Król Lew PBF
Rzeka - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: Tereny wolne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65)
+--- Dział: Dolina Spokoju (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=69)
+--- Wątek: Rzeka (/showthread.php?tid=2131)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Rzeka - Ndevu - 09-08-2017

-Też mi się to nie podoba, niestety nasz klan jest za mały by ich wszystkich przepędzić... 
Ndevu rozumiał zmartwienie Kiu, ale było ich za mało by temu zaradzić, szukanie nowego miejsca też było złym pomysłem, ponieważ Kuanza na dniach może urodzić... 
-Kuanza niedługo może urodzić, nie wiem czy jest czas na zmianę otoczenia, a ty masz jakieś pomysły? 


RE: Rzeka - Kiu - 09-08-2017

-Wiem o tym- Zdawałam sobie z tego sprawę. Nie miałam pewności czy ci obcy o nas wiedzą i czy czegoś nie szykują.  otarłam swój łeb o kark Ndevu.
-Wiem, rozmawiałam z nią o tym. Lepiej tutaj zostać, nie wiem czy dałaby radę przenieść się -No i czy by nie urodziła po drodze. Między ze względu na nią miałam obawy. Będzie trzeba byc ostrożniejszym i lepiej pilnować terenów. Przejdę sie w wolnej chwili po okolicy. Może... moze przy okazji znajdę tego, który odebrał mi moje dzieci.


RE: Rzeka - Ndevu - 09-08-2017

-wszystko będzie dobrze, tylko musimy trzymać się razem 
Klan jest silny w kupie Ndevu to wiedział. Samiec przytulił się do Kiu i dodał 
-Kocham cię... 


RE: Rzeka - Kiu - 09-08-2017

Po jego słowach liznęłam go w pysk. Wtuliłam sie w niego. Jakoś tak, dużo myśli i emocji we mnie się kumulowało a wszystko było przykrywane nienawiścią i gniewem. Położyłam swoja łapę na jego.
-Ja...- zacząłem nie za głośne- Ja.. boje się- Tak to jedna z tych emocji, które nie okazuję, w końcu strach to oznaka słabości.
-O nas wszystkich.. młode o Kuanzne...- Powiedziałam będąc nadal w niego wtulona- To lwy to one, na pewno- Mruknęłam pod nosem.


RE: Rzeka - Ndevu - 09-08-2017

Ndevu wtulił się mocno w Kiu i powiedział:
-Nie bój się, wszystko będzie dobrze i z młodymi i z Kuanzą, obiecuję Ci, jak jakiś lew się pojawi to go przepędzimy - 
Ndevu zamknął oczy i dodał:
-Już nigdy cię nie zawiodę


RE: Rzeka - Kiu - 10-08-2017

-Cieszę się, że jesteś- Powiedziałam będąc dalej wtulona w samca. Utrata dwójki młodych była dla mnie dużym ciosem, z którego ciągle jest mi ciężko się pozbierać.
-Wiem o tym- nigdy jej nie zawiódł. to co sie wydarzyło... Nie uważał, ze to była jego wina.


RE: Rzeka - Ndevu - 10-08-2017

-Ja też się cieszę, że jesteś - 
Ndevu było bardzo dobrze z Kiu i nie wyobrażał sobie już życia bez jej. 
-Cieszę się, że cię spotkałem, to najlepsze co mi się w życiu przytrafiło. 


RE: Rzeka - Kiu - 10-08-2017

Wydałam z siebie lekki pomruk zadowolenia.
-Mi również- oczywiście nie licząc narodzin moich kochanych szkrabów.
-Może przejdziemy się?-Zaproponowałam mu i liznęłam w pyszczek. Sama przeciągnęłam się spokojnie  zrobiłam już kilak kroków po czym odwróciłam sie i spojrzałam na niego. Nie byłam już smutna, ból po utracie młodych będzie we mnie długo ale nie mogę tym ciągle życ? Prawda?


RE: Rzeka - Ndevu - 10-08-2017

-Z chęcią... - 
Wstałem i spojrzałem w stronę krzaków w których chowała się Rinuzi, Ndevu od początku wiedział, że tam siedzi teraz nie spuszcza małych z oka, uśmiechnął się i powiedział:
-Nie musisz się już chować maleńka, chodź tutaj 


RE: Rzeka - Rinuzi - 11-08-2017

Rin nie była zachwycona. Miała to być dobra zabawa w śledzenia z ukrycia, a tymczasem było nudno i głupio. Oni tak se siedzieli i gadali jak to straszliwie dobrze, że się znają, a ona starała się choć trochę dobrze bawić. Niestety jej starania spełzły na niczym. Oczy same się zamknęły i kiedy Ndevu ją zawołał, ona pogrążona była w głębokim śnie.


RE: Rzeka - Ndevu - 11-08-2017

Ndevu uśmiechnął się tylko i powiedział do Kiu 
-Jest taka słodka, ma to po mamusi.


RE: Rzeka - Rinuzi - 19-09-2017

No dobra, może jej sen nie był aż tak twardy. Powoli się wybudzała, tak że usłyszała ostatnie słowa wujka.
- Co mam po mamusi? - zapytała sennie, wstała, ziewnęła, przeciągnęła się i obeszła Ndevu dookoła, by ostatecznie usiąść wtulają się w jego sierść.


RE: Rzeka - Ndevu - 20-09-2017

Jesteś słodka po mamusi  - Powiedział uśmiechnięty Ndevu, zaraz dodał:
Chcesz się z nami przejść? - Ndevu usiadł przed mała i podkulił ogon na znak oczekiwania.


RE: Rzeka - Rinuzi - 21-09-2017

Słodka? W główce małej hienki pojawiło się to samo pytanie, które zawsze się w niej pojawiało gdy słuszała takie stwierdzenie: "po co być słodką?". Nie zapytała, bo pytała już o to chyba z milion razy i zawsze, ale to zawsze dostawała odpowiedź, której albo nie rozumiała, albo nie przekonywała jej. Tak więc teraz jej zdanie o byciu słodką zostało wyrażone jedynie skrzywioną miną.
- Tak, tak! - zawołała entuzjastycznie na wieść o spacerze. Podskoczyła, odwróciła się i stanęła w bezruchu.
- A dokąd idziemy? - zapytała, mierząc wzrokiem okolicę.


RE: Rzeka - Ndevu - 21-09-2017

Ndevu ucieszył entuzjam Rin, mała zadała też dobre pytanie, dokąd?
-Gdzie? Hmmm to musisz pytać mamę- 
Po tych słowach spojrzał w stronę Kiu.