Król Lew PBF
Tene - polowanie - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: Tereny wolne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65)
+--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85)
+---- Dział: Akcje z Mistrzem Gry (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=86)
+----- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=147)
+----- Wątek: Tene - polowanie (/showthread.php?tid=2308)



Tene - polowanie - Mistrz Gry - 24-02-2017

Dzień chylił się powoli ku końcowi, zresztą i tak nie robiło to dużej różnicy, gdyż cały ostatni tydzień ulewne deszcze dają się we znaki. Dookoła zazieleniło się do niezwykłego stopnia. Wszystko wygląda podobnie i ma te same odcienie. Na sawannie tego jakże szarego dnia pod wieczór zjawiła się ciemna lwica pokryta licznymi bliznami. Szła dość mozolnie, a jej kolor sierści doskonale maskował ją wśród panującego półmroku.


RE: Tene - polowanie - Tene - 25-02-2017

Umysł Tene skupił się zupełnie na polowaniu, przynajmniej jak miała zajęcie, a już zwłaszcza zajęcie napędzane głodem nie dręczyły jej te wszystkie wspomnienia. Starała się stawiać łapy bezszelestnie, mogąc się wtopić jak najlepiej w otoczenie, rozglądała się uważnie. Nie spiesząc się przy tym, każdy gwałtowny ruch mógłby spłoszyć potencjalną zwierzynę. Przy okazji nasłuchiwała dźwięków i starała się wyłapywać jednocześnie zapachy. Chciała już z daleka zauważyć, a najlepiej wypatrzeć zwierzynę i to tak by ona jej nie dostrzegła, bo wtedy nici z polowania. Zwracała też uwagę na ewentualny wiatr, nie chciałaby popełnić błędu i dać się wyczuć potencjalnej ofierze, zanim jeszcze zdoła ją namierzyć.


RE: Tene - polowanie - Mistrz Gry - 25-02-2017

Póki co nic nie było widać, ani czuć. Jedyne co powinno zadowolić samicę to odgłosy w oddali, które sygnalizowały, że sawanna nie jest aż taka pusta na jaką się wydaje. Lwica mogła też po słyszalności owych dźwięków dowiedzieć się w którym kierunku powinna iść. W dodatku owe coś było oddalone o dość sporą odległość.


RE: Tene - polowanie - Tene - 26-02-2017

Ruszyła więc w stronę dźwięków, z wolna, oszczędzając siły. Póki były słyszalne z bardzo daleka stwierdziła że nie musi się bardziej wysilać niż wcześniej by kryć się ze swoją obecnością. Skupiona wypatrywała sylwetki zwierzęcia czy grupy zwierząt, do których owe dźwięki należały. Jak tylko uda jej się je dostrzec, zamierzała nie spuszczać już z nich oczu i skryć się bardziej w trawie jeśli zajdzie taka potrzeba. Wciąż jednak zwracając uwagę na wszystko wokół. Chłonąc środowisko wszystkimi możliwymi zmysłami była przygotowana też na wszelkie inne możliwości. Być może bardziej korzystne od tej niewiadomej, być może jakieś zagrożenia, bo z takowymi zawsze też trzeba było się liczyć. Wiedziała że nie tylko ona jedna musi zaspokoić głód.


RE: Tene - polowanie - Mistrz Gry - 03-03-2017

Poruszałaś się dość sprawnie i bezszelestnie, deszcz ograniczał ci nieco widoczność, lecz i tak szło ci bardzo dobrze, dzisiejszego dnia prawdopodobnie sprzyjało ci szczęście.
Nagle kilka metrów przed sobą mogłaś zauważyć siedzącego w zaroślach przemoczonego sępa jedzącego jakąś mysz lub szczura. Biedaczysko nie spodziewało się spotkać na swojej drodze większego zagrożenia. Jadł łapczywie, a jego pióra coraz bardziej przemakały, co mogło być dla niego wyrokiem śmierci w tej sytuacji.


RE: Tene - polowanie - Tene - 05-03-2017

Pomimo deszczu Tene była tak skupiona że zdawała się go nie zauważać, całą swoją uwagę poświęciła wyłącznie łowom, podchodząc do nich jak zwykle bez emocji. Później przyjdzie na nie pora, teraz pozostawało wyłącznie skupienie i otwartość umysłu, spokój, który tak rzadko towarzyszył lwicy. Jej oczy wtem pochwyciły źródło dźwięków - sępa. Zastygła w bezruchu, ofiara była zajęta. Doskonale. Po woli przyległa do ziemi, kryjąc się w mokrych trawach. Taka okazja, mogła się nie powtórzyć. Tene zamierzała się zakraść, teraz całą swoją uwagę skupiając wyłącznie na sępie, otoczenie przestało się liczyć, jedynie trasa do przyszłej ofiary. Pośpiech nie był dobrym doradcą, więc nawet teraz się nie spieszyła. Musiała w końcu uważać by nie dać mu o sobie znać. Chciała podejść całkiem blisko, na taką odległość by z łatwością pokonać ją jednym skokiem. A potem gdy ptak najmniej się tego spodziewa, wyskoczyć wprost na niego, z wysuniętymi pazurami, by szybko wbić je w pierzaste ciało i przygnieść do ziemi w żelaznym uścisku. I tu już zamierzała działaś błyskawicznie, bez zawahania.


RE: Tene - polowanie - Mistrz Gry - 11-03-2017

Mimo wszystkiego co cię dzisiaj spotkało teraz miałaś niezwykłe szczęście, silne szczęki Tene zacisnęły się na skrzydle, a po okolicy rozeszło się chrupnięcie. Oznaczało to prawdopodobnie, że samica jakimś cudem złamała mu skrzydło, a jako iż miał mokre pióra nie zareagował w porę, ale nie tracił woli przetrwania. Szamotał się i usiłował zranić twój pysk w okolicach nosa i oczu.


RE: Tene - polowanie - Tene - 13-03-2017

Pierwsze co zrobiła to przymknęła oczy, by przypadkiem w żadne z nich nie trafił sępi dziób. Była głodna, ale nie chciała ryzykować ran w czułych miejscach na pysku. Planowała więc puścić skrzydło sępa, podrywając łeb, a jednocześnie uderzając w niego łapą z wysuniętymi pazurami. Zamierzała zadać mu bolesne cięcia gdziekolwiek trafi, choć najlepiej by było uderzyć w głowę, albo zranione wcześniej skrzydło. Chciała jeszcze bardziej osłabić ofiarę. A po kilku ciosach o ile się powiodą, przytrzymać jej łeb i drugie prawdopodobnie nie zranione wcześniej skrzydło, przyciskając ofiarę silnie do ziemi przednimi łapami i wgryźć się w szyję ptaka tak aby przebić się do jego tętnicy.


RE: Tene - polowanie - Mistrz Gry - 13-04-2017

Posunięcie jakie wykonała uratowało ją przed utratą wzroku! Sep jedną kończyną przejechał po okolicach brwi nad gałką oczną, zostawiając krwawe ślady, były średnio głębokie, ale jasne było to, że ślad po nich pozostanie bynajmniej w najbliższym czasie.
Jednak na twoje szczęście kolejny ruch jaki wykonałaś powiódł się. Trafiłaś łapą w pierś, uniemożliwiając mu oddychanie, a wtapiając się w jego chudą szuję zabrałaś ostatnie nadzieje chełpliwemu sępowi. Zyskałaś więcej niż straciłaś. Rany powinny się szybko zagoić, a możliwość wystąpienia blizn też nie była zbyt wielka, ale istniała taka możliwość. Dzisiejsze polowanie okazało się dla ciebie korzystne. Upolowałaś przekąskę!

POLOWANIE ZAKOŃCZONE SUKCESEM!

+ 13 PD