♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#16
31-07-2018, 09:59
Prawa autorskie: Disney/własne

Skomplikowane mędrkowanie zostawić trzeba mędrcom. 
Odpowiedz Maru niezmiernie ją ucieszyła, będą razem ramię w ramię walczyć o swój dom! 
- Oczywiście! Beze mnie nie dacie sobie rady z Cesarstwem. - Wszak w konkretnym celu przybyła na tereny czterech stad. Zmarszczyła zadziornie brwi szczerząc się wesoło. 
- Potrzebuję tylko treningów. Ciocia dobrze poluje, ale założę się że Ty wujek lepiej walczysz.- Skąd takie wnioski? Ano bo każdy facet musi umieć się bić, no i wystarczy spojrzeć na te muskularne łapy, dwa razy większe niż jej własne. 
Opowieści, ciężko było jej uwierzyć że ktoś kto tu mieszka nie zna takiej historyjki, przez parę sekund patrzyła na niebo zastanawiając się nad tym.
- No dobrze. - Ułożyła się obok Maru. 
- Właściwie to dobrze byłoby zacząć od początku, bo Skaza wcale nie był takim złym lwem. Urodził się tu na Lwiej Skale, zaraz po Mufasie przyszłym królu, był tym mniejszym i słabszym lwiątkiem. Mówią że jego ojciec Ahadi od początku faworyzował pierwszorodnego.. - Pierwszorodnego, to aby to słowo. Nie ważne.- No ale ja uważam że wcale tak nie było, po prostu Król jest zawsze jeden. A Skaza miał być jego podporą, został nawet pierwszym strażnikiem na Lwiej Ziemi! To bardzo ważne stanowisko, miał bronić przyszłego Króla, serce stada, a to znaczy że Ahadi wcale nie uważał go za gorszego i słabego. Też tak myśli Wujku?
[Obrazek: lef.png]
Maru
Wiarus
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 57

#17
31-07-2018, 15:23
Prawa autorskie: Sambirani & Inn

Położył łeb wygodnie na łapach w chwili rozpoczęcia opowieści. W zasadzie to nie była nawet opowieść, bardziej mocno skąpa mini-biografia. Zresztą wyglądało na to, że ta opowieść będzie jeszcze trwać, bo Vitini nagle zadała dość poważne pytanie. Złoty uniósł głowę i sam się chwilę zastanowił nad odpowiedzią.
- Ależ oczywiście, że jest to bardzo ważne stanowisko. W końcu musisz bronić swojego władcy, niekiedy ryzykując własnym zdrowiem. Zresztą czym jest sam władca bez swoich wiernych poddanych? Niczym, jednostką, jakich wiele na świecie. Ale mniejsza o to, mów lepiej co było potem, bo to bardzo ciekawie się zapowiada.
Prawie wszyscy to robią, więc... głos Maru.

[Obrazek: maru_by_salvathi_dayrvm3_by_artur1989-dazdvl0.png]
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#18
04-08-2018, 19:19
Prawa autorskie: Disney/własne

Miała swoje ulubione opowieści i chciała wujowi opowiedzieć tą najlepszą z najlepszych o Skazie, ale jak można opowiadać o kims tylko wyrwany z środka kawałek historii? Toteż zanim ta właściwa się rozpoczęła chciała troche przybliżyć głównego bohatera. Takie nie do końca było to jej 'od początku'. 
- No właśnie. Samotny Król, wcale nie jest Królem. - Wniosek był prosty, nawet dla dziecięcego umysłu. Każdy w stadzie jest tak samo ważny. 
Westchnęła, na czym to ona skończyła? Ah tak.
- Skaza został więc przywódcą lwiej gwardi, mówi się że wraz z tym przywilejem otrzymał magiczny ryk, ryk który był w stanie przestraszyć najbardziej odważne zwierzęta w krainie. Był on bronią absolutną, jednak nie wolno było używać go w złym celu, zawsze miał służyć obronie słabszych. Skaza był dobrym strażnikiem, ponoć jednym z najodważniejszych. Trzymał hieny daleko od granic Lwiej Ziemi. Chciał jednak czegoś innego i ja to mu się specjalnie nie dziwię, rodzice zaplanowali mu życie. Hehehe.. sama urwałam się z domu, ale żeby wam pomóc. Więc to zupełnie co innego?- Szukała jakiejś aprobaty ze strony Maru. Zwiesiła przy tym na chwilę spojrzenie jakby miał jednak powiedzieć 'nie' i dać jej jakąś reprymende za ten podły występek.  
[Obrazek: lef.png]
Maru
Wiarus
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 57

#19
05-08-2018, 09:00
Prawa autorskie: Sambirani & Inn

Ponownie wsłuchał się w natłok słów. Historia o magicznym ryku wydała mu się dziwna i pewnie przebarwiona przez dziecięcą wyobraźnię Vitini, niemniej nie dał po sobie o tym poznać. Skrzywił się nieco na koniec jej wypowiedzi, bo nie spodziewał się, że czmychnęła z domu. Niemniej nie miał zamiaru jej karcić, bo pewnie Venety już to zrobiła... o ile młoda w ogóle jej się przyznała.
- Ale mam nadzieję, że Twoi rodzice przynajmniej wiedzą, że tu jesteś i nie martwią się ani też nie szukają gdzieś na sawannie. - lekko przekrzywił łeb i uważnie spoglądał w jej oczy.
Prawie wszyscy to robią, więc... głos Maru.

[Obrazek: maru_by_salvathi_dayrvm3_by_artur1989-dazdvl0.png]
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#20
05-08-2018, 11:32
Prawa autorskie: Disney/własne

Takie są opowieść dla dzieci wujku, pełne magii i przerysowanych postaci. A jednak historia znów musiała zostać przerwana i kto wie czy tym razem na dobre, Maru zadał dość problematyczne pytanie. Mogła mu skłamać i udawać że wszystko jest okej, mama wcale się nie martwi o nią, ale przecież na samym początku jak się tu zjawiła przyznała się że uciekła z domu. Odwróciła wzrok spięta, tatuś w takich sytuacjach krzyczał na nią i rozdawał kary. Szlaban na zabawę przy oczku wodnym miała bardzo często.
- Tak jakby. Miałam z nimi małą wymianę poglądów zanim wybrałam się w podróż. Mówili że polityka nie jest dla małych lwiątek, a sytuacja Lwiej Ziemi na dobrą sprawę, to..sprawa Lwiej Ziemi, że Shu i tak zrobił dla was dosyć o włos unikając najgorszego. Potem mowili coś że dopóki nie skończę roku nie mam nawet prawa głosu w takiej sprawie.. - Trochę foszek, bo ona uważała że jest dość sprytna i samodzielna by nie żyć pod szczelnym kloszem rodziny.
[Obrazek: lef.png]
Maru
Wiarus
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 57

#21
05-08-2018, 17:02
Prawa autorskie: Sambirani & Inn

Spoglądał z kamienną twarzą na młodą i w zasadzie sama jej reakcja i unikanie wzroku sporo mówiła. Na szczęście przynajmniej powiedziała prawdę, może trochę podkoloryzowaną, ale jednak. Lekko pokręcił przy tym głową.
- Mieli dużo racji, bo na pewne rzeczy potrzeba czasu. W każdym razie będziemy musieli kiedyś im o tym powiedzieć, bo na pewno się martwią. A Twojego ojca miałem okazję spotkać, a raczej zobaczyć na Lwiej Skale, szkoda tylko, że nie mogliśmy porozmawiać. Ale dobrze słyszeć, że wszystko u niego w porządku. - no nic, na pewno powie o ucieczce Venety, bo ona chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, co Vitini naszpąciła. A karać lwiątka nie ma zamiaru, na szczęście jakoś dotarła tutaj w jednym kawałku, a pod ich opieką nie powinno się nic złego jej przydarzyć. W każdym razie złoty już wie, że trzeba ją będzie mieć bardzo uważnie na oku, bo niezła z niej spryciula, zupełnie jak jej ciotka.
Prawie wszyscy to robią, więc... głos Maru.

[Obrazek: maru_by_salvathi_dayrvm3_by_artur1989-dazdvl0.png]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-08-2018, 19:35 przez Maru.)
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#22
06-08-2018, 09:24
Prawa autorskie: Disney/własne

Pokiwała głową na boki, kiedyś. Byle nie w najbliższej przyszłości. Z bolącym sercem musiała przyznać mu rację, Maru i rodzicom. Jedna rzecz tylko wymagala sprostowania.
- Shuuja to mój brat, nie ojciec. Taty poza mamą nie łączy z wami zaden skrawek historii. - Na pyszczku młodej ponownie zawitał uśmiech, nie umiała długo się smucić, ani dąsać. Bycie upartym lwiątkiem to rzecz wieku, z czasem może zmądrzeje. Z czasem. Nie teraz, ledwo skończyli poważną rozmowę, a Viti do łebka przyszedł iście szatanski pomysł, który zdradzić mogła końcówka kiwajacego się ogona. 
Zerwała się i napadła na wujka. Czas na zapasy.
[Obrazek: lef.png]
Maru
Wiarus
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 57

#23
06-08-2018, 21:26
Prawa autorskie: Sambirani & Inn

Brat, a nie ojciec. W sumie to ciekawe, bo spora różnica wieku między nimi. W każdym razie nie miał czasu rozmyślać nad tym, bo młodej zachciało się zabaw. Oczywistym jest, ze nie miałby żadnych problemów z obaleniem jej jedną łapą, ale postanowił dołączyć do zapasów. Obrócił się na plecy, gdy już Vitini skoczyła na niego, próbował przy tym bronić się swoimi łapami przed jej atakami. Rzecz jasna był delikatny, niby odpychał lwiątko od siebie, ale nie używał przy tym dużo sił.Dawno już nie miał możliwości na takie wygłupy, w ogóle rzadko miał okazje na zabawy. Cieszył się z tego jednak, na pewno nie mniej niż Vitini. Nawet zaczął się radośnie śmiać z tych "zapasów".
Prawie wszyscy to robią, więc... głos Maru.

[Obrazek: maru_by_salvathi_dayrvm3_by_artur1989-dazdvl0.png]
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#24
09-08-2018, 22:47
Prawa autorskie: Disney/własne

Ano spora, coś około 3 lat. No ale lwy to nie króliki, no i na pustyni jest trochę inaczej.
A mały urwis oczywiście atakował zawzięcie chcąc chapnąć wujaszka w kosmate futro na piersi, tylko te paskudne wielkie łapy jej w tym przeszkadzały. Trzeba będzie się pozbyć ich bo inaczej nie zdoła sięgnąć celu.
Miała już więc jakiś początek planu, złapała obiema łapkami prawą Maru i zaśmiała się gromko. - Haha! Już mi nie umknie! A potem to samo czeka lewą. - Nom, nom, nom. Pyszna łapa, trochę piachu i farfocli z domieszką suszonej trawy, oraz.. czy to mięta? Oj wujek, podeptałeś wartościowe zielsko!
[Obrazek: lef.png]
Maru
Wiarus
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 57

#25
10-08-2018, 17:58
Prawa autorskie: Sambirani & Inn

Nie mógł sobie pozwolić na takie bestialstwo. Wolną łapą atakował bok Vitini łaskocząc ją. Za to ta uwięziona wierzgała się we wszystkie strony, żeby miała jak najtrudniej z jej utrzymaniem. Tak lekko nie będzie, młoda damo. Musisz pokonać wszystkie przeciwności. Wbrew pozorom takie zabawy pozwalają przygotować się lwiątkom na potyczki w dorosłości. Ale nic to, nadszedł czas na ostateczną broń. Złoty zaczął zwyczajnie obracać się na bok, by Vitini się ześliznęła na ziemię.
Prawie wszyscy to robią, więc... głos Maru.

[Obrazek: maru_by_salvathi_dayrvm3_by_artur1989-dazdvl0.png]
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#26
24-08-2018, 21:03
Prawa autorskie: Disney/własne

Maru był gorszym oponentem od ryby, usiłujesz utrzymać jedną łapę obśliniając ją i podgryzając, a druga w zdradziecki sposób atakuje twoje.. PUNKTY WITALNE! Bo wcale nie miała łaskotek na boczkach i wcale nie zmagała się z tym by nie roześmiać, przy czym w oczach miała już łezki z rozbawienia. Wytrzymałaby nawet, ale to że wujek postanowił przewrócić się na inny bok odbierając jej stabilny grunt spod łap przechyliło szalę na jego korzyść. 
- UAAAAA!? HUAHUAHUHUA- Głośny śmiech był jak wystrzał z armaty, Viti pusciła łapę by utrzymać się na brzuchu Maru, nie dość szybko, więc sama przetoczyła się na bok kończąc na grzbiecie z wszystkimi łapkami do góry, przy czym zaraz zaczęła drapać się po wygilanych paszkach. No nie no, przegrała?!
[Obrazek: lef.png]
Maru
Wiarus
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 57

#27
25-08-2018, 11:30
Prawa autorskie: Sambirani & Inn

Sam się przetoczył na brzuch, przekręcił łeb na bok i z uśmiechem na pysku przyglądał się swojej nowej zdobyczy.
- No i co teraz? Chciałaś bitki to miałaś. - wyszczerzył zębiska w aż nazbyt miłym uśmieszku. W sumie była to też dobra lekcja i dla niego, bo zapewne kiedyś przyjdzie mu się tak wygłupiać z własnymi dziećmi. Podniósł się z ziemi i łapą zaczął głaskać łepek Vitini, targając jej grzywkę.
- Dzielnie sobie radziłaś, na pewno będziesz wspaniałą łowczynią i wojowniczką w przyszłości. Zwłaszcza po naukach u ciotki.
Prawie wszyscy to robią, więc... głos Maru.

[Obrazek: maru_by_salvathi_dayrvm3_by_artur1989-dazdvl0.png]
Vitini
Samotnik
*

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:10 miesiecy (Młodzik) Liczba postów:86 Dołączył:Mar 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 55
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 15

#28
06-09-2018, 16:12
Prawa autorskie: Disney/własne

A no fakt miała, niby tylko wformie zabawy, ale czy właśnie nie tak najlepiej uczyło się nowych rzeczy będąc smarkaczem? Sparign z Maru był o niebo lepszy niz nudne lekcje obrony, powiedzieć też trzeba że konkretnie się zmęczyła więc nie podnosiła się jeszcze. 
- Następnym razem na pewno pójdzie mi lepiej.- Badz tego pewny wujaszku! Oh nie, znowu czochrańce? Zmarszczyła nosek szczerząc się, gdy lew czynił z jej grzywki absolutny chaos.
- Dzięki!- Złapała łapę złotego i spojrzała spod niej w górę na jego pysk.- Dokładnie taki, nie inny mam zamiar i nic mnie od tego nie odwiedzie... wujku, mam pytanie. I ja wiem że to sprawy samców, ale zabierzesz mnie czasem na patrol? 
[Obrazek: lef.png]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości