Wstępniak i Zapisy

[Kykczor]

Tematyką jest ogólnie pojęte sci-fi więc łącząc wszystkie mi dostępne technologie i motywy i teorie spiskowe mamy coś takiego:

Czytać przy muzyce z Gwiezdnych Wojen:
https://www.youtube.com/watch?v=_D0ZQPqeJkk

Dawno temu, w nieodległej galaktyce...
Finn-Korean Hyperwar się przeciąga już drugie tysiąclecie, wojna jest brutalna i krwawa.
Chodzą słuchy że jedna ze stron chce użyć piramid by raz na zawsze zakończyć konflikt na Ziemi jednak to może ją unicestwić.
Kosmiczne Imperium Proto-Lechnitów zamierza stworzyć swoją kolonie na planecie pogrążonej w walce, tyle, że nie mogą tego zrobić póki wojna trwa.
Wysłali więc swoich najlepszych ludzi. Rycerzy Giewontu.
Statek dyplomatyczny OPL Wisła, chluba Proto-Lechnickiej marynarki kosmicznej zbiera przymierze by na peryferiach galaktyki podczas organizowanego balu dyplomatycznego pogodzić zwaśnione nacje...


Forma zapisu jak w zeszłym roku lekko zmodyfikowana:
Nazwa:
Forma osobowa:
Rasa:
Wygląd:
Umiejętności specjalne:
Ekwipunek:
Przynależność:



Nazwa - To nazwa czyli jak się postać półfabularna nazwa
Forma osobowa - on/ona/kosmicznyrobak/nieznane czyli jak powinno się zwracać do postaci, to dość ważne bo chybabyśmy nie chcieli jakiegoś dyplomatycznego problemu tuż po przywitaniu nie?
Rasa - Wybór dowolny, jednak mimo że statek jest duży to niestety ma niski sufit więc rasy gigantów muszą wysłać jako swojego dyplomatę robota albo zmodyfikowanego małego giganta (chodzi mi o to żeby postać nie miała więcej wysokości, szerokości czy długości niż 2.5 metra)
Wygląd - Jak postać wygląda jakiś krótki opis, można dorzucić obrazek
Umiejętności specjalne - Jeżeli rasa jakieś posiada, postać jest psionikiem (ale nie czarodziejem!)  czy ma jakąś ważną umiejętność warto to zaznaczyć tutaj. (Administracja będzie kontrolować by nie były zbyt przegięte.)
Ekwipunek: Czyli to co postać może mieć przy sobie podczas spotkania dyplomatycznego... gdzie chowa trucizny gdzie broń laserową. Należy pamiętać, że statek jest przystosowany najlepiej do obsługi ludzi więc postać zatruwającą powietrze najlepiej ubrać w skafander, postać bardzo małą w jakiś jetpack a latającą metalową kule w jakiś chwytak. Można dać postaci również jakąś ekwipunek specjalny. (Administracja będzie kontrolować by nie były zbyt przegięte.)
Przynależność: Czyli najważniejsza rzecz. Czyli poza tym  kogo postać reprezentuje to też jaki wymyślona nacja ma zasięg, co by chciała osiągnąć poprzez spotkanie. Od Proto-Koreańczyków przez Reprezentanta Rycerzy Giewontu po Planetę Małych Różowych Kaczek czy Kosmicznych Robotów Mechaników.


Zanim się wejdzie na półfabułę, to trzeba dostać akcept od administracji w postaci dopisku do posta, tak samo jak przy normalnym zapisie.

Na prośbę wrzucam Słowniczek podstawowych pojęć i obrazków.

Hyperwojna Fińsko-Koreańska - Konflikt tak stary, że nikt już nie pamięta dlaczego wybuchł. Każda ze stron próbuje militarnie pobić przeciwnika kompletnie zawieszając rozmowy dyplomatyczne ze sobą.

Główne strony konfliktu:
Wielkie Imperium Hwan (Proto-Korea) - Wysłali kilku dyplomatów na statek nie wiadomo czy są to kosmiczni ninja czy prawdziwi dyplomaci.
https://track5.mixtape.moe/qtxzvr.jpg


Proto-Finnic Holy Roman Khaganate -
Wysłali kilku dyplomatów na statek nie wiadomo czy są to ukryci jedi czy prawdziwi dyplomaci.
https://i.imgur.com/bFPbqsr.jpg

Przedstawienie obrazkiem:
https://ii.yuki.la/0/a0/44f8ba9f380bb079...413a00.jpg

Kosmiczne Imperium Proto-Lechnickie - Mała nacja w środku galaktyki posiadająca chorą liczebnie flotę, przyłączająca każdą inną nacje do siebie jeżeli ta ma chęć przystąpienia do Imperium.

Rycerze Giewontu - Zakon kosmicznych rycerzy broniący pokoju w Imperium Proto-Lechnickim.

OPL Wisła - Wielki statek dyplomatyczny Proto-Lechnitów

[Shiya]

Nazwa: Cosette Clément (czyt. kozet klemą)
Forma osobowa: Ona
Rasa: Niemal czystej krwi człowiek.
Wygląd: Na pierwszy rzut oka Cosette wygląda na zwykłą ludzką kobietę, jednak jej rodzina od dawna utrzymuje żywe kontakty z innymi rasami, więc posiada też domieszkę krwi obcych. Zdradzę również, że choć brązowooka sprawia wrażenie, jakby dopiero co wyszła z wieku nastoletniego, to tak naprawdę bliżej jej do trzydziestki.
Na bal przywdziała długą żółtą suknię. 
Umiejętności specjalne: Jej skóra jest grubsza niż przeciętnego człowieka, nie tak łatwo ją zranić. A poza tym je ciastka i nie tyje.
Ekwipunek: Torebka, a w środku grzebień, kosmetyki, takie tam. I gaz pieprzowy w buteleczce po perfumach.
Przynależność: Pochodzi z zachodniej części Proto-Finlandii, znad Morza Śródziemnego.

Daję sobie akcepta.

[Soma]

Nazwa:  Kim Dzong Rae
Forma osobowa: Ona.
Rasa: Półreptilianin ver. galaxy s8 (mniej poczwarna, bo co).
Wygląd: Wysoka na 2 metry, blada, z twarzą ludzką jednak o ostrych, gadzich rysach + czarne włosy i jasne, skośne oczy. No, ludzką może poza wyraźnymi, wystającymi kłami, małymi, okazjonalnie zwężonymi źrenicami i długim, jaszczurzym językiem. Ciało nie wychodzone, ale z mocno zaznaczonymi kośćmi, szczególnie obojczyki i kręgosłup. Skóra dość chropowata, okazjonalnie jakieś łuski. 2 metrowy, w pełni kompatybilny ogon. Może zmieniać się w formę zupełnie ludzką, wtedy wygląda po prostu jak człowiek tylko że jest o 30cm mniejsza. Nienaturalne ruchy niezależnie od formy. Czarne ubranko - spodnie samodopasowywalne i niesamodopasowywalna bluzka z przepasaną w talii bluzą -   ma wszystko dopasowane na większą formę, żeby bidulce się nie rozciągnęły gdzie by się jej przemieniać dwa razy przywidziało. Aha, ma 2 kolczyki w brwi, 1 na nosie i 1 na brodzie.
Umiejętności specjalne: Zmienia się w homo sapiens
Ekwipunek: Torba ciągnięta na ogonie, w niej jakieś niezidentyfikowane obiekty nielatające, komunikator międzygwiezdny z krajem, książka o sumerach napisana po sumeryjsku, list miłosny od szaraka, samouczek manipulowania ludźmi, maszynka do zmiany genetycznego składu DNA ludzi która nie działa i parę innych, jeszcze mniej przydatnych pierdół.
Przynależność: Ogólnie to pochodzi z jakiegoś laboratoryjum z najdalszego wschodu na którym po ucieczce nauczyła się gadać po niemal wymarłym ale wciąż żyjącym japońskim od wieśniaków, dlatego dalej co i raz zapominając się tym posługuje, ale władze Wielkiego Imperium Hwan przychwyciło ją do centrum, nadała se imię i dzisiaj pełni rolę dyphlomaty.

Akcept.

[Askari]

Nazwa - Jarucha (Ja Rucha)
Forma osobowa - On
Rasa - Ario-Słowianin
Wygląd - https://4.bp.blogspot.com/-dyosFtZA81k/W...00/gad.jpg (walczy z reptilianami)
Umiejętności specjalne dobre lechickie rapsy
Ekwipunek: Bibliografia Bieszka. 100 trollkont na internetach.
Przynależność: członek Elitarnych Sił Wielkiego Imperium Lechickiego im. J. Bieszka

Akcept.

[Athastan]

Nazwa: DHB (Dahb) August Shacklemoore
Forma osobowa: Dopuszczalna męska, choć w pełni poprawne jest używanie bezosobowej formy czasownika.
Rasa:DHB - Zdigitalizowana Istota Ludzka - świadomość bytująca na superkomputerach. Wizytuje na balu za w postaci avatara zbudowanego z tymczasowo zorganizowanych nanobotów.
Wygląd: W wersji podstawowej wygląda niczym XIX-wieczny właściciel manufaktury - dosyć wysoki, o jasnej cerze, z dosyć krótko ściętymi włosami, cylindrze i fraku. Ubranie jest co prawda szaro-turkusowe i pokryte skomplikowanymi insygniami Plutokracji, ale ogólne wrażenie pozostaje.
Umiejętności specjalne: Jako że składa się z rekonfigurowalnego ugrupowania mikroskopijnych maszyn, jago wygląd może podlegać modyfikacją, choć protokół dyplomatyczny nakłada ograniczenie uniemożliwiające wyjście poza formę humanoida. No i jeszcze jedno - zasadniczo nie jest żywy, więc próżnia, gazy czy czynniki biologiczne, nie mają na niego wpływu.
Ekwipunek: 3,4•10^22 nanobotów
Przynależność: Plutokracja Dehpiańska - imperium finansowe, mające kontrakty handlowe niemalże z każdym uczestnikiem konfliktu.

Niech będzie, akcept.

[Wendigo]

Nazwa: Wechuge
Forma osobowa: On
Rasa: eeee, wendigo potrafiące zamieniać się w człowieka, albo człowiek zamieniający się w wendigo
Wygląd: W ludzkiej formie, jest wychudzonym, bladym ludzikiem mającym coś koło dwóch metrów. Jasne, średniej długości włosy ma luźno założone do tyłu. Ma jasne (prawie białe), szare oczy, a na sobie nosi długi, czarny płaszcz, ciemną koszulę oraz bojówki, których nogawki są włożone w buty wojskowe. Na lewej dłoni ma wydziergane 'W'. Podczas chodzenia podpiera się na czarnej lasce, zakończoną czaszką parzystokopytnego. Po przemianie - https://pbs.twimg.com/media/DSEleILVQAAe0lo.jpg (2,5 m :v)
Umiejętności specjalne: Zamiana w wendigo
Ekwipunek: Scyzoryk, zapalniczka i fajki w lewej kieszeni spodni, w prawej urządzenie do komunikacji. W płaszczu ukryty dwulufowy obrzyn i 8 nabojów.
Przynależność: Samotnik. Nie utożsamia się z żadnymi grupami, najwyżej pożyje przez krótki okres w grupie, wykorzystując jej korzyści.



[colour=wendigo]Akcept[/colour]

[Ghalib]

Nazwa: Darth Wasyl

Forma osobowa: On

Rasa: człowiek z rodu z kosmicznym potencjałem

Wygląd: Wasyl jest bardzo wysoki (nadawałby się na szturmowca a nawet by przerósł pewnie), jest szczupły, ma bladą cerę naznaczoną licznymi pieprzykami, pociągłą twarz z dużym, złamanym nosem (aparycja orientalnego kota). Ma czarne, półdługie i wiecznie bajecznie wyglądające włosy. Istnieje dla niego tylko kolor czarny więc nosi się w czarnych szatach i spodniach z absurdalnie wysokim stanem, mroczne płaszcze z kapturami i do tego czarny jak jego dusza kaszkiecik (czasem ma też ciemne okulary). Często ma peta w ustach (jest taki super, że jego papieros spala się w próżni).

Umiejętności specjalne: Jest użytkownikiem Mocy (zwłaszcza, gdy wypije). Wieczne wkurzenie daje mu zwykle + 10 do spuszczania wpier... do bicia. Bije się dziwnym, świetlistym mieczem ale jak się wkurzy to i gołymi rękami rozniesie planetę (ofkors w przenośni). Umie skręcać papierosy, ale destylacja i robienie alkoholi jest dla niego tajemnicą (właściwie nigdy się tym nie interesował).

Ekwipunek: Paczka Marlboro, kilka skręconych papierosów, miecz świetlny, wódka mana

Przynależność: Mroczny Zakon zwani czasem Gopnikami, mówią, że chcą za pomocą swoich brutalnych metod zaprowadzić pokój w galaktyce a ich mroczne wierzenia mają ku temu zaprowadzić ale i tak wszyscy wiedzą, że interesuje ich tylko wieczna potęga i władza... i wpierdol.

[Zuma]

Nazwa: Nitra
Forma osobowa:ona
Rasa: taki pumo-ludź :v 
Wygląd: Ogólnie to około 170 cm wzrostu. Na pierwszy rzut oka wygląda jak trochę dziwny człowiek. Można jednak dostrzec puchaty ogon koloru brązowo-rudego. Gdy podejdzie się bliżej można zauważyć też że jej ramiona pokrywa sierść tego samego koloru co ogon. Lekko "zdeformowany" nos, po prostu trochę bardziej koci. Średniej wielkości bursztynowe oczy i ostre białe kły. Długie i gęste włosy koloru tego samego co sierść. Paznokcie przypominają pazury. Ubrana w białą koszulę i spodnie koloru kawy z mlekiem.
Umiejętności specjalne: Potrafi skakać na wysokość 5 metrów. Poza tym dobrze strzela z łuku. 
Ekwipunek: Brązowy łuk z wytrzymałego
drewna. Kołczan ze strzałami a poza tym pazury kły i takie tam. 
Przynależność: Raczej samotniczka. Miała kilka epizodów w grupach ale najlepiej czuje się jako samotnik. 

Nie przesadzaj z tym skokiem. ;) Akcept.

[Kykczor]

Nazwa: Sad'Boop
Forma osobowa: To
Rasa: Robot bojowy mk. Śledź III
Wygląd: Robot średniego wzrostu bo mierzy dobre 150cm razem z antenkami. O grubym białym pancerzu. Świeci na wszystkie strony laserami czujników i innych fikuśnych hajtechowych rzeczy. Na przednim pancerzu ma wymalowaną różową kaczuszkę.  
Umiejętności specjalne: Jest robotem to ma dużą siłę przez hydrauliczne kończyny, gruby pancerz i ma czas reakcji o mocy obliczeniowej superkomputera.
Ekwipunek: Rakiety mk.Kowadło II, karabinek z podwieszanym chwytakiem manipulacyjnym, jetpack.
Przynależność: Dyplomanta reprezentacji Małych Różowych Kaczek, Frakcji o pokojowych zamiarach i dużej bardzo zrobotyzowanej armii.

Akcept.

[Bahati]

Nazwa: Binhorius Azmekhonti Mregtianestorda Fleisseomn (w skrócie BAMF)
Forma osobowa: On
Rasa: Yordle
Wygląd: 70 centymetrów uroku i destruktywności. 
Umiejętności specjalne: Niewidzialność (potrafi zniknąć z oczu na kilka minut) i niszczenie rzeczy (ale to bardziej talent)
Ekwipunek: Podręczne narzędzia, komunikator, jetpack, generator IEM o małej mocy, kilka drobnych ładunków wybuchowych i granatów dymnych
Przynależność: Proto-Lechnici. Pracuje dla nich jako wykwalifikowany mechanik i zbrojmistrz. 


Akcept

[Liroy]

Nazwa: Kirito (ale jest znany tylko pod pseudonimem Czarny Szermierz)
Forma osobowa: Utajniony
Rasa: Spriggan (rasa iluzjonistów, ale u niego to tylko będzie te znikanie skrzydełek)
Wygląd: Chłopak o czarnych, krótkich włosach. Sylwetka szczupła widać, że chłopak dużo trenuje. Kolor jego oczy jest szary lekko wpadający w kolor srebrny, źrenice spłaszczające się i powiększające zależnie od humoru i sytuacji. Ubiera się dosyć formalnie, nie lubi głośnych imprez, nie gustuje w daniach. Jest cichy, spokojny, ale czasami bywa wybuchowy. Ceni sobie dobre maniery i dążenie za ideami. To taki typ samuraja, medytującego w zaciszu domowym. Jest przyzwyczajony, że nocuje pod gołym niebem i nie ma nic przeciwko poznawaniu nowych ludzi. Jego rodzina to wszyscy którym ufa i za których oddałby życie. Osoba honorowa i lojalna sprawiedliwości. Dąży w całym swoim życiu tylko do pokoju. Wygląd mrozi krew w żyłach, nosi dość specyficzne ubranie. (wszystko będzie na zdjęciach)
Umiejętności specjalne: Zanikanie jego skrzydeł tak by nikt ich nie widział. Podwyższone umiejętności fizyczne. Zwinność i refleks.
Ekwipunek: Dwa miecze skrzyżowane na jego plecach, jeden czarny drugi złoty. Oba miecze są zrobione z bardzo wytrzymałego materiału z jądra ziemi tak by móc mierzyć się w walce nawet z laserowymi mieczami Jedi czy blasterami Republiki.
Przynależność: W sumie reprezentuje tylko siebie, nikomu nie służy. Samotnie walczy i negocjuje w imieniu ideałów i dobroci w którą nieugięcie wierzy. Czasami mówią o nim jako o Negocjatorze Bez Sumienia. Nie do końca to była prawda, pod tym czarnym umundurowaniem biło ciepłe i waleczne serce.



PS: Dzięki za event.


Akcept.

[Venety]

Nazwa: Spock
Forma osobowa: On
Rasa: pół-Wolkanin, pół-człowiek
Wygląd: na avku
Umiejętności specjalne: brak
Ekwipunek: Moje pudełkooooo, które znalaaaaaazłem na plażyyyyyy. I dyktafon.
Przynależność: Federacja!

[Tyrvelse]

Nazwa: Torsti Vanhurskas (zmieńcie mi nick na Torsti, plox?)
Forma osobowa: On
Rasa: Człowiek (Proto-Fin)
Wygląd: Dość wysoki (190 cm), postawny, umięśniony blondyn o niebieskich oczach. Ubranie ma robocze, zwykł, granatowy kombinezon mechanika, na ramieniu naszywka z fińską flagą. Porządne buty, jak kopnie to zaboli.
Umiejętności specjalne: Jest na tyle dobrym mechanikiem, że pracuje na najważniejszych statkach fińskiej marynarki kosmicznej. Na pierwszy rzut oka może nie grzeszy inteligencją, ale naprawi niemal wszystko, tylko dajcie mu szarą taśmę, młotek i WD-40.
Ekwipunek: Skrzynka z narzędziami i fajki. Fińskie odznaczenia, które dadzą mu wstęp na wszystkie statki jego nacji.
Przynależność: Marynarka Kosmiczna Świętego Rzymskiego Khanatu Proto-Fińskiego

Akcept.

[Zevran]

Nazwa: Maer'vbu
Forma osobowa: On
Rasa: Aaldoriańczyk. Rasa która swój początek miała na jakimś księżycu na konkretnym wypizdowiu wszechświata, ale rozpanoszyła się po świecie, bo ich ojczyzna została rozwalona w drobny mak. 
Wygląd: Maer jest knypkiem swojej rasy, bo ma 1,6 metra. Aaldroriańczyczy zwykle mają jakieś dwa metry, sześć par oczu, grube i długie pazury, a na plecach zwykle roi się od wypustek. Maer podobnie jak pobratymcy, jest łysy, i ma brązową, idealnie gładką skórę (poza plecami), nie posiada nozdrzy, tylko skrzela, dzięki którym oddycha. Ofkor, może też oddychać ustami, ale te zwykle są zajęte gadaniem. Dodać można jeszcze fioletowy jęzor i zapach przypominający mieszaninę siarki z fiołkami. 
Ogólnie rzecz biorąc uchodzi za przystojnego, chyba, że ktoś naprawdę nielubi wypustek na plecach. 
Maer ubrany jest w Egzoszkielet produkowany przez Międzygalaktyczną Federację Inaczej Myślących Inżynierów Lubiących Bardzo Stare Zegarki (w sktórcie MFINILBSZ lub "ci dziwacy") zawierający wszystko co jest potrzebne do życia, łącznie z małym urządzeniem produkującym Bimber ze wszystkiego. 
Umiejętności specjalne: Używa własnych feromonów do naginania decyzji innych osób (w jakimś stopniu) 
Ekwipunek: Egzoszkielet. I tyle. 
Przynależność: Bractwo "Wpierdol należy się każdemu, kto zapłaci więcej".

Akcept.

[Ava]

Nazwa: AngSchu-S1 znana szerzej jako Angelica Schuyler
Forma osobowa: Bez znaczenia, jednak o samej sobie używa zwrotu ona.
Rasa: Android
Wygląd: Mniej więcej jak panienka na avku ale w nieco bardziej androidowym stylu.
https://78.media.tumblr.com/7a7dbb459fb9...1_1280.png
Jej "białka" są czarne, a tęczówka zlana z źrenicą świeci na jasno brązowy kolor, zmieniający się na ostrzegawczy czerwony, gdy jest zła. Splątane włosy to tak naprawdę masa poplątanych kablopodonych cosiów.
Umiejętności specjalne: Ma dostęp do niezwykle obszernej bazy danych, co zwykle daje jej wystarczające informacje  wszystkim. Może nagrywać obraz z swoich oczu, przez krótki okres czasu, a także potrafi wyświetlać holograficzne ekrany i obrazy, widoczne w zależności od jej woli tylko dla niej lub też dla otoczenia. Może także razić prądem za pomocą dotyku, jak paralizator ale czyni to tylko w ostateczności, gdyż zużywa to sporo energii.
Ekwipunek: brak
Przynależność: Oficjalnie to PBD czyli Prywatna Baza Danych (#coś ala wielka korpo które wydaje informacje temu kto zapłaci więcej), nieoficjalnie Tajny Środek Nad Obiektami Organicznymi "Ursa".
#Jej ultimate celem jest aby więźniowie wojenni skazani na śmierć lub dożywocie zostali przekazani jako obiekty badawcze do ośrodka.

akcept