Król Lew PBF
Polowanie - Akela - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: Tereny wolne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65)
+--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85)
+---- Dział: Akcje z Mistrzem Gry (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=86)
+----- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=147)
+----- Wątek: Polowanie - Akela (/showthread.php?tid=2652)



Polowanie - Akela - Mistrz Gry - 20-08-2017

Wczesny, zamglony ranek to idealna pora do polowań, zwłaszcza jeśli jest się szarawym tygrysem. Wtedy mgłę można nazwać siostrą i sprzymierzeńcem. Kocica już na początek złapała kilka tropów na raz. Jak na okolice Kilimandżaro, które często są ostoją dla zwierząt tym razem i tak było ich mało.


RE: Polowanie - Akela - Akela - 09-10-2017

Tygrysica powoli szła przed siebie i rozglądała się uważnie. Wczesna pora i mgła podobały jej się, było przez to rześko i przyjemnie. Bardzo dobrze czuła się w takiej pogodzie zwłaszcza, że jednak większość tutejszego klimatu była sucha i ciepła. Zdążyła się już jakoś przyzwyczaić przez co wydawało jej się, że futro miała rzadsze. 
Niemniej gdy tylko poczuła trop kilku zwierząt zatrzymała się na moment. Odruchowo oblizała pysk a potem sztywne wibrysy na jej pysku poruszyły się. Pochyliła się by odnaleźć najświeższe ślady. Zrobiła kółko, trochę kroków w przód, trochę w lewo i w prawo, a potem podniosła łeb i zadarła nos ku górze by w wilgotnym powietrzu poranka wyłapać zawieszone weń zapachy.



RE: Polowanie - Akela - Mistrz Gry - 29-10-2017

Bez większego trudu do nozdrzy pięknej pasiastej damy dotarły aż cztery różne wonie należące do zupełnie innych zwierząt z innego gatunku. Każde z nich wiodło w innym kierunku. Dwa z nich należały prawdopodobnie do innych mięsożerców, trzeci dość już zwietrzały prowadził w dół zbocza, po wąskich półkach skalnych, które nie jednego podróżnika pozbawiły już życia, a czwarty natomiast piął się w górę między ciasnymi skalnymi ścianami, był świeższy i bardziej intensywny.


RE: Polowanie - Akela - Akela - 08-12-2017

Zasadniczo to była zadowolona z tego, że znalazła tyle tropów, to tylko oznaczało, że była w dobrym i obiecującym miejscu. Chociaż już sam wybór był nieco mniej szczęśliwy. Nie wiedziała gdzie powinna się pchać. Nie wiedziała ile mogło być tych drapieżników, choć mało który mięsożerca sawanny powinien być w stanie sobie z nią poradzić, jednak jeśli było ich więcej to nie była pewna czy jej trud będzie waty ceny.  Postanowiła pójść najświeższym tropem. Uznała, że najwyżej jeśli okaże się po drodze, że przejście będzie dla niej zbyt ciasne to się zawróci i zaryzykuje spotkanie z drapieżnikami. Na razie jednak wciągnęła brzuch i postanowiła zaryzykować. Powoli, ostrożnie i metodycznie.



RE: Polowanie - Akela - Mistrz Gry - 21-12-2017

Tygrysica smukłym ciałkiem szybko przemieszczała się miedzy ciasnymi szczelinami skalnym i rzeczywiście nie sprawiało jej to nawet najmniejszego kłopotu. Zapach stawał się coraz wyraźniejszy, ale ty nadal tkwiłaś w środku tego niezbyt przyjemnego miejsca. Co ciekawsze mogłaś zastanawiać się już powoli jaki zwierz mógłby tu przybyć i w jakim celu. Na jednej z ostrzejszych krawędzi mogłaś dostrzec kępkę sierści i odrobinę krwi.