Król Lew PBF
Szkolenie czas zacząć! - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: Tereny wolne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65)
+--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85)
+---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89)
+---- Wątek: Szkolenie czas zacząć! (/showthread.php?tid=2673)



Szkolenie czas zacząć! - Belial - 29-08-2017

Pod Wulkanem na ziemiach Klanu Ognia rozciąga się polana która już zaczynała pokrywać się miejscami zielenią. Wokoło polany znajdowały się porozrzucane skały różnej wielkości, zapewne po jakimś wybuchu wulkanu z przeszłości.


Na polanie pojawił się Windu, przeszedł już wiele w życiu i wiele po śmierci, teraz wrócił do świata żywych... Czuł że jeszcze nie może odejść, czuł że jeszcze ma tu coś ważnego do zrobienia. Szedł wolno z łapy na łapę szukając cienia... Znalazł go pod jednym z większych obelisków, tam też usiadł.


RE: Szkolenie czas zacząć! - Kamui - 30-08-2017

Dotąd żył u boku siostry i matki, towarzystwa samców do tej pory nie miał zbyt wiele, acz o dziwo wolał przebywać z nimi. Lwice miały jakieś dziwne irytujące maniery, chociaż w klanie na nadmiar płci "pięknej" nie bardzo szło narzekać? 
Ostatni prawdziwy sparing odbył kilkanaście miesięcy temu, nie licząc polowania, okazji do walki nie miał wiele. Teraz nadarzyła się swietna okazja by spróbować się w potyczce z jednym, z towarzyszy. Chodziło mu to po łbie od chwili kiedy widział Beliala walczącego dla zabawy z brązową.
Zszedł ze skały, warta na jej szczycie była mu jednym z ulubionych zajęć.
Samotność i poczucie że miał wgląd na całe tereny z tego punktu obserwacyjnego, przecież jak okiem sięgnąć teren był raczej płaski i na razie niezbyt gęsto porosniety.
- Anudora towarzyszu.- Mruknął typowym dla siebie miekkim i miłym dla ucha tonem. A pysk? Pysk zimny dalej niczym głaz.


RE: Szkolenie czas zacząć! - Belial - 31-08-2017

Przyglądał się jak lew schodzi ich zbliża się do niego. Mimo piątej łapy poruszał się zwinnie, z gracją, a do tego wyglądał na silnego lwa.
- Anudora... - skinął delikatnie łbem. Cieszyła się że Anubis wykorzystał stare przywitanie.
- Obserwacje terenów to ważna sprawa... - dodał, rzucając szybkie spojrzenie na miejsce gdzie Kamui siedział przed chwilą.


RE: Szkolenie czas zacząć! - Anubis - 31-08-2017

Podczas szkolenia ognistych nie mogło zabraknąć wodza.
Sędziego, który mógłby ocenić ich trudy. W dodatku miał dla nich też pomysł na taktykę. A tą wpierw trzeba się nauczyć i przeszkolić w niej swoich kuzynów.
- Anudora bracia - rzekł do samców i od razu spojrzał się na Kamuiego.
- Powiedz mi, jak to jest z tą twoją łapą? Możesz nią ruszać, czy raczej przeszkadza? - Zapytał się nie bawiąc się w zbytnio grzeczne dobieranie słów.
Ciekawiło go to, a tym bardziej chciał poznać możliwości swoich podopiecznych.


RE: Szkolenie czas zacząć! - Kamui - 07-09-2017

- Samotnie spędzony czas sprzyja refleksją. Kiedy łapy odpoczywają umysł może wciąż pracować. -  A było nad czym sie zastanawiac, nowy styl życia wymagał sporych zmian z jego strony, ile gotów był poświęcić, a czego nie powinien? Oto jest pytanie.
Aszdenu danador Wodzu.- Skinął mu łbem.A co do piątej łapy, poruszył nią, niezbyt poradnie, trochę pokracznie, jak to z nią było? - Mh. Jest mniejsza, słabsza od lewej i prawej. Czasem nie do końca nad nią panuję. Nauczyłem się jednak z nią żyć i nie przeszkadza mi nadto ani w poruszaniu się, ani polowaniu. Może byłoby inaczej, gdybym miał grzywę. Jej brak jednak równoważy nadmiar kończyn w jakiś sposób? 


RE: Szkolenie czas zacząć! - Anubis - 08-09-2017

- Rozumiem, a więc posiadasz w niej czucie? To już ważna informacja, zawsze daje ci to jakąś przewagę w walce. A jeśli się nad nią popracuje to może i zdobędziesz znaczą przewagę w walkach jeden na jeden - opowiedział kuzynowi podchodząc do niego i się jej przyglądając uważniej. 
- No a teraz przejdźmy do treningu. Windu, to już pozostawiam tobie, później jednak będę chciał też trochę wtrącić od siebie. By poćwiczyć walkę z konkretnym rodzajem przeciwników - powiedział i wygiął wargi w enigmatycznym uśmieszku.


RE: Szkolenie czas zacząć! - Belial - 08-09-2017

Windu zdziwił się po ostatnich słowach Anubisa, jak to "zostawiam tobie"?
- Chcesz byśmy walczyli? - zapytał dla pewności. Windu nie lubił walki z kimś kto nie jest wrogiem, to wprowadzało czasem dość nieprzyjemne sytuacje... Ale zdawał sobie sprawę że inaczej jest ciężko sprawdzić czyjeś umiejętności... Tylko dlaczego Duriel sam nie chciał tego zrobić?


RE: Szkolenie czas zacząć! - Anubis - 10-09-2017

- Walka, trening, jak zwał tak zwał Windu. Ja będę miał później osobne zadanie dla was i do tego potrzebuję pełni sił. Dlatego na razie walczcie wy ze sobą. Zostanę waszym sędzią i gdy zacznie się robić nieprzyjemnie to przerwę wasz trening. - Po tych słowach skierowanych wpierw do Beliala, a później do obu kuzynów odsunął się nieco i przyglądał stojąc cały czas na łapach, by w razie potrzeby móc od razu zareagować i się wtrącić.


RE: Szkolenie czas zacząć! - Kamui - 02-10-2017

Matka zawsze mu powtarzała że jest inny, mu i jego siostrze. Stara lwica jednak nigdy nie precyzowała na czym polega ta cała wyjątkowość, on zaś nigdy o to nie pytał. Robił swoje. Może chodziło o tą pokraczną łapę, jak bowiem żył, nie spotkał stworzenia wyróżniającego się wśród jego braci w podobny nietypowy sposób. 
Nie wspomniał Anubisowi o tym że czasem miał dziwne myśli, że łapa wydaje mu się całkiem obca.  
- Tak. - Pomagało to, czy przeszkadzało? Użyciełapy w roli bloku i narażenie jej na rany było podobnie niebezpieczne co którejś z pozostałych 4. 
Wzmianka o treningu z kuzynem nie zaskoczyła go szczególnie, sapnął jednak i pozwolił sobie na dowcip.
- Do pierwszej krwi? I bez ciągnięcia za pokrake Belialu? - Uniósł łapę i pomachał nią przed lwem, nie zmieniając przy tym wyrazu pyska.
- Chciałem jeszcze o coś spytać Wodzu zanim zaczniemy. Potrzebuje nauki o ziołach które wprawiają umysł w stan spokoju i jasności. Zamykają go na świat, pozwalając skupić się na tym co ten przysłania. - Czyli upraszczając to, narkotykach.