy koloru nie będą mieć nawet jeśli będzie ich 5 czy więcej?
Jesli nie chcecie być rozpoznawani i tajni to kolor tylko to psuje.
W cienioskiu zabrakło ludzi nie chęci, bo Belial an przywódce się nie nadawał, taka prawda, stado zmieniło swój obraz w marcu/kwietniu a on od momentu przejęcia władzy nawet nie zmienił w opisie stada przywództwa. Szkoda, że Mogu wtedy zniknął, ja jakby nie MB to ruszyłabym Ciensitych ale dwa stada to za dużo, wolałam skupić na próbie zrobienia czegoś z MB.
Wiem Fel o tym, dlatego takim grupom dobrze im dać a działanie jako ukryci lepiej sprawdza sie tutaj an klu bez koloru bo jak go masz to do razu cię ludzie szufladkują, za sam kolor a bez niego ci co nie śledzą fabuły mogą sie nawet nie zorientować z kim gadają.
Fel nie zrozum mnie tutaj źle, ale po prostu to wygląda z boku troche tak: KB ma 2 adminów więc moze przymykać oko mimo że nic nie robili przez 2 miechy
W cinsitych nie było żadnego <Przez moment Sami tylko> więc nie przymykało się. Powtarzam cinsici sie ruszyli ale, wybacz Bel, przywódca to schrzanił.
Co do band to może po prostu gdzieś napomnkąc o tym, że jeśli powstanie jakaś grupa to mogą prosić o swoje SS lub coś.
Ja myślałam swoja Kiu grupę nieformalną zrobić :E ale dzieci mi sie mordują xD może jak podrosną. <Kame nadal będzie uważała za część takiej grupy nawet jeśli jest w MB>
RE: Banda - Inés - 13-09-2016
Dopóki Vult żyła, to KB spełniało wymogi. A Cieniowisko było od ładnych kilku miesięcy ostrzegane przed tym, że możemy ich zlikwidować jak to tak dalej pójdzie. Pisałam o tym z Belialem na długo przed tym, jak ustaliliśmy oficjalną zasadę dotyczącą usuwania stad. Tak więc to nie jest tak, że oni mieli tylko miesiąc. A to, jak rządził i na ile wam przekazywał ostrzeżenia od administracji, to już inna kwestia.
Kiu, to już pytanie do Zepha, na ile zależy mu na tym, by KB miało swój kolor. Z tego co wiem, to nie zależy, ale, hmh... Na pewno gdy stado/banda ma opis i zapisy, to łatwiej się rekrutuje nowych członków. Sadism właśnie dlatego uczynił bractwo oficjalnym, bo uznał, że jako nieoficjalna za mało rzuca się w oczy i nie mają żadnych chętnych do dołączenia, przez co fabuła wolno im szła do przodu.
I to nieprawda, że tylko Is był na fabule podczas wyprawy KB. Ja też byłam Shiyą, tylko trochę zblokowana. Pisałam z Tyrvelse'm, Taal i Moto.
Co do dodania informacji, że nieoficjalne bandy/grupy mogą prosić o ss - i tak to robią, ale okej, mogę to dopisać np. do tematu o zakładaniu stada, żeby nikt nie miał co do tego wątpliwości. :)
RE: Banda - Samiya - 13-09-2016
O, Bjorn dobrze mówi - bandy są okej, ale niesformalizowanie. Więcej frajdy, mniej sztywnych zasad i głupotek, czysta zabawa i fabuła.
Takie grupki postaci już się tworzyły na fabule, miewały swoje nieoficjalne stada :p O ile dobrze pamiętam, Tosa i Koho mieli swoje "stadko", które istniało wyłącznie fabularnie.
I jeszcze jedna sprawa - minimum wymaganych osób na stado to 5. Całe pięć osób. To raczej niezbyt wiele xD więc ile byłoby wymagane na taką bandę? Dwie? Trzy? Niespecjalnie widzę sens dawania oddzielnego koloru, tematów, hierarchii dla dwóch czy trzech osób.