Król Lew PBF
Cesarzowi, co cesarskie - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: Tereny wolne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65)
+--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85)
+---- Dział: Wątki prywatne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=88)
+---- Wątek: Cesarzowi, co cesarskie (/showthread.php?tid=3043)

Strony: 1 2


RE: Cesarzowi, co cesarskie - Haki - 05-09-2018

Haki z miłą chęcią zrewanżowałby się błyskawicznym kontratakiem, jednak Manaia zdążyła już odskoczyć i cesarz był zmuszony wysłuchiwać szyderstw jakie dobywał się teraz z jej pyska. Może podziałałby one na zielonookiego, gdyby nie fakt, że przez niemal całe swoje dzieciństwo w podobny sposób był dręczony przez ojca. Różnica polegała na tym, że biała nie zamierzała zamykać go w karcerze, oby. Jednak Haki postanowił trochę poudawać, niech jego przeciwniczka pomyśli sobie, że emocje wzięły nad nim górę. Cesarz pozwolił sobie na cichy gniewny ryk, po czym wyszczerzył kły i ruszył wprost na Manię. Kiedy był już dość blisko, grymas gniewu zniknął z jego pyska a sam Haki zamiast wybić się w górę, niespodziewanie zwolnił, zgarnął za pomocą prawej łapy kilka grudek ziemi i posłał je prosto w pysk Manai licząc przy tym, ze uda mu się trafić w oczy. Dopiero po tym zielonooki wybił się w kierunku oponentki, by wykorzystać swoją masę do powalenia jej.


RE: Cesarzowi, co cesarskie - Manaia - 05-09-2018

Wyglądało jakby udało mi się rozgniewać cesarza. Zgodnie z moimi przypuszczeniami rzucił się w moją stronę i już miałam się wybić, by na niego wskoczyć, gdy Haki niespodziewanie zwolnił. Nie zdążyłam już się cofnąć, by uniknąć trafienia piaskiem, ale odchyliłam się w ostatniej chwili, tak że udało mu się oślepić mnie tylko na jedno oko. Podejrzewając, że brązowy wykorzysta ten moment by mnie zaatakować, padłam szybko na ziemię i przetoczyłam w bok, próbując go zmylić i uniknąć ataku. Próbowałam zdobyć dla siebie choć trochę czasu, by zdążyć pozbyć się piachu z oka i zaraz powrócić do walki.