♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Helios
Rekrut
*

Gatunek:Leo Panthera Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Liczba postów:28 Dołączył:Lip 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#1
07-08-2018, 00:33
Prawa autorskie: Lineart: Malaika4, Kolory: Ja, Tło: Disney

Po spotkaniu ze swoim synem zastanawiał się nad dojściem do stada Cesarstwa doliny, nie robiąc tylko dla siebie ale też chcąc być blisko swojego pierwotnego syna. Nie podarowałby tego, że po odnalezieniu jego, od razu z miejsca by odszedł w zapomnienie. Wiedział co się stało z Dalają, ale nie pozwoliłby na stratę ich dziecka. Gdy wrócił na granicę stada obserwował czy nie ma strażnika ziem chcąc zagadać o dołączenie. Skwar nie dawało mu ulgi, a raczej dyskomfort dlatego zbliżył się bardziej do granicy chcąc schować za koronami drzew chcąc poczuć cień na cielsku. Usiadł przez dany moment.
Haki
Cesarz
*

Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:485 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 9

#2
08-08-2018, 23:53
Prawa autorskie: Askari

Niespodziewany zwrot akcji zdecydował, że…Haki znowu był na patrolu. To że był teraz ojcem nie zdejmowało z jego barków poprzednich obowiązków. Oczywiście zdawał sobie sprawę, że cesarzowa była bardzo dobrze strzeżona, jednak nawet pomimo tego zielonooki nie był w stanie oddalić od siebie wszystkich obaw. W pewnym momencie jego spojrzenie natrafiło na obcego mu samca, który z wiadomych dla siebie powodów przysiadł sobie na zadzie niemal na samej granicy Cesarstwa. Zupełnie jakby na kogoś czekał- pomyślał, po czym spokojnym krokiem, zaczął się zbliżać w kierunku obcego.
-Nie no, on chyba nie czeka specjalnie na jakiegoś strażnika…- myślał, a z każdym kolejnym krokiem miał coraz większą pewność, że zmierza wprost w jakąś zasadzkę. Chociaż nic nie wskazywało, że w okolicy przebywają jakieś inne osobniki.   
-Salut- rzekł wesoło na powitanie, swoje obawy maskując pod szerokim uśmiechem- co też sprowadza Cię na tereny Cesarstwa Doliny przyjacielu?
Helios
Rekrut
*

Gatunek:Leo Panthera Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Liczba postów:28 Dołączył:Lip 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#3
09-08-2018, 00:06
Prawa autorskie: Lineart: Malaika4, Kolory: Ja, Tło: Disney

Samiec spokojnie spojrzał się na przychodzącego strażnika, który zaczynał zbliżać w jego kierunku. Gdy wstanął kiwnął jedynie głową na przywitanie, bo niestety samotnicy nie posiadali specjalnego przywitania. A w dodatku nie chciał wygłupić się mówiąc już nieważnym przywitaniem stadnym z Lwiej Ziemi. 
- Witaj - odparł krótko lekko uśmiechając do nieznajomego lwa. 
- A właśnie poszukuję na tych terenach mojej rodziny z Lwiej Ziemi. Przepraszam nie przedstawiłem się jestem Helios, potomek z linii królewskiej od strony Morgotha, który był kiedyś królem lwiej Ziemi. Był moim pradziadkiem. W dodatku słyszałem, od kilku lwic że przebywa też i mój syn pierworodny - odparł spokojnym głosem do samca. 
- A przebyłem oczywiście, żeby dołączyć do waszego stada - odpowiedział na jego pytanie.
Haki
Cesarz
*

Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:485 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 9

#4
11-08-2018, 01:55
Prawa autorskie: Askari

Z Lwiej Ziemi? Oby tylko nie był to jakiś odcięty od rzeczywistości książę, który pewnego dnia postanowi odzyskać to co się mu należy. Dobra, ale chociaż wypadało dać mu szansę.
-A ja Haki- odparł, wykonując przy tym delikatne skinienie łbem. Potem zalał go potok informacji a kolejne pytania rodziły się w cesarskiej głowie z niewyobrażalną prędkością. Jeżeli zielonooki miał zaufać temu osobnikowi, to musiał uzyskać odpowiedzi na choćby kilka z nich.
- Wybacz moje uprzedzenia, ale mógłbyś mi zdradzić od kogo dowiedziałeś się o Cesarstwie?- rzekł a po chwili wyrzucił z siebie kolejne pytanie.
- I czy mógłbyś powiedzieć mi coś więcej o Twoim synu- co prawda zielonooki miał w tym momencie pewne przypuszczenia, jednak nie zamierzał uprzedzać faktów.
Helios
Rekrut
*

Gatunek:Leo Panthera Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Liczba postów:28 Dołączył:Lip 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#5
11-08-2018, 20:21
Prawa autorskie: Lineart: Malaika4, Kolory: Ja, Tło: Disney

Młodzieniec nie miał zamiaru niczego odzyskiwać nie po to przyszedł tak naprawdę. Chciał swojego syna odnalezc zeby go wychować i pobyć z nim ile lata mu na to pozwolą. 
- Co do Cesarstwa dowiedziałem się od mojej starej znajomej lwicy, która zamieszkuje w puszczy - odparł krótko do Hakiego.
- Dobrze, mogę opowiedzieć jak najbardziej. Moim jedynym synem i Dalaji jest Tamu. Niestety matka zmarła po jego narodzinach, wiem że jakiś inny lew go wychowywał bo znajoma lwicy mi wydawała informacje. Na początku nic nie wiedziałem o tym, bo moja była partnerka nie powiedziała że jest w ciąży. Dopiero usłyszałem od tamtej samej lwicy - odparł krótko wypowiadając informacje o nim.
- Gdy lwica mnie przyprowadziła do miejsca gdzie moja była partnerka urodziła, syna już nie było - odparł krótko
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-08-2018, 20:50 przez Helios.)
Haki
Cesarz
*

Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:485 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 9

#6
17-08-2018, 23:23
Prawa autorskie: Askari

Cesarz wiele czasu poświęcał na doskonalenie sztuki przywdziewania odpowiednich masek, jednak informacja, że Helios jest ojcem Tamu wstrząsnęła nim do tego stopnia, że szeroki uśmiech na moment zniknął z jego pyska. Ale jak to?- zapytał sam siebie. Przecież już zdążył się przyzwyczaić do myśli, że Tamu jest jego synem, co więcej cesarz tak właśnie go traktował i nawet kilkakrotnie rozważał w myślach czy w przyszłości dać mu możliwość ubiegania się o tytuł cesarza. Teraz jednak wydawało się, że cały czar prysł. Chociaż na dobrą sprawę, skąd cesarz mógł mieć pewność, że tamten lew mówi prawdę? Vari znalazła Tamu który krążył po terenach Cesarstwa sam jak palec poza tym, ta cała jego historia o starcie syna wydawał się brązowogrzywemu grubymi nićmi szyta. A może to przez te emocje? Mniejsza z tym, Haki nie mógł dać niczego po sobie poznać. Uśmiech szybko powrócił na  jego oblicze, jednak nie był on już tak szeroki jak poprzednio. 
-Jesteś pewien, że opowiedziała Ci wystarczająco dużo? Wiesz, bardzo chętnie przyjmę Cię w nasze szeregi jednak czy przedtem nie chciałbyś zadać mi kilku pytań?-  
Helios
Rekrut
*

Gatunek:Leo Panthera Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Liczba postów:28 Dołączył:Lip 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#7
18-08-2018, 14:02
Prawa autorskie: Lineart: Malaika4, Kolory: Ja, Tło: Disney

Helios podczas rozmów z Hakim posiadał w sobie ogromny pokład spokoju. Nie miał jeszcze przyjemności rozmawiania z Vari, jego ciotką, która przeżyła na całe szczęście. Zdawał sobie sprawę, że relacje pomiędzy nimi mógł ulec zmianie ale może nie będzie tak drastycznie. Spokojnie przymrużył złote ślepia stojąc nie okazując zbytnio emocji przy rozmówcy. Gdy usłyszał pytanie miał wrażenie, że Haki mu nie wierzy jakby chciał powiedzieć, że coś jest nie tak. Nie lubił takich sytuacji bo tak wygląda, że niby Helios zmyśla historyjkę dla swojej wygody, a to nie była prawda.
- Tak jestem pewien, bo ta lwica była podczas narodzin mojego syna. Ona była najlepszą przyjaciółką mojej byłej partnerki Dalaji - odparł krótko do Hakiego. Wiedział doskonale, że będzie musiał naprawić relacje pomiędzy nim, a synem oraz zdobyć zaufanie Vari. 
- Ogółem chciałbym się spytać czy ciocia Vari dobrze miewa? - spytał się spokojnym głosem, wiedział że mógł nacisnąć na odcisk czy coś, bo to nie jest pytanie które tyczyłoby dołączenia do stada ale tu chodzi o jego rodzinę.
- Przepraszam, zapomniałem wspomnieć, że Vari to moja ciocia - odparł wyprostowując sytuację.
- A tak to żadnych pytań nie posiadam - wypowiedział spokojnym tonem głosu.
Haki
Cesarz
*

Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:485 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 9

#8
24-08-2018, 22:11
Prawa autorskie: Askari

Słysząc odpowiedź Heliosa cesarzowi zrobiło się nieco głupio, zwłaszcza po tym jak lew wspomniał, że zna Vari. Ale zaraz, skoro jego ukochana była ciocią tego samca, to wychodzi na to, że czarnogrzywy jest jego krewnym. W momencie gdy sobie to uświadomił, zielonooki poczuł jak ogarnia go wielka radość. Uśmiech który pojawił się na jego pysku nie miał w sobie nawet krzty fałszu a sam cesarz najchętniej podskoczyłby teraz z radości.
- W takim razie ucieszy Cię wieść, że jakiś czas temu Vari urodziła młode- rzekł wesoło- a o ile nie pogubiłem się w tych zawiłych rlacjach rodzinnych, to wszystko wskazuje na to, że jestem Twoim wujem. 
-Skoro tak, to zapraszam Cię na Lwią Skałę, co ty na to bym w międzyczasie opowiedział Ci co tu się ostatnio działo?
Helios
Rekrut
*

Gatunek:Leo Panthera Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Liczba postów:28 Dołączył:Lip 2018

STATYSTYKI Życie:
Siła: 80
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#9
24-08-2018, 22:26
Prawa autorskie: Lineart: Malaika4, Kolory: Ja, Tło: Disney

Helios lekko uśmiechnął się do Hakiego wiedząc, że chyba zrobił dobre wrażenie u niego. Nie myślał zbytnio nad tym wszystkim ale dlaczego nie wspomnieć o zawiłych relacjach z Vari która jest ciocią. W dodatku miał wrażenie, że brązowy musi być jej bliskim. Gdy usłyszał o młodych.
- O to gratulację - odparł krótko, aż do momentu zrzedła mu mina słysząc, że Haki jest jego wujkiem?! Czyli to partner Vari.
- Nie wiem co powiedzieć, ale cieszę się że odnalazłem rodzinę którą tak szukałem przez kilka dobrych dni - rzekł krótko do Hakiego. Uśmiechnął się bardziej.
-Dobrze, czemu by nie, chętnie posłucham o nowościach które tutaj wydarzyły się jak mnie tu nie było - odparł z miłą chęcią w kierunku wujka. W dodatku jeszcze pozna swoje kuzynostwo.
Haki
Cesarz
*

Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:485 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 67
Doświadczenie: 9

#10
30-08-2018, 00:00
Prawa autorskie: Askari

 -Dzięki-odparł szczerząc się przy tym do Heliosa. Po krótkiej wymianie zdań Haki doszedł do wniosku, że pomimo swoich wcześniejszych podejrzeń powinien udzielić czarnogrzywem kredytu zaufania, w końcu są rodziną. 
-Doskonale, w takim razie pozwól za mną, opowiem Ci wszystko w drodze na Lwią Skałę-  rzekł i poczynił krótką pauzę w celu uporządkowania wszystkiego co wiedział na temat losów Lwiej Ziemi.
-Cóż, zaczęło się od ataku Królestwa Mgły i Popiołu na Lwią Ziemię…- zaczął opowiadać, jednocześnie oddalając się w kierunku Lwiej Ziemi.  
z/t


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości