♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Oxena
Gość

 
#1
03-07-2012, 22:27

Miano: Oxena

Rodzina: Dość liczna pod względem przodków itp. ale niestety większości nie zdążyła poznać, a najbliżsi (w tym przypadku rodzice) odeszli bez żadnej zapowiedzi.
Shahaz- Ojciec, Hasante- Matka ll Kew- Dziadek, Hera- Babcia ll Felija, Shilree Alice, Adella- Ciotki, Arham, Devon, Derion- Wujkowie ll Febe- Prababcia, Kurosaki- Pradziadek ll Kiara, Praprababcia, Kovu- Prapradziadek ll Miles- Przyszywany Wujek

Wiek: Aktualnie 11 miesięcy już żyje na tym świecie.

Stado: Niegdyś Stado Starego Brzasku, teraz Stado Nowej Północy.

Charakter: Samica jest neutralnie nastawioną do świata istotą. Toleruje wszystkie zwierzęta, bez względu na ich gatunek, płeć, czy też wiek i charakter. Rozsądek i spryt, graniczą tu z jej nieśmiałością i nieufnością, a dusza, która widziała dużo i równie wiele przeżyła, współdziałają z jej pozostałymi cechami. Niegdyś była typową przylepą lecz, gdy w jej starym stadzie objął rządy nowy lew, stała się bardziej zdystansowana do świata. Jednak w jej sercu nadal tli się ciepło i miłość, którą potrafi obdarzyć każdego, kto jest jej zdaniem godzien jej zaufania.

Opis wyglądu: Na początku najlepiej wspomnieć, że jest to hybryda, a dokładniej mieszanka lwa z tygrysem, co tworzy z niej Lygryskę. Jej ciało porasta mleczno-czekoladowa sierść, która zaś pokryta jest ciemniejszymi już pręgami. Te układają się w charakterystyczny sposób jakie mają tygrysy lecz tylko przy jej oczach, pojawiają się jedynie dla niej oryginalne pręgi, jakimi są trzy kropki obok oka i dwie pręgi pod nim. Te oto wzory okalają jej parę oczu, które warto wspomnieć są dwóch różnych barw, prawe jest błękitne, a zaś lewe srebrno-szare. Pod jej oczami widnieje również biała kreska. Uszka ma czarne z białą kropką na obojgu z nich. Pysk, puchate poliki oraz pierś i brzuch są natomiast jaśniejsze. Jej wielki, jak na jej rówieśników łeb okala grzywka, która również jest pręgowana, a ta sięga jej prawie do końca jasnego pyska. Dobra, przejdźmy do reszty jej ciała. Na przednich łapach oprócz pręg, ma czekoladowe skarpetki, identycznej barwy jak pręgi które kończą się dopiero przy śnieżnobiałych palcach. Tylne łapy zaś mają również skarpetki, które jednak okrywają całe jej tylne łapy. na ogonie widnieją srebrne bransolety, a na nich zaplecione rzemykiem pięć kamyczków, zwanych tutaj opalami.

Słabe strony: Czasami jej nieśmiałość bierze nad nią górę, nazbyt spokojna, wszystkie uwagi względem jej osoby bierze głęboko do siebie.

Mocne strony: Cierpliwa i przyjacielska, nigdy nie myślałaby o porzuceniu rodziny, (która tak właściwie się jej za to nie odwdzięczyła) czy też swych przyjaciół lub stada, które dopiero niedawno odzyskała. Jest oddana im całym swoim sercem, przez co pewnie może zostać również dotkliwie zraniona.

Historia: Urodziła się w potężnym stadzie, nad którym władzę sprawował śnieżnobiały lew, razem z swoją partnerką, która była hybrydą lwa i tygrysa. Mimo, że w grupie tej było mnóstwo lwów, nie brakowało tam też innych kotowatych, zbłąkanych lampartów, porzuconych gepardów czy też kilku tygrysów. Po prostu wszystkie dzikie koty, które napotkały ów stado. Stadu nie brakowało ani żywności ani też czujnych, potężnych poddanych więc żyła w dostatku i bezpieczeństwie. Oxena wiodła tam rajskie życie, bawiąc się z innymi kotowatymi i prawie, nie odczuwała braku ojca, którego nie zdążyła nigdy poznać. Zostawił jej matkę, kiedy tamta była w ciąży, a więc młoda tigonka, nie miała szans aby wiedzieć, kim jest jej spłodziciel. Nic, jednak nie może trwać wiecznie, sielanka dużej, potężnej rodziny również, nie. Władca dumny i pewny, zapomniał tej nocy wystawić strażników aby wypatrywali niebezpieczeństw. W końcu tyle lat, nie było żadnych wojen czy walk, dlaczego miałoby się to zdarzyć dzisiaj? Błędne myślenie. Inna grupa, łaknąca lepszych terenów i życia, zakradła się do grot, po czym rozpoczęła się walka. Przywódcy, zostali najszybciej obaleni, a zaś reszta kotowatych została skazana, na śmierć. Większość z nich pomordowano lub kazano dołączyć do grupy i zdradzić tym samym, swoje więzy rodzinne i własne stado. Jednak matka hybrydy, tygrysica zwana Hasante, skorzystała z zamieszania i chwyciwszy swą jedyną córkę i uciekła, jak najdalej od pola bitwy. Tam zostawiła małą i kazała jej odnaleźć jej ojca, ślepego, czarnego lwa mianem Shahaz. Potem, kiedy młoda obudziła się rankiem, matki przy niej już nie było. Nie mając już domu ani rodziny, postanowiła odnaleźć swego ojca, idąc do krainy Czterech Stad.
***
Gdy go odnalazła, namówiła go aby pomógł jej odnaleźć jej matkę i resztę rodziny, a i również odbić tereny Starego Brzasku. Wyprawa odbyła się, a razem z nimi powędrowało kilka innych lwów. Odbili stado, po krótkiej walce, a następnie wrócili do domu, na tereny czterech stad, a Skalisko ustanowili jako siedzibę ich nowego stada i ich nowy dom. Stado Nowej Północy. Niestety, ojciec odszedł niedługo po utworzeniu stada na nowo. Władzę przyjął jej wuj, Miles, obiecując, że kiedyś ona zajmie jego miejsce, gdy przyjdzie na nią czas. Sprawy akurat tak się potoczyły, że Shahaz ponownie odwiedził ich rodzinne tereny z zamiarem ponownego dołączenia do stada. Dzięki decyzji Oxeny mógł znowu nazywać Skalisko swoim domem lecz... Przez dość krótki okres. Gdy hybryda osiągnęła półtora roku, a w jakiś sposób zniknął na krótki czas jej wuj, jej ojciec odszedł, pozostawiając Czekoladową z olbrzymim ciężarem ciążącym na jej barkach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości