♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Firkraag
Konto zawieszone

Gatunek:Jeleń szlachetny Płeć:Samiec Wiek:6 lat Tytuł fabularny:Znachor Liczba postów:181 Dołączył:Gru 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 50
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 105

#1
15-07-2017, 15:12
Prawa autorskie: Askari, Talvedu'ul

Grota znajduje się nad oceanem, w czasie przypływu wody jest nieco więcej jednakże nie zalewa wejścia całkowicie, jedynie prowadząca do głębi kamienną ścieżkę. Problemem może być ciągłe moczenie łap podczas wchodzenia i opuszczania miejsca, oraz możliwość poślizgnięcia się na mokrych głazach. Zachód słońca malowniczo barwi pomarańczowym odcieniem ściany, rozświetlając wnętrze. Grota nie jest głęboka a na jej końcu znajduje się szeroka przestrzeń z licznymi półkami skalnymi.

[Obrazek: tmg-gift_guide_variable.jpg]
[Flickr/Rodney Campbell]


Nic dziwnego, że jeleń wybrał tą jaskinię za swoje małe laboratorium. Odludzie, niedaleko cmentarzysko z licznymi gejzerami a nawet strumieniem lawy. Wszystkie materiały potrzebne do przyrządzania wywarów i innych cudeniek. Woda zmywała wszelkie ślady zapachu, tropienie w tutejszym miejscu było przez to znacznie utrudnione. Firkraag miał przynajmniej pewność, że żaden niepożądany osobnik nie będzie mu przeszkadzał w trakcie badań.
Czarny nazbierał duże puste muszelki, naznosił łupiny kokosów, kamyków, patyków, tykw i innych przyborów. Półkę skalną obrośniętą mchem obrał za swoje legowisko a wszystkie wywary, przykryte stawiał wysoko by nie zaszły wilgocią.
Firkraag powrócił z ziem Srebrnego Księżyca po wykonaniu swej misji jako posłaniec. Miał teraz czas i spokój by zająć się tym co ubóstwiał. Po drodze zahaczył o gejzery na cmentarzysku skąd ostrożnie nabrał do jednej z łupin gorącej wody. Choć i tak nieco przyparzył sobie chrapy gdy buchnęła mu w twarz ciepła para. Wrzucił do naczynia pogryziony na kawałki korzeń hibiskusa, liście rooibosu i melona kalahari. Całość ostrożnie niósł aż do tej jaskini i postawił na półkę skalną, przykrył druga połówką kokosa by mikstura nie wyparowała. Wziął się za kolejne, trudniejsze receptury.
Jeleń starł racicą w łupinie kokosa cztery porcje kwiatów szałwii, liście zostawił do wykorzystania na przyszłość na coś innego. Usiadł, jednym badylem przechylając łupinę a drugą racicą całą maź wygrzebał na liść baobabu. Zawinął to ładnie, gdyż kwiaty puściły sok i ładnie dały się uformować w kulkę. Liść natomiast przywarł nasiąknięty sokiem. Ułożył dzieło z powrotem do wielkiej muszli i wyniósł na zewnątrz by leżało w słońcu i się suszyło.
Następnie przeszedł do kolejnej receptury.
Podukał racicą jedną porcję owocu strąku akacji, daktyla i dwie porcje liści rzęsy wodnych. Ugniatał wszystko długo i cierpliwie aż puściło dużo soku. Przelał wszystko do tykwy i delikatnie przykrył wieczkiem. Postawił to obok poprzedniego tworu by również dojrzewało. Obmył w wodzie łupiny kokosu w którym przygotowywał wywary i odstawił na półkę skalną by schło.
Położył się obok swoich naczyń wpatrując się w spienione fale i przy okazji pilnując muszli i tykwy. Słońce nie przeszkadzało mu, chłodny wiatr mierzwił jego sierść i dawał przyjemne uczucie chłodu. Gorąco nie było takie dokuczliwe. Gdy się zagrzeje usiądzie sobie w cieniu mając baczenie na wywary.

-1 korzeń hibiskusa, -1 liść rooibos, -1 melon kalahari, - 4 kwiat szałwii, - 1 liść baobabu, - 1 owoc akacji, -1 daktyl, -2 liście rzęsy wodnej.

Firkraag
Konto zawieszone

Gatunek:Jeleń szlachetny Płeć:Samiec Wiek:6 lat Tytuł fabularny:Znachor Liczba postów:181 Dołączył:Gru 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 50
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 105

#2
18-07-2017, 15:39
Prawa autorskie: Askari, Talvedu'ul

Trzy dni upłynęły na doglądaniu specyfików. Jeleń zapakował wszystko i ruszył w trasę wykonać parę obowiązków.
z/t


+ napar wzmacniający
+ mikstura otępienia
+ zasłona dymna.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości