♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

10-10-2016, 22:10
Prawa autorskie: Dirke

Poszedł za Tibem.


Z.t.
Nataka
Duch
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 80
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 52

21-10-2016, 00:37
Prawa autorskie: Własne

Przybywając na sawannę, wraz z Nikitą i Hiro, Nataka przysiadła pod sporych rozmiarów krzakami, aby jak na razie - skryć nie przed spojrzeniami potencjalnych ofiar. Rozejrzała się, unosząc na moment wysoko łeb, potem - znów się skryła za liśćmi. Następnie obejrzała się za siebie, czekając na swoje towarzyszki.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2016, 00:37 przez Nataka.)
Hiro
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:12 księżyców Liczba postów:31 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 38
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 37
Doświadczenie: 10

21-10-2016, 01:09
Prawa autorskie: Ja

Przybyła na sawannę za swą przewodniczką. Zbliżał się czas jej pierwszego polowania w grupie. Małą rozglądała się spokojnie dookoła, trzymając się blisko reszty. Miała nadzieję nie zawieść, może nawet pokazać swoją wartość. Na razie była cicho, jakby czekając na jakieś polecenia od "szefostwa", gdyż nie była pewna jak to wszystko ma wyglądać.
Fuvu
Konto zawieszone

Gatunek:Lew południowoafrykański Płeć:Samiec Wiek:Ze 3 lata będą Liczba postów:46 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 69
Zręczność: 77
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 10

21-10-2016, 12:27
Prawa autorskie: Dukacia

Podążała za zapachem Matki. Trochę koślawo jej to wychodziło, ale przecież była bardzo dobrym tropicielem, więc w końcu dotarła za nią. Nawet jeśli popełniła po drodze parę błędów i w zasadzie większość wieczora zajęło jej dotarcie na samą sawannę. To jednak jest, proszę bardzo, zgodnie z życzeniem najważniejszej lwicy, pojawiła się na polowaniu i nawet udało się jej ją znaleźć.
I gdzieś w tym momencie uświadomiła sobie, że chyba wolałaby polować w pojedynkę.
Zamrugała parę razy, przylegając do podłoża. Po drodze nie widziała zwierzyny łownej, ale może jej się tylko tak zdawało. Może inni wiedzą lepiej. Z pewnością.
Satau
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Młoda Dorosła Liczba postów:589 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 29

21-10-2016, 18:14
Prawa autorskie: DeadFishEye-0 (Bjorn)

Zaraz po opuszczeniu Skały Skazy złota pośpiesznie popędziła zaraz za Nataką, starając się nie zgubić jej z oczu i nie odstawać za bardzo. Nie miała jednak ochoty biec, bo nie uważała, że warto się namęczyć przed tak ważnym wydarzeniem jakim było pierwsze grupowe polowanie.
Mijała trawy, krzewy, zarośla i drzewa aż dotarła śladem smolistej i białej Hiro na sawannę. Co prawda za dnia słońce piekło jak diabli, lecz teraz gdy słońce chyli się ku zachodowi temperatura jest znacznie niższa i o wiele lepiej znośna w porównaniu z piekielnie gorącym dniem.
Gdy zbliżyła się do przebywających za krzakami samic wpośród których była też Fuvu natychmiast zniżyła się do parteru, aby potencjalne ofiary które mogły być w pobliżu nie dostrzegły jej za wcześnie. Nie zamierzała spłoszyć sobie i innym posiłku, o nie! Nie w takiej chwili i nie wtedy, gdy sama jest głodna.
- Slave. -wyszeptała w stronę brązowej jak najciszej potrafiła byleby nie spłoszyć roślinożerców.
Później położyła się gdzieś pomiędzy nimi wszystkimi i zaczęła rozciągać mięśnie, aby podczas pościgu i zabijania nie na wabić się jakiejkolwiek kontuzji czy urazu, które bywają często naprawdę zabójcze i niebezpieczne. W każdym jednak razie Nikita była gotowa na polowanie jak nigdy przedtem.
Myr
Odnowiciel | Konto zawieszone

Gatunek:lew przylądkowy- P. l. melanochaita Płeć:Samiec Wiek:5 lat Znamiona:4/4 Liczba postów:1,924 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 95
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 61
Doświadczenie: 23

21-10-2016, 19:13
Prawa autorskie: ja-Dirke

Na razie panowała względna cisza, a wy nie zostaliście ani zauważone ani wyczute. Wiatr wiał w wasza stronę to i woń nie rozchodziła się przed wami. Na razie nie widzieliście niczego co nadałoby się na wasza zdobyć, roślinożercy przebywali dalej od was. Mogliście ich co jakiś czas usłyszeć.
Nataka
Duch
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 80
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 52

22-10-2016, 18:18
Prawa autorskie: Własne

-Salve Fuvu. Cieszę się, że do nas dotarłaś.-
Skinęła łbem brązowawej lwicy i sama po chwili się zniżyła ku reszcie. Następnie spojrzała na Hiro, na dłuższy moment, aż po chwili zerknęła na Nikitę i Fuvu przelotnie.
-Dobrze. Więc Hiro... Teraz opowiemy Ci wspólnie coś o polowaniu. Jak to powinno wyglądać i jak powinnaś się zachować.-
Wytłumaczyła znów zerkając na białą.
-Tak więc, ważna jest przede wszystkim twoja czujność i refleks... Każdy, najmniejszy błąd jest znaczący. Skradanie się również jest czymś ważnym... Jesteś biała, więc w jasnych trawach sawanny ciężko będzie Cię dostrzec i możesz to świetnie wykorzystać.-
Uśmiechnęła się do niej i spojrzała w stronę zwierzyny, która pasła się nieopodal. Nadstawiła uszy, nasłuchując przez moment.
-Tak więc...-
Powtórzyła.
-Nie wiem jak wy, ale zaraz mi opowiecie, jak polowałyście i podzielimy się na dwójki. Jedna para będzie miała za zadanie spłoszyć i zagonić zwierzynę w stronę krzewów, w których będzie siedziała druga para. Płoszenie i zaganianie jest sprawą łatwiejszą, aczkolwiek również wymaga od nas wiele wytrzymałości, a przede wszystkim - szybkości i zręczności.-

I znów popatrzyła na lwice.
-Hiro. Ty z początku będziesz w parze, która będzie miała za zadanie zagonić zwierzynę. Najpierw będzie trzeba ją spłoszyć, aby nie zrobiła wam krzywdy. Umiesz się skradać, prawda? Na pewno umiesz.-
Uśmiechnęła się zaczepnie.
-W praktyce wygląda to tak, że skradasz się do zwierzyny jak najbliżej, a kiedy któreś Cię zauważy i zacznie uciekać - nie możesz czekać, tylko ruszać zaraz za nimi w pogoń. Jeśli jednak wciąż będą stały w miejscu - odczekaj z moment, aż stracą Tobą zainteresowanie i gdy odwrócą wzrok - znów zacznij się skradać. Razem z drugą lwicą będziesz miała za zadanie wypatrzeć któregoś z osobników który odbiegł od grupy i to nim się zająć. Szarżując na całą grupę, która trzyma się razem, raczej się nie rozdzieli.-
Popatrzyła po Nikicie i Fuvu.
-A wy jakie macie strategie? Może wykorzystamy którąś z waszych?-
Zapytała je ze spokojem.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2016, 21:57 przez Nataka.)
Satau
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Młoda Dorosła Liczba postów:589 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 29

23-10-2016, 20:17
Prawa autorskie: DeadFishEye-0 (Bjorn)

Cała ta rozgrzewka jaką prowadziła sama dla siebie złota była też pewnego rodzaju odstresowaniem. Martwiła się, że coś pójdzie nie tak lub w najgorszym wypadku to ona będzie tego przyczyną. Mimo to starała się jak najlepiej umiała ukryć uczucia i nie przejawiać niczego konkretnego.
Na słowa smolistej samicy przytaknęła znacząco głową. Jej uszy cały czas były zwrócone w kierunku gdzie pasła się zwierzyna, a nos raz po raz łapał jej zapach pobudzając wszystkie komórki ciała Nikity do akcji.
- Ważne podczas skradania się do ofiary jest też bezwzględna cisza i cierpliwość. Nie możesz reagować emocjonalnie, a każdy ruch musisz planować przed jego wykonaniem, by nie wywołać zbędnego hałasu, nadeptując na przykład na suchą gałązkę. -dodała zaraz po grzywiastej, aby Hiro jeszcze bardziej szczegółowo wiedziała w jaki sposób ma spełnić swoją rolę.
Na pytanie Nataki co do sposobu w jaki kiedyś polowały złota odpowiedziała dość błyskotliwie, byleby nie przeciągać i nie marnować czasu. Jedzenie samo się nie upoluje i nie podstawi pod nos lwom.
- Ja zdecydowanie lepiej czuję się w ataku, chociaż powiem szczerze, że niekoniecznie zawsze wszystko szło zgodnie z planem. Zazwyczaj leżałam godzinami w wysokiej trawie lub na jakimś głazie, a gdy roślinożerca się zbliżył natychmiastowo rzucałam się mu do gardła i obalałam siłą na ziemię, aczkolwiek znam też wiele innych taktyk i w każdej pozycji podczas polowania jestem w stanie się odnaleźć. Nie ważne czy będę zaganiała zwierzynę czy ją atakowała. -wytłumaczyła spokojnie, cały czas mówiąc półszeptem, w taki sposób, aby tylko panny ją słyszały, a ich obiad nie zwiał.
Co do strategii zdecydowanie odpowiadała jej propozycja jaką zaoferowała smolista, bo po co miałyby cokolwiek zmieniać, przecież nie miałoby to sensu, a jedynie mogłoby doprowadzić do ewentualnego fiaska, na który lwice nie mogą sobie w tym przypadku pozwolić.
Fuvu
Konto zawieszone

Gatunek:Lew południowoafrykański Płeć:Samiec Wiek:Ze 3 lata będą Liczba postów:46 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 69
Zręczność: 77
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 10

25-10-2016, 21:48
Prawa autorskie: Dukacia

- Polowałam zwykle sama.
Trudno więc jej było mówić o jakiejkolwiek strategii polowania. Fakt, że polowała parę razy z matką czy rodzeństwem, ale to było ledwo po tym jak skończyła rok. Nie pamiętała za wiele z tego, poza tym, że właśnie - pracowała w grupie. Potem zaczęła polować w pojedynkę, bo tak miała większe szanse, niż nieudolne próby dogadania się ze swoją rodziną. Matka zaczęła niedołężnieć i nie mogła współpracować z córką. Tak się zdarza.
Postanowiła więc zdać się na słowa Matki i jej strategię, chociaż wydawała się jej nieco nieprawidłowa. Jednak nie miała odwagi, żeby zabierać głos w tej sprawie, więc jedyna co robiła to słuchała obu lwic i się miło uśmiechała. Bo co innego miała zrobić? Najwyżej zwierzyny wypatrywać. Przynajmniej do tego miała jakiekolwiek predyspozycje.
Hiro
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:12 księżyców Liczba postów:31 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 38
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 37
Doświadczenie: 10

26-10-2016, 21:26
Prawa autorskie: Ja

Cóż, fakt faktem, mała też nie a bardzo znała się na strategii polowania. W końcu samemu trudno coś wymyślić, zwłaszcza jakiegoś skomplikowanego. Dlatego własnie wysłuchiwała spokojnie reszty lwów, wyłapując każde, potrzebne słowo.
-Jasne, że umiem się skradać.- Odrzekła, pewnym siebie tonem. Pasowała jej ta rola, dobra jak na początek (Przecież żaden bohater świata nie podbija pierwszego dnia). Następnie wysłuchała komentarza Nikity. Widocznie ona też się na tym znała, albo przynajmniej grała taką, co się na tym zna. Na jej słowa mała po prostu pokiwała łebkiem.
Może plan nie był jakiś super skomplikowany, jednakże miał dużą szansę na powodzenie, a to się liczyło najbardziej.
-Chyba więc nie pozostaje nam nic innego, jak ruszać do akcji.- Jak zwykle była w gorącej wodzie kompana, nawet nie wiedziała z kim w końcu idzie w parze.
Nataka
Duch
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 80
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 52

27-10-2016, 13:55
Prawa autorskie: Własne

-Tak... Zaraz zaczniemy. Teraz tylko kolejna, ważna sprawa. Która z was lepiej czułaby się w gonitwie, a która w ataku?-
Swoje pytanie skierowała do Fuvu i Nikity. Chciała, aby wszystkie lwice w grupie dobrze czuły się na swoich stanowiskach, tak więc pozwalała im wybrać.
-Jedna będzie w parze w Hiro, druga będzie ze mną.-
Wytłumaczyła jasno, spoglądając to na jedną, to na drugą.
Co jakiś czas zerkała w stronę zwierzyny.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2016, 13:55 przez Nataka.)
Satau
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Młoda Dorosła Liczba postów:589 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 29

27-10-2016, 16:40
Prawa autorskie: DeadFishEye-0 (Bjorn)

- Jak też już mówiłam nie widzę zbytniej różnicy. Nie zależy mi specjalnie na żadnej funkcji, mogę gonić lub atakować. Będę robiła to co zostanie... -odparła leniwie.
Nie widziała najmniejszego sensu w przedłużaniu całego tego starcia z zwierzyną, bo po co marnować czas? Im szybciej tym lepiej, dodatkowo po udanym łowie najedzą się i nabiorą cennych o tej porze roku sił. Co chwila zerkała na roślinożerców i zastanawiała się nad tym jak pójdzie jej w pierwszym grupowym polowaniu od wielu lat. Spojrzała się jeszcze raz na Natakę i Fuvu. Żołądek naprawdę upierdliwie upominał się o pożywienie i powoli zaczynał panować nad umysłem i ciałem Nikity.
Fuvu
Konto zawieszone

Gatunek:Lew południowoafrykański Płeć:Samiec Wiek:Ze 3 lata będą Liczba postów:46 Dołączył:Wrz 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 69
Zręczność: 77
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 10

30-10-2016, 16:45
Prawa autorskie: Dukacia

Prawdę powiedziawszy liczyła na to, że wszystkie decyzje będą podjęte przez kogoś innego. I co ona miała powiedzieć, skoro Nikita wymigała się od odpowiedzi lenistwem? A brązowej wydawało się, że jest raczej typem osoby, która pierwsza się rwie do akcji.
Stuliła uszy po sobie. Miała przez moment wrażenie, że usłyszała coś w oddali. Ale kiedy zwróciła łeb, to niczego nie było. A przynajmniej nic z jej poziomu nie widziała. Gdyby mogła się tylko wychylić na moment... ale z kolei ryzykowała zdradzenie posiłkowi swojego położenia i innych lwic.
- Może lepiej pójdę zagonić posiłek.
Rzekła w końcu. Miała na uwadze poprzednie słowa lwic, a karmelowa lwica stwierdziła, że woli bardziej atakować. Przynajmniej - miała tą nadzieję, że dobrze usłyszała.
Zerknęła na młodszą od siebie Hiro. Odnosiła, słuszne zresztą, wrażenie, że tylko Fuvu była tutaj najmniej ogarnięta. Peszek.
Nataka
Duch
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 80
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 52

30-10-2016, 20:35
Prawa autorskie: Własne

-Dobrze... W takim razie, Fuvu pójdzie z Hiro, a ty Nikito, pójdziesz ze mną. Chodźmy więc, nie traćmy czasu. Uważajcie na siebie. W razie czego, my będziemy zaraz w pobliżu i gdyby się coś działo, przybędziemy z pomocą. Upatrzcie sobie jakiegoś osobnika który jest najbardziej oddalony od stada. Idziemy.-
Postanowiła i zabierając ze sobą Nikitę ruszyła w stronę stada, idąc nisko i cicho zaraz za pasmem krzaków, aby ona razem z Nikitą nie zostały tak łatwo zauważone. Teraz pozowało im czekanie.
Smolista lwica uważnie obserwowała poczynanie drugiej pary z oddali.
Myr
Odnowiciel | Konto zawieszone

Gatunek:lew przylądkowy- P. l. melanochaita Płeć:Samiec Wiek:5 lat Znamiona:4/4 Liczba postów:1,924 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 95
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 61
Doświadczenie: 23

30-10-2016, 22:15
Prawa autorskie: ja-Dirke

Zwierzyna nadal była spokojna jak na nocny wypas. Mogliście zauważyć małą grupkę antylop, które nadadzą się na pewno na takie szkoleniowe polowanie. Nic ich nie chroniło a one same nie wydawały się być ostrożne i zbyt czujne. Nadal was nie wyczuły i częściej łby miały przy ziemi niż nad nią.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości