♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Taka
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samiec Wiek:Podrostek Liczba postów:45 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 40
Spostrzegawczość: 40
Doświadczenie: 10

#16
23-05-2017, 20:28
Prawa autorskie: Gunter ; Yasumu

A więc zaczęło się... życie poza matką, całe szczęście jedna z sióstr wyszła przed jedynym samcem z miotu, dzięki temu wyjście powinno być łatwiejsze. I tak było! malutki został dosłownie wypluty z matki, pokryty śluzem i błoną, pierwsze wrażenie do świata było niezbyt ciekawe, zimno, bez poczucia bezpieczeństwa jak w mamusi... samiec wiercił się energiczne próbując choć trochę uwolnić się z tego co kiedyś było mu domem, po chwili wreszcie się udało, ale teraz czekało najważniejsze zadanie, znaleźć pokarm który powinna przygotować mama, trochę mu to zajęło, ale znalazł wwiercił się w pachę u prawej przedniej łapy Yasumu, ta lokacja był cieplutka i blisko sutka, po chwili przysunął się do najbliższej brodawki i zaczął pić, kosztował właśnie siary, inna od mleka, ważniejsza, ona pozwoli mu przetrwać brutalne początki, ona i ciepła mamusia, te dwie rzeczy musiały być przy nim, a on nie zamierzał ich opuszczać.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-05-2017, 20:40 przez Taka.)
Toja
Poszukujący
*

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samica Wiek:Młodzik Liczba postów:51 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 56
Zręczność: 58
Spostrzegawczość: 56
Doświadczenie: 15

#17
23-05-2017, 20:45
Prawa autorskie: Tokka ; Malaika4

Pijąc mleczko malutka jeszcze lwica czuła, że lada moment nie będzie już sama i co gorsze będzie musiała się dzielić mamą z kimś jeszcze. Wypiła siarę z obu sutków, a gdy chciała się przybliżyć do najbliższej jej osoby poczuła go. Miała brata. Nie świadoma co to znaczy mieć rodzeństwo zrezygnowała z podroży do rodzicielki i dalej kontynuowała posilanie się cieplutką siarą. 
Co jakiś czas gdy sutek wyszedł jej z pyska głośno piszczała i upominała mamusię, że jeszcze nie ma dość.
Takara
Konto zawieszone

Gatunek:pathera leo Płeć:Samica Wiek:Szkrab Liczba postów:19 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 5
Zręczność: 5
Spostrzegawczość: 5

#18
23-05-2017, 21:52
Prawa autorskie: Yamusu

Zimno! Taka była pierwsza myśl małej kulki która chyba jako ostatnia wylądował po za matką. Czuła głód i czuła że jedzenie jest niedaleko. Czuła że ktoś narusza jej nietykalność ale było to przyjemne. To było dziwne że czuła że było przyjemne. Powolutku doszła do miejsca gdzie było jedzenie i zaczęła walczyć o lepsze miejcie niż to które zostało. No trzeba było bo przecież nie będzie jeść byle czego no! Zaczęła wspinać się na górę po rodzeństwie, byle by zając lepsze miejsce.
Toja
Poszukujący
*

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samica Wiek:Młodzik Liczba postów:51 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 56
Zręczność: 58
Spostrzegawczość: 56
Doświadczenie: 15

#19
24-05-2017, 15:24
Prawa autorskie: Tokka ; Malaika4

Do pożywiającej się młodej damy dołączył trzeci towarzysz, który najwyraźniej nie do końca był w stanie znaleźć wolne miejsce przy bufecie. Rudzielec zaczął wspinać się po swojej siostrze, co wcale jej się nie spodobało, zaczęła się instynktownie wiercić, by pozbyć się konkurentki. W pewnym momencie posunęła się do przekomicznego odepchnięcia jej z siebie własną łapą. Nie panowała jeszcze nad kończynami precyzyjnie, toteż obserwująca to matka nie może narzekać na rozrywkę. 
Szara nie zamierzała ustępować siostrze, cały czas trzymała w pyszczku sutek i uporczywie broniła miejsca, niech młodsza o kilka minut znajdzie sobie własne gruczoły mleczne, w końcu te które zajęło jej rodzeństwo nie było ostatnimi.
Yasumu
Duch
*

Gatunek:Lew Berberyjski Płeć:Samica Wiek:Trup :v Liczba postów:266 Dołączył:Maj 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 69
Spostrzegawczość: 63
Doświadczenie: 10

#20
25-05-2017, 12:43
Prawa autorskie: Levis/Lioden

Ledwo zajęła się pierwszym maluszkiem, a tu kolejne skurcze. Musiała przerwać toaletę, drugie młode wyszło szybciej, a za nim prawie od razu ostatnie. 
Poród nie trwał długo, ale i tak była zmęczona. Może nie te lata już na pierwszy raz? Nie ma co jednak gdybac, zajęła się myciem dzieci w pierwszej kolejności. Wszystkie zdrowe? Dwie śliczne samiczki i jeden chłopiec. - No już. Nie bić się o cycki.. - Mruknęł cicho i przesuneła młode żeby przynajmniej ten pierwszy najwazniejszy posiłek zjadł każdy z malcow. Domyła siebie zjadając resztki po porodzie by nie zwabic do schronienia much i zerknęła w stronę wyjścia.
- Eden. Mozesz wejść.
[Obrazek: evil_kopia_by_koseki_leonheart-dao14lh.png] 
Eden Sandjon
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera leo krugeri Płeć:Samiec Wiek:6 lat, dorosły Tytuł fabularny:Młodszy Znachor Liczba postów:552 Dołączył:Mar 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 68
Spostrzegawczość: 70
Doświadczenie: 38

#21
25-05-2017, 17:02
Prawa autorskie: Dirke

Siedział cały w nerwach, słyszał tylko różne dźwięki ze środka, ale nic alarmującego. W końcu po przeczekaniu całej wieczności dostał pozwolenie na powrót. Szybko ruszył się z miejsca i wszedł do groty. Zmrużył oczy, by przyzwyczaić się do trochę większej ciemności w środku. I jego oczom ukazała się szara, razem z trzema małymi kulkami. Przyglądał się im, a uśmiech na jego pysku coraz bardziej się powiększał. Oto został tatą trzech małych lwiątek. Zniżył głowę i zaczął nią pocierać o yasumową.
- Dziękuję, są śliczne. A ta jedna ma Twoje futerko.
Toja
Poszukujący
*

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samica Wiek:Młodzik Liczba postów:51 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 56
Zręczność: 58
Spostrzegawczość: 56
Doświadczenie: 15

#22
28-05-2017, 21:49
Prawa autorskie: Tokka ; Malaika4

Gdy po raz pierwszy usłyszała głos matki skrzętnie starała się go zapamiętać i zapisać w pamięci, w końcu jak by nie patrzeć będzie to niezwykle ważna rzecz. Szarutka klucha próbowała usilnie odpowiedzieć matce, ale skończyło się jedynie na piskach. W dalszym czasie nie ustępowała siostrze, ona była tu pierwsza i ma prawo zostać gdzie się jej tylko podoba. Pojawienie się jeszcze kogoś nie umknęło małej lwiczce, ponownie zapiszczała i zajęła się ssaniem mleka. Z niewiadomych przyczyn mimo iż się najadła nadal była głodna i chciała więcej. Jeśli jej siostra udała się do wolnej części mamy, siwa przysnęła z sutkiem w pyszczku.
Takara
Konto zawieszone

Gatunek:pathera leo Płeć:Samica Wiek:Szkrab Liczba postów:19 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 5
Zręczność: 5
Spostrzegawczość: 5

#23
28-05-2017, 23:59
Prawa autorskie: Yamusu

Takara nie miała zamiaru odpuścić. No przecież tam jest lepsze mleko. Chciała go i nie było siły zdolnej jej powstrzymać, była królową życia, była najważniejsza. Nie ma tak dobrze to jej! Z piskiem pchała się do upatrzonego miejsca i dopiero interwencja z zewnątrz pozwoliła jej, po przesunięciu przez matczyną łapę, znaleźć odpowiednie dla niej miejsce. Chociaż była pewna że któreś z rodzeństwa musi ssać lepsze mleko, jeszcze to sprawdzi ale najpierw musi napełnić żołądek.
Yasumu
Duch
*

Gatunek:Lew Berberyjski Płeć:Samica Wiek:Trup :v Liczba postów:266 Dołączył:Maj 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 69
Spostrzegawczość: 63
Doświadczenie: 10

#24
29-05-2017, 19:58
Prawa autorskie: Levis/Lioden

Była zmęczona, najchętniej przespałaby się teraz z kilka dobrych godzin jak to lwy maja w zwyczaju. Wszystko chyba poszło dobrze, jeszcze raz z niepokojem popatrzyła po maluszkach. Takie to małe i nieporadne, totalnie, ślepe i nawet pazurki mięciutkie.. o tym że nie miały zębów nie wspominając, tym lepiej jednak dla Yasu e malce były bezzębne. Przyjdzie taki czas że zapragnie by nie miały kiełków.
- Tak, to dziewczynka i ta rdzawa. A ten najciemniejszy to chłopiec. - Polizała samczyka po grzbiecie mierzwiąc mu tym samym pokrywający go niemowlęcy puszek.
- Zastanawiałam się nad imionami. Chciałam żeby chłopiec nosił imię po prapradziadku. Taka, i przynajmniej jedna z dziewczynek po jednej z moich sióstr. Takara.. - Nie spodziewała się licznego potomstwa, trzy szkraby to, no wiele. Z Edenem tez nie mieli czasu porozmawiać na temat imion, a przecież jakieś muszą mieć.
[Obrazek: evil_kopia_by_koseki_leonheart-dao14lh.png] 
Eden Sandjon
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera leo krugeri Płeć:Samiec Wiek:6 lat, dorosły Tytuł fabularny:Młodszy Znachor Liczba postów:552 Dołączył:Mar 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 68
Spostrzegawczość: 70
Doświadczenie: 38

#25
29-05-2017, 20:25
Prawa autorskie: Dirke

Z wolna podszedł do gromadki, położył się tuż obok szarej lekko przy tym ocierając głowę o jej pyszczek. Jednak trwało to krótko, zaraz skupił uwagę na posilających się maluchach. Nie spuszczał z nich oczu nawet wtedy, gdy Yasu zaczęła do niego mówić.
- Ładnie, podoba mi się. To ja może wymyślę dla ostatniej... może Toja? - no tak, kreatywność na najwyższym poziomie - To by nawet pasowało dla tej szarej. Wołałabyś do niej Toja. No bo w sumie to Ty, tylko młodsza. - cicho się zaśmiał i ponownie posmyrał baczek lwicy swoim nosem.
Toja
Poszukujący
*

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samica Wiek:Młodzik Liczba postów:51 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 56
Zręczność: 58
Spostrzegawczość: 56
Doświadczenie: 15

#26
29-05-2017, 21:38
Prawa autorskie: Tokka ; Malaika4

Kopia mamy nie do końca zdawała sobie sprawę z tego, że właśnie zyskują nowe miana. Jej przypadło po prostu Toja, dlaczego? Rodzice tak chcieli i tak się stało, tak więc szara nie miła już dużo do powiedzenia, właściwie nic nie mogła powiedzieć, bo nie potrafiła. Na dodatek najedzona do syta, smacznie spała z sutkiem w swoim miniaturowym pyszczku, żyjąc go przez sen.
Taka
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samiec Wiek:Podrostek Liczba postów:45 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 40
Spostrzegawczość: 40
Doświadczenie: 10

#27
29-05-2017, 23:39
Prawa autorskie: Gunter ; Yasumu

Mały Taka otrzymał właśnie imię dodatku po przodku, którego historię zapewne będzie mu poznać, teraz lecz mały nie zwracał na to uwagi, wciąż pożywiał się pokarmem od matki, po chwili przerwał, po to by położyć się przy łapie mamy, zasnął szybko jak to mały kociak.
Yasumu
Duch
*

Gatunek:Lew Berberyjski Płeć:Samica Wiek:Trup :v Liczba postów:266 Dołączył:Maj 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 69
Spostrzegawczość: 63
Doświadczenie: 10

#28
31-05-2017, 20:54
Prawa autorskie: Levis/Lioden

Eheaha.. zebrało Ci sie eden na dowcipasy. Yasu patrzyła na samca przez chwilę jakby złapała zawieszkę. 
- Toja.. może być. Chociaż ma ciemniejsze łapki niż ja i plamki koło oczu też.- O tym że malutka dziewuszka ma oczy raczej po tacie dowiedzą się dopiero jak otworzy powieki. Malce umyte, ona też czysta. Skurcze.. ojej powinny już ustąpić, nadal kuł ją bok tuz pod pachwiną. Może samo przejdzie jak się zdrzemnie?
No panie Eden koniec smyrania. Otworzyła paszczę i złapała go za futro na poliku kiełkami. Masz teraz całą rodzinę na głowie flirciarzu, a poprzednich obowiązków wcale nie ubyło.
[Obrazek: evil_kopia_by_koseki_leonheart-dao14lh.png] 
Eden Sandjon
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera leo krugeri Płeć:Samiec Wiek:6 lat, dorosły Tytuł fabularny:Młodszy Znachor Liczba postów:552 Dołączył:Mar 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 68
Spostrzegawczość: 70
Doświadczenie: 38

#29
31-05-2017, 21:00
Prawa autorskie: Dirke

Miło było, przyglądał się na śpiące maluchy. Poczuł kły na sobie i z wolna odsunął głowę. Spojrzał "oburzony" na szarą, tak się nie godzi. Już by jej pokazał, gdyby nie maluchy przy jej boku. Zamiast tego polizał jej wargi.
- Pewnie jesteś zmęczona po tym wszystkim. Odpocznij sobie, zasłużyłaś. Ja was popilnuję. - uśmiechnął się tylko poi czym znów skupił uwagę na brzdącach. Śliczne, małe kuleczki u boku mamusi.
Toja
Poszukujący
*

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samica Wiek:Młodzik Liczba postów:51 Dołączył:Kwi 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 56
Zręczność: 58
Spostrzegawczość: 56
Doświadczenie: 15

#30
31-05-2017, 22:25
Prawa autorskie: Tokka ; Malaika4

Sen Toji nie potrwał zbyt długo, a mała lwiczka przebudziła się, tym razem nie wrzeszcząc na całą grotę rodziców, a od razu zajęła się ssaniem mleka matki. Masowała okolice sutka, by przyśpieszyć dopływ mleka do pyszczka, kręciła przy tym zadziornie ogonkiem, wyglądając na zadowoloną. Złe samopoczucie matki było dla niej póki co nieodczuwalne. Zapamiętywała barwę głosu swoich stwórców nieświadoma tego co niedługo nadejdzie.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości