♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Myr
Odnowiciel | Konto zawieszone

Gatunek:lew przylądkowy- P. l. melanochaita Płeć:Samiec Wiek:5 lat Znamiona:4/4 Liczba postów:1,924 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 95
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 61
Doświadczenie: 23

#1
22-10-2016, 18:41
Prawa autorskie: ja-Dirke

Hejo, po raz kolejny na sb odbyła się dyskusja na temat odwaniania kont osób, które z niewiadomego powodu znikły i nie ma z nimi kontaktu.

Co robić jeśli potomstwo gracza znikło czy też część rodziny? Czy takie postacie można bez zgody gracza oddać? Czy dać możliwość na grania tę sama postacią tylko zmienionym wyglądem lub imieniem? Do jakiego wieku można komuś taka postać oddać? Ile trzeba nią grac aby grono administracji uznało, że to nasze i nie dotyka się jej? Co jeśli wróci się po dłuższej przerwie i nasza postać została oddana? co robić? Dokąd zmierzmy? Jak żyć? Co z kocimi kciukami?!

Dyskusja wraca a to znak, że ciągle jest coś co część graczy nie odpowiada w tym systemie, który obecnie mamy. funkcjonuje od dawna ale czy jest faktycznie dobry?

Oddanie czyjeś postaci bez jej zgody może brzmieć dość nie przyjemnie ale co jeśli postać była ważna co dalej? Czy uznać, że znikła? Może oddać ale tutaj są kontrowersje.

No właśnie czy dawanie drugiego/trzeciego życia postaci ma sens?

Jedni powiedzą tak a inni nie. A prawda jest pewnie gdzieś pośrodku.
Zawsze da się jakoś to wytłumaczyć, zniknięcie.

Tylko jeśli postać istnieje i nie ma postów lub ma kilka i gracz znikł a postać była kogoś córką/synem/itp co dalej? Czy takie konto można oddać bez zgody? Ile ktoś musi nie grać aby admini mogli podjąć taka decyzję?

Różne są opinie na ten temat, jedni nie maja nic przeciwko a inni wręcz przeciwnie. Wiadomo młode lwiątko to dość czysta karta ale powiązania jakie może mieć może dać nowe szanse. Tylko skoro ktoś wymyślił imię <chyba, że było przez rodzinę narzucone> czy też wygląd <tutaj też może być narzucone> czy nawet tylko zalążki charakteru sprawia, że ta postać jest osoby, która próbowała nią grac czy należy do rodziny owej postaci?
Tu też są zdania podzielone. Z jednej strony to twór gracza, który zazwyczaj ma jakiś plan na postać z drugiej jednak rodzina chce mieć aktywnego członka i zniknięcie nie raz psuje te plany.
Niby logiczne wydaje się oddać komuś taką postać tylko czy to mimo wszystko jest w porządku?
Jak dla mnie połowicznie. Rodzić chce mieć aktywnego dzieciaka i skoro przestał to na pewno z chęcią by wziął kogoś na  miejsce tych nieaktywnych.

Ja mam wobec takiej sytuacji sprzeczne odczucia. Na innych forach starałam się dobierać graczy tak aby mieć pewność, że chociaż część będzie w miarę aktywna. Jeśli znikli nie szukałam usera na miejsce postaci. Cóż bywało to smutne ale wychodziłam, z załażenia, że trudno. Jakoś grałam dalej. Tutaj widziałam, że różnie z tym bywa.
Potrafię zrozumieć pewien smutek jak po np. 2 miesiącach całe potomstwo znika. Pozostają tylko konta- widma. Konta postaci, które mogą mieć ciekawa historią ale porzucone w odmętach zapomnienia.

Czy mamy prawo przejąc takie konto i dać mu nowe życie? Brzmi ciekawie i nie raz się to sprawdza np. Skadim czy mój Furaha. Czasem jednak nie jak np. Frigg czy Runa. Nie wchodzę w to czy były zgody czy nie. U Skadima tak u Furahy na początku nie. User chciał zacząć grę jako czyjeś lwiątko. Inny gracz sie zgłosił ale user chyba nie napisał żadnego psota lub może dwa. Userka, która przygarnęła to lwiątko oddała je, znaczy chciałaby ktoś nim grał. Kolejny gracz wziął i oddał.
Są to trudne mimo wszystko sprawy. Nigdy nie ma się 100% pewności, że gracz nie wróci ani też, że wróci.

Kolejna sprawa, to czy skoro obecnie sprawy są indywidualnie rozpatrzone to co z rodzicami lwiatek? Chodzi o fakt, że młodziaki owszem może i da się im nowe życie a co jak ich rodzic zniknie? W końcu "umowa" przy oddawaniu lwiaka jest obustronna raczej. Skoro rodzic oczekuje aktywnego dziecka, to dzieciak chce aktywnego rodzica. 
Czy w takiej sytuacji np. (TYLKO PRZYKŁAD)Azim i Asura grają ich rodzice nie to czy ci gracze mogą oddać swoich rodziców do adopcji? W założeniu, że nie ma się kontaktu do ów graczy i nie są aktywnie dłuższy czas?
Ja wiem, że każda postać można do zaistniałej sytuacji jakoś dostosować.

Czy to, że lwiątko jest nie do końca nie raz wykreowane daje prawo do oddania go a dorosłego lwa z charakterem i historia już nie?

Przydałoby się znaleźć jakieś rozwiązanie tego, bo temat na pewno co jakiś czas będzie wracał. Na SB padło kilka propozycji np.
* Dodanie punktu do regulaminu, który by zaznaczał, że młode postacie, które długi czas nie są aktywne mogą zostać oddane do adopcji jeśli nie zostanie taka nieobecność zgłoszona w jakiejkolwiek formie. <- To jest luźno sformowane na teraz może daje furtkę do tego, że gracz rejestrując się musi być świadom, że robiąc kogoś młodego jak przestanie grać te postać może ktoś przejąc. Tutaj jednak administracja powinna napisać albo przynajmniej dać do wglądu jakie cechy charakteryzowały postać do oddania  a jakie powodowałby, że nie.
Inna to:
*Dodanie w profilu pola gdzie gracz wpisałby "Tak/nie" odnośnie adopcji. Tylko takowe pole byłoby trzeba dobrze opisać aby nie zostało odebrane jako "Nie grasz, to twoja zabierzemy i oddamy twoja postać komuś" <- Tutaj rozumiem to, że część graczy może mieć w pupie to pole i zniknąć nie zmieniając z Nie na tak. Co nie zmieniło by sytuacji wielu postaci.
Kolejna:
* Dodać w tworzeniu ogłoszeń na dzieciaki, że nieaktywność będzie sprawiała, że dzieciak może być oddany. Tylko co w kwestii dorosłych postaci? Też dodać takie coś przy tworzeniu ogłoszenia?

Ogólnie sporna kwestią może być czas, który można uznać za porzucenie postaci. Czy to 3 miesiące nieobecności czy pół roku czy rok?

Otwieram ten wątek aby przedyskutować to z graczami jak i gronem administracji. Mam nadzieję, że gracze się wypowiedzą a i może wpadną na ciekawy pomysł, który będzie pasował administracji i innym?
Vasanti Vei
Zgryźliwa | Iskra
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 82
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 82

#2
22-10-2016, 19:05
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano

Wow, rzeczywiście rzetelnie to przedstawiłaś i podałaś sensowne argumenty. Daję okejkę dla takiej dyskusji!

Ja zawsze, gdy oddaję komuś postać - czy to dzieciaka, czy dorosłą, np. rodzeństwo mojej postaci - staram się mieć kontakt do tej osoby, właśnie w razie podobnej sytuacji. Zawsze biorę gg, fb, cokolwiek, byle nie znaleźć się w takiej sytuacji jak wspomniana tutaj. Myślę, że to by było najlepsze wyjście z sytuacji - po prostu niech userzy pilnują, żeby mieć kontakt do osób, którym przekazują konta.
A co, gdy taka osoba nie odpisuje? Cóż, wtedy najlepiej sprawdza się pozostawienie magicznej formułki bezpieczeństwa w temacie: "w razie braku aktywności zastrzegam sobie prawa do oddania konta innemu graczowi".

Jak sama zauważyłaś, z oddawaniem postaci wychodzi bardzo różne - jedne znalazły osobę grającą przy drugiej osobie, która je przejęła (Skadim), inne przy trzeciej (Furaha, Falaris, Vari, Taal), czwartej (Venety), a inne nie znalazły wcale, mimo że grało nimi nawet i z pięć osób (Frigg? - straciłam rachubę). Tu nie ma reguły, każda postać może zyskać drugie życie, nawet jeśli wydaje się, że nie ma już nadziei, jak to było w przypadku Venety. Serio, ja nie wierzyłam, że ktoś w końcu zagra na stałe tą postacią, a jednak Cynce się udało.


Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem byłoby, gdyby każdy dbał o swoje interesy, czyli chociażby robił to, co napisałam w drugim akapicie. A w razie czego warto byłoby dodać notkę, może niekoniecznie do regulaminu, bo to dotyczy stosunkowo małej liczby userów, ale np. w postaci przyklejonego tematu w Sprawach użytkowników, aby nie pozostawiać wątpliwości. Tylko nie ujmowałabym tego jako młode postacie, a np.:

"Uwaga! Pamiętaj, że jeśli przejmujesz postać od innej osoby, zobowiązujesz się do aktywnej gry daną postacią!
W przypadku długotrwałej niezgłoszonej nieobecności i braku możliwości nawiązania kontaktu przez pół roku, administracja zastrzega sobie prawo do odebrania postaci przejętej od innej osoby lub utworzonej na jej prośbę, np. postaci lwiątka czy rodzeństwa grającej postaci. Jeśli użytkownik nie ma już zamiaru pisać na forum, ale nie życzy sobie przejęcia swojej przejętej/"zamówionej" postaci albo pozwala na to, ale pod pewnymi warunkami (np. zmiany wymyślonego przez niego wyglądu na inny), powinien poinformować o tym w temacie Nieobecności."
Soth
Bestia z Bagien | Duch
*

Gatunek:Pół lew, pół tygrys i wszycho na ten temat Płeć:Samiec Wiek:5,5 lat. Towarzysz:Dzięcioł duży Liczba postów:331 Dołączył:Lut 2013

STATYSTYKI Życie: 38
Siła: 88
Zręczność: 69
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 7

#3
23-10-2016, 00:34
Prawa autorskie: Ja/gokcegokcen
Tytuł pozafabularny: Cnotliwy Woj

Nie, jakoś ja sobie nie wyobrażam oddawania postaci, bez zgody. Jakoś nie przemawia do mnie fakt, że "to może być ważna dla czyjej fabuły postać". Znikła to nie ma, koniec, trzeba być elastycznym w fabule, a nie płakać, że ktoś nagle zniknął. To tylko parę pikseli, a nie życie, żeby to miało oznaczać koniec świata. Ja potrafię znikać na pół roku, może nawet więcej, a potem wrócić jak gdyby nigdy nic, i co, moja postać miała by być oddana? Bo tak? Bo komuś nie pasuje, że ja nie mam zasranego obowiązku pisać w nieobecnościach, że nie chce mi się wchodzić na forum? W ciulu też mam takie argumenty, że skoro piszę na forum, to prawa autorskie mojej postaci nalezą się forum i mogą robić z tym co chcą.

Jak się ktoś zgłasza, to niech się zgłasza w temacie i tyle. Wyeksponujcie to jakoś, oprawcie w ramkę, ale nie, na litość boską, zmieniajcie regulamin, bo kogoś tyłek swędzi, że mu nagle fabuła się udupiła. Przejmować postaci bez zgody to tylko wtedy, kiedy ktoś w ogóle nie pisał żadnych postów i jest to N-te konto gracza.
Sycophants on velvet sofas
Lavish mansions, vintage wine

I am so much more than Royal
Snatch your chain and mace your eyes

If it feels good, tastes good
It must be mine

Heroes always get remembered
But you know legends never die


[Obrazek: 7YwHHkJ.jpg]


Mortal kings are ruling castles
Welcome to my world of fun
I'm taking back the crown
I'm all dressed up and naked

I see what's mine and take it
Kami
Kanibal | Abajifo
*

Gatunek:Panthera spelaea+ Płeć:Samica Wiek:Antyk Znamiona:5/5_{1} Tytuł fabularny:Znachor Zezwolenia:Cechy Panthera spelaea 500kg/ 350cm(bez ogona) / Postać Specjalna Liczba postów:1,637 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 80
Siła: 95
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 74
Doświadczenie: 15

#4
23-10-2016, 10:50
Prawa autorskie: ~KamiLionheart/ *jollyjack/ bethesda
Tytuł pozafabularny: VIP

Myslę, że przy zapisie postaci powinno pojawić się właśnie to pole pt. "zgadzam sie na ewentualne oddanie/lub nie postaci gdybym nagle zniknął na dłużej/ przestał grać".
Głównie chodzi tu o postaci porzucone bez słowa, sorry, ale żyjemy w dobie ogólnodostępnego interneta itd. uprzedzenie, że mnie nie będzie to nic kurde skomplikowanego. Jesli user jednak bez słowa z czapy nagle znika, to jest to po części chamska zagrywka, zwłaszcza jak umówił się na wątki z graczami.
Możecie powiedzieć mi że jestem chora, ale jak biorę jakiś obowiązek na siebie to os** się, a go wypełnię, a jeśli już naprawdę zdarzy się tak że nie mogę to postaram się szukać kogoś kto mnie zastąpi. Zostawianie ludzi na lodzie jest czymś podłym, nawet jeśli to "bzdurna" gierka- czas na nią poświęcony to czas, którego nie odzyskujemy :V

O ile wyobrażam sobie przejęcie takich postaci jak Poison, Shuja, Logan, o tyle np Kami, Hatari i Chikja są mi jak dzieci i w życiu nie pozwoziłabym nikomu nimi grać <:P

Dorosłe postaci i dzieci.. ja bym to podzieliła inaczej na: Rozwinięte i nierozwinięte postaci- bo to jest głównie element, który ma wpływ na nasze przywiązanie.

Żeby może było sprawiedliwie, dałabym starym użytkownikom postaci możliwość odzyskania postaci. Jednak pod pewnymi warunkami, tj. jesli znów 'zawalą' sprawę ponownie takiej szansy nie otrzymają- w sensie gdyby prowadzący nie usprawiedliwiał sie że musi komuś podrzucić postać na jakiś czas. Bo jeśli sam użytkownik zgłasza postać na tymczasowe przechowanko, to dla mnie jest to sygnał, że trzeba mu ja będzie potem oddać :3
My Lioden Den 

~X~
A co jeśli życie jest zbyt krótkie, 
by poddać się mądrości milczenia? 


[Obrazek: Fuck_Stamp_by_Voltaira.gif] [Obrazek: 3k8uyjj_by_kamilionheart-d9q7uas.png]
MÓJ GŁOS!                                                       
Twój koszma                                     Moje Rozmiary

[Obrazek: trollface.png]
Vasanti Vei
Zgryźliwa | Iskra
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 82
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 82

#5
23-10-2016, 11:21
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano

Nikt absolutnie nie mówi o przejmowaniu randomowych postaci! Mówimy o postaciach, które ktoś i tak przejął od kogoś innego, a potem porzucił, zniknął bez słowa i nie ma z nim kontaktu. Jak Kami pisze, to nie jest w porządku. Jak komuś zależy na postaci, to mógłby dać temu jakiś wyraz.

Cytat:Dorosłe postaci i dzieci.. ja bym to podzieliła inaczej na: Rozwinięte i nierozwinięte postaci- bo to jest głównie element, który ma wpływ na nasze przywiązanie.
Mniej więcej tak to widzimy. Na pewno nie będziemy oddawać postaci, którymi ktoś długo pisał, rysował je etc. Bardziej mamy na myśli takie porzucone po napisaniu kilku-kilkunastu postów, które nie były rysowane przez właściciela postaci.

Cytat:Żeby może było sprawiedliwie, dałabym starym użytkownikom postaci możliwość odzyskania postaci.
Kami, jeśli postać byłaby nadal "wolna", to jasne, ale jeśli już ktoś by zdążył ją przejąć, no to nie bardzo jest taka opcja. Przecież nie będziemy zabierać postaci nowym właścicielom, "a bo stary user wrócił".


PS Co do Lerato i Namiry: Lerato został oddany (to nie była postać wymyślana przez Aladara, a przejęta od Ghaliba, nie było to jego główne konto, nie pisał nim dużo), a Namirę wykreśliliśmy z listy postaci do oddania (sama rysowała sobie avatar, wymyślała design i imię, innymi słowy - to jej kreacja postaci i jej rysunek, więc doszliśmy do wniosku, że nie wypada jej tego odbierać, nawet jeśli nie wchodzi na forum; uznajemy, że zaginęła na zawsze).
Samiya
Niezłomna | Kapłanka
*

Gatunek:Serwal Płeć:Samica Wiek:Dorosła Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Medyk / Młodszy Szaman Liczba postów:2,003 Dołączył:Gru 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 50
Zręczność: 70
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 15

#6
23-10-2016, 15:08
Prawa autorskie: Owlyblue (Ghalib) / LeftDuality
Tytuł pozafabularny: VIP / Maskotka Felki / Mistrz Cytatów

Nie lubię argumentu, że jak ktoś sobie sam narysował avatar, to znaczy że jest bardziej przywiązany do postaci czy coś, a jeżeli nie, to spoko, można oddać tę postać komuś innemu. Nie każdy ma zdolności artystyczne, chęci, możliwości, żeby samemu sobie rysować postać, i co, to znaczy że się do swoich postaci mniej przywiązuje? Prędzej zostanie oddana postać z avatarem z galerii wolnych avów, niż taka z wymyślonym wyglądem przez usera i własnoręcznie stworzonym avem? No dzięki :V

Mi jest zawsze szkoda postaci, których wszystkie dzieci zniknęły, bo userzy ot tak przestali wchodzić na forum i grać, bez żadnego słowa. Tak samo jest mi szkoda postaci młodych, którzy rodzice nagle zniknęli, a użytkownicy zostali z ręką w nocniku, bo ich postać nagle musi sobie radzić sama. Tak samo jest mi szkoda postaci, których przyjaciele/partnerzy/rodzeństwo zniknęli, bo tak.
Tylko jednak łatwiej jest oddać postać, która ma 4 miesiące i ledwo wykreowany charakter bądź w ogóle, niż 5-letniego byka z bogatą historią, powiązaniami fabularnymi, dziećmi, wnukami i tak dalej. I chyba dlatego rzadko oddaje się postacie dorosłe, którymi już ktoś grał pewien czas, niż młode, które mają na swoim koncie jeden czy dwa wątki :p
Ja też na to patrzę trochę z punktu widzenia osoby, która przejęła takie lwiątko - Tyrvelse. Miał av rysowany przez poprzednią użytkowniczkę, miał wygląd wymyślony przez Fel i Inn, miał już parę postów napisanych, tylko szkoda, że użytkowniczka go wzięła, a z rozmowy z Fel wyszło nawet, że to owa użytkowniczka naciskała w ogóle na pojawienie się go na świecie, po czym porzuciła, i przez niemal rok się kurzył. Użytkowniczka do dziś nie pojawiła się na forum. Ja sama napisałam do Inn, bo widziałam, że jest aktywna Maoni, i Runa wtedy również jeszcze pisała, a Cahian (wtedy jeszcze się tak nazywał) był nieruszony, i zaproponowałam, że go przejmę. Teraz jest moją drugą najważniejszą postacią, i choć momentami nim mulę, tak jak Sami jest już moim dzieciakiem i nikomu bym go nie oddała, choć rozpadło mu się stado, a rodzina zniknęła z dnia na dzień <3 Ma swoją historię, ma jakieś tam powiązania rodzinne (martwe, ale wciąż xD), miał wymyślony wygląd i to dobry, co mi bardzo pasowało.
I gdybym go nie przejęła, to zwyczajnie nie miałabym tak ciekawej, według mnie, postaci, którą lubię pisać. I to była dla mnie po prostu dobra okazja, wzbogacająca mnie o dobrą postać :d

I tu właściwie trzeba się zastanowić, czy lepiej jest zaryzykować, wystawić się na ewentualny gniew poprzedniego użytkownika, oddać komuś postać i mieć szczerą nadzieję, że nie porzuci jej po miesiącu i nie wykrzywi zupełnie jej charakteru, historii, czy lepiej jest dać się jej zupełnie zmarnować, by była kolejnym pustym, kurzącymi się kontem na forum z jednym wątkiem gdzieś tam. Bo z jednej strony mamy to, że zabieramy komuś jego postać - tylko czy tej osobie naprawdę na niej zależało, jeżeli ją tak szybko porzuciła, czy nawet nie zaczęła nią pisać? Z drugiej to, że ta postać ma duży potencjał, i aż żal się człowiekowi robi, gdy widzi, że jest zupełnie nie wykorzystany.

Ja jestem zwolennikiem oddawania lwiątek czy może już nawet dorosłych postaci - rodzeństwa na przykład - bez zgody poprzedniego użytkownika (ale nie w momencie, gdy poprzedni użytkownik zabronił oddawania jej), jeżeli z owym użytkownikiem nie ma kontaktu, nie grał nią długo, ma ona duży potencjał czy rodzinę, którzy by chcieli by jednak ktoś tą postacią grał, a przede wszystkim - jeżeli ten użytkownik nie jest osobą, która stworzyła tę postać, a już ją przejęła i ponownie porzuciła.
Jednak nie chcę, by to była twarda zasada występująca w regulaminie, teraz jest to raczej zasada niepisana, i w sumie jeszcze nie byłam świadkiem, by ktoś głośno wyrażał swoje niezadowolenie, bo jego postac została przejęta. Nie oszukujmy się, rzadko kiedy wracają tacy użytkownicy i chcą przejąć z powrotem postać, którą tak szybko porzucili.
Bardziej skłaniam się już do tego pola w profilu ze zgodą na oddanie postaci, choć osobiście podoba mi się sytuacja, jaka jest teraz - że biorąc postać dziecka, rodziny, automatycznie jest się świadomym tego, że gdy się zawali i zniknie bez słowa, taka postać może trafić w cudze łapki.
Sweet Crescent Moon, up in the sky
Won't you sing your song to Earth as she passes by?
Your sweetest silver melody, a rhythm and a ryme
A lullaby of pleasant dreams as you make your climb.

[Obrazek: fA02y7o.png]

Send the forests off to bed, the mountains tuck in tight
Rock the ocean gently, and the deserts kiss goodnight.
Sweet Crescent Moon, up in the sky
You sing your song so sweetly after sunshine passes by.

Vasanti Vei
Zgryźliwa | Iskra
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 82
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 82

#7
23-10-2016, 15:32
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano

Sami, no nie, nie mówię, że jak ktoś nie umie rysować, to się nie przywiązuje do postaci, tylko z drugiej strony jak ktoś umie, to nie zawsze mu się chce rysować, więc skoro już wymyśli postać i narysuje, to oznacza, że ta postać coś dla niego znaczy.
Niby. xD

Ja uważam, że rozpatrywanie indywidualne jest dobre.
A jeśli chodzi o sytuację Namiry, to jak dla mnie można by ją oddać, ale skoro są głosy wątpliwości (prawa autorskie do postaci i rysunku?), a i nie jest to jedyne lwiątko Sadie, tylko siódme, no to wydaje mi się, że można dać spokój i nie oddawać, przynajmniej dopóki reszta gra. Jakby ktoś chciał grać córką Sadie, to pozostaje jeszcze Ciri (której przecież można zmienić imię i wygląd), a jeśli Ciri również zostałaby oddana, to będzie można powrócić do dyskusji o sytuacji Namiry.
Właśnie, dyskusji, bo też wolałabym się obyć bez sztywnych regułek.

Innymi słowy: można założyć temat-ogłoszenie w Sprawach użytkowników o mniej więcej takiej treści, jaką proponowałam w moim pierwszym poście tutaj, albo możemy pozostawić tę zasadę jako niepisaną, tylko żeby każdą osobę przejmującą lwiątko uświadamiać, że w razie opuszczenia jej po dwóch tygodniach rodzice mogą taką postać oddać. W regulaminie też tego nie chcę, bo, jak stwierdziła Sami, to nie powinna być sztywna reguła, w Regulminie to raczej mamy te sztywne.
Sigrun
Konto zawieszone

Gatunek:Lwica Płeć:Samica Wiek:1 rok i 7 miesięcy Liczba postów:300 Dołączył:Sie 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 40
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 92
Doświadczenie: 40

#8
23-10-2016, 16:09
Prawa autorskie: Ragnar, Ki-Re, Venety, Inn, Askari, ja.
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry

Zawsze może przyjść zaraza i wybić połowę miotu :F

Ja tam jestem zdania, że powinna być opcja wyboru, pole do wypełnienia przy składanym zapisie czy sobie życzymy by postać była w przyszłości oddana czy nie.



Vasanti Vei
Zgryźliwa | Iskra
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 82
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 82

#9
23-10-2016, 16:44
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano

Sig, ale to logiczne, że jak ktoś się rejestruje, to zaznaczy "nie", bo każdy się rejestruje po to, żeby grać. A jeśli komuś się forum znudzi, to po prostu przestaje wchodzić, raczej nikt nie będzie się fatygować, żeby wejść i przestawić na "tak" (mimo że zazwyczaj są wtedy skłonni oddać, sądząc po tym, ile osób mi się zgodziło na oddanie; no ale musiałam ich łapać na fejsie/gg).
No a z kolei jak ktoś jest w porządku, to sam zaloguje się na te 5 minut i sam napisze np. w Nieobecnościach "możecie oddać/nie oddawajcie".
Innymi słowy, w praktyce wprowadzenie takiej opcji nie zmieniłoby zupełnie nic albo bardzo niewiele.

Tu chodzi o tę kwestię podstawowej odpowiedzialności, o której pisała Kami. Przejmujesz konto? To graj! Rozmyśliłeś się? To o tym napisz, a nie znikaj bez słowa. Każdy może sobie zniknąć i nie pozostawić do siebie kontaktu, a my mamy bronić tych biednych porzuconych postaci, bo a nuż taka osoba po pięciu latach przypomni sobie o forum i wróci do tej akurat postaci...?
A Samiya już napisała, że takie postacie mogą zyskać nowe życie, bo często mają rozwinięte tło fabularne i można je dużo łatwiej wykreować niż całkiem nową postać. Poza tym, ja np. się cieszę, że żyje Tyrvelse, syn mojego Freya, bo mimo że Frey już nie żyje, to ja widzę, że historia uniwersum KLa ma w sobie jakąś ciągłość (co też widać po naszym drzewie genealogicznym) i bardzo mi się to podoba. Tak samo przejęcie Venety przez Cynkę było strzałem w dziesiątkę, bo miało to wpływ na moją Vei i wielu innych Lwioziemców, nie wspominając już o wzięciu Skadima przed Deriona. Przejmowanie postaci, które są częścią jakiejś większej fabuły, to naprawdę fajna sprawa i szkoda, żeby takie porzucone postaci miały się kurzyć.
Sigrun
Konto zawieszone

Gatunek:Lwica Płeć:Samica Wiek:1 rok i 7 miesięcy Liczba postów:300 Dołączył:Sie 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 40
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 92
Doświadczenie: 40

#10
23-10-2016, 16:53
Prawa autorskie: Ragnar, Ki-Re, Venety, Inn, Askari, ja.
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry

No to obowiązkowa forma kontaktu czy to mail, czy gg czy fb. I jeśli nikt by wtedy nie odpisywał albo unikał tego kontaktu to powinna być możliwość adopcji. Choć i tak każdy przypadek powinno się rozpatrywać indywidualnie. A dodatkowe pole w profilu o przejęciu kont przydałoby się. wolałabym by moje postacie prędzej zostały uznane za zaginione a nie przekazane komuś innemu.



Samiya
Niezłomna | Kapłanka
*

Gatunek:Serwal Płeć:Samica Wiek:Dorosła Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Medyk / Młodszy Szaman Liczba postów:2,003 Dołączył:Gru 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 50
Zręczność: 70
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 15

#11
23-10-2016, 17:01
Prawa autorskie: Owlyblue (Ghalib) / LeftDuality
Tytuł pozafabularny: VIP / Maskotka Felki / Mistrz Cytatów

Warto zauważyć, że zazwyczaj o oddanie postaci wnoszą użytkownicy tworzący rodzinę tej postaci czy w inny sposób powiązani, więc też nie będzie tak, że jak coś takiego zapiszemy, to nagle każda porzucona postać będzie komuś wpychana na siłę.

No i też raczej oddawane są postacie osób, które nie grały długo na forum, bądź nie pojawili się tu już napraaaawdę długo.
Sweet Crescent Moon, up in the sky
Won't you sing your song to Earth as she passes by?
Your sweetest silver melody, a rhythm and a ryme
A lullaby of pleasant dreams as you make your climb.

[Obrazek: fA02y7o.png]

Send the forests off to bed, the mountains tuck in tight
Rock the ocean gently, and the deserts kiss goodnight.
Sweet Crescent Moon, up in the sky
You sing your song so sweetly after sunshine passes by.

Vasanti Vei
Zgryźliwa | Iskra
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 82
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 82

#12
23-10-2016, 17:03
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano

No to dokładnie tak jest teraz.

A z Tobą jest kontakt, więc dlaczego ktoś miałby przejmować od Ciebie postacie? Zresztą Twoją jedyną niejako "zamówioną" postacią jest Sigrun, a Ty nią piszesz nieprzerwanie od roku, więc nawet jakbyś jakimś cudem zniknęła bez słowa, usunęła fb i nie odpowiadała na maila, to i tak nikt by Ci bez zgody nie odebrał postaci, którą rozwijałaś przez tyle czasu. Tak jak napisałam wyżej, jest tak jak napisałaś, czyli rozpatrujemy wszystko indywidualnie.
Myr
Odnowiciel | Konto zawieszone

Gatunek:lew przylądkowy- P. l. melanochaita Płeć:Samiec Wiek:5 lat Znamiona:4/4 Liczba postów:1,924 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 95
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 61
Doświadczenie: 23

#13
23-10-2016, 17:20
Prawa autorskie: ja-Dirke

Duzo rozpisujecie się i każdy ma trochę racji. Ja chce spojrzeć na to tez z innej strony.

tutaj naciskacie na prawa autorski z awami itp. A zapominajcie, że postać to też czyiś twór. Ja wiem, że może dostać nowe życie ale ile potencjalnych rysunków które nie są nigdzie używane itp. może otrzymać nowa "życie"?

Chodzi o fakt, że ktoś coś rysował kilka razy i nigdy potem ale nie zgadza się na używanie.

nie chce kłótni tym bardziej artystów. Jednak skoro trzeba pytać się o zgodę aby jakiś obrazek użyć na awek to dlaczego czyjaś postać jest traktowana inaczej?

Zgadzam się z faktem, że postacie co nic nie napisały itp to oke.

a to, że wszyscy wpiszą "nie" to oznacza jasno, nie i tyle. Trzeba czasem pośladki ścisnąć i odpuścić.

Uważam, że musimy tutaj wypracować coś co będzie przystępne dla wszystkich.

EDIT:
Chodzi mi o to, że nie można tego traktować jako prawo obyczajowe. nowi muszą wiedzieć, bo, że my wiemy nie oznacza, ze inni będą to wiedzieli, to, że powinni być aktywniejsi czy też przy braku aktywności mogą stracić ów postać.

Trzeba to jakoś ustalić aby potem nie było ani żalu ani pretensji.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2016, 17:27 przez Myr.)
Vasanti Vei
Zgryźliwa | Iskra
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 82
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 82

#14
23-10-2016, 17:31
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano

Myr, ale nie rozumiesz, że ludzie to nie krowy i zmieniają zdanie? Ktoś może być pewien, że tak, będzie grać, a tu po dwóch dniach mu się znudzi, więcej się nie zaloguje i co? Co mają zrobić właściciele rodziców takiej postaci, jeśli byli nierozsądni i nie wzięli kontaktu do takiej osoby? I, jak mówię, z doświadczenia wiem, że jeśli się ma kontakt do takiej osoby, to ta na ogół się zgadza na oddanie, nawet jeśli wcześniej miała wielką ochotę na grę (jak choćby Desti, która rysowała Ciri i planowała dla niej fabułę, a nie napisała żadnego posta na fabule i bez problemu zgodziła się na oddanie Ciri).

Ja bym też nie przesadzała z tymi prawami autorskimi do postaci. Że do czego? Do imienia? Litości, większość imion nie jest wybitnie wymyślna. Wygląd też można zmienić, chociaż trochę, żeby nie było, że jest przekopiowany od kogoś. Tak naprawdę chodzi o samą postać, a dla mnie postać, która ma 5 postów, to nie jest w pełni wykreowany charakter, którego trzeba chronić prawami autorskimi. Mnie po prostu szkoda takiej postaci, skoro może ona mieć ciekawą fabułę.

A uniwersalnego rozwiązania nie da się wymyślić. Powtarzam, że mogę dać tę notkę, o której pisałam, ale nie będzie ona sztywno traktowana, bo to zbyt śliskie sprawy, żeby przykładać je do sztywnych reguł.

Edit: No rozumiem, to jest argument. Mogę to wrzucić, ale nie do regulaminu, bo regulamin to sztywne zasady, a to nie będzie sztywne.
Myr
Odnowiciel | Konto zawieszone

Gatunek:lew przylądkowy- P. l. melanochaita Płeć:Samiec Wiek:5 lat Znamiona:4/4 Liczba postów:1,924 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 95
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 61
Doświadczenie: 23

#15
23-10-2016, 17:44
Prawa autorskie: ja-Dirke

Jeśli jest sie nierozsądnym to czyja wina? Gracze nie są tutaj dziećmi i biorąc sobie kogokolwiek an rodzinę muszą mieć świadomość, że mogą przestać grac, a biorąc nie sprawdzona osobę sami ryzykują.

No bo powiedz Vei kogo w takim przypadku jest wina? Rodziców, którzy oddali pierwszej lepszej osobie nie patrząc an to czy gra i jak jest aktywnym i nie biorąc kontakt? Czy osoby, która bierze a potem daje se siana z jakiegoś powodu?

Wybacz kilak miechów temu naskoczono do mnie, że prawa autorskie do jakiś tekstów? Przy czym zmieniać musiałam aby ludzie dali mi spokój? Nie chce sie kłócić jak pisałam tylko zaczyna być wybiórcze co chronicie prawami a co nie.
Co do postaci z mała ilością postów to pisałam w poprzednim o tym i nie będę powtarzać.

Tutaj tka na prawdę chodzi o bycie w jakiś sposób odpowiedzialnym jako gracz i część tej społeczności. Także, ze niektórzy mogą mieć gdzieś fakt, że to nie w porządku brać sobie kogoś za część rodziny i znikać od tak.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości