05-11-2016, 23:48
07-11-2016, 12:24
W LZ może i wtyka nie jest aż tak bardzo potrzebna ale w Cinisach lub MB by się zdało. Tylko że oni nie tacy łatwi do oszukania.
07-11-2016, 19:25
Przy okazji skoro Mulungu zniknął KB zostało bez medyka a taka funkcja jest dość potrzebna. ;/
08-11-2016, 01:32
(07-11-2016, 12:24)Taal napisał(a): [ -> ]W LZ może i wtyka nie jest aż tak bardzo potrzebna ale w Cinisach lub MB by się zdało. Tylko że oni nie tacy łatwi do oszukania.
Otóż to. Za mało nas jest, żeby ryzykować i kogoś tam posyłać. Zresztą wątpię, żeby przyjęli kogoś z nas. Jeśli dwa gepardy w jednym miejscu uznali za coś podejrzanego, to wróży jedynie, że będą choćby na siłę wymyślać argumenty przeciw przyjęciu do stada. Nie lubią mnie, a to odbija się na całym KB, sorki :P
Sprawę tej misji dogadamy na fabule, bo w sumie nie pamiętam, czy Zeph w ogóle wie o tym, że Vult posłała Israela do LZ.
Co do Mulungu. Nie jesteśmy stadem, a i wcześniej długo sobie radziliśmy bez medyka. Jednak przyznam, że od wczoraj myślałem nad tym, czy by nie przejąć tej postaci. Fun fact: admini zaakceptowali jego zapis, bo myśleli, że to moje konto xD
I jeszcze dodam coś od siebie: Co powiecie na integracyjne polowanie całą bandą? :v Jak Taal była mała, to Zeph jej obiecał, że pokaże jej jak się poluje. Israel też tam miał być. Jednak wcześniej zniknęła :C Z Shiyą też planowali wspólne polowanie (co prawda to miało być raczej we dwoje, ale cóż xD). W końcu będziemy mieli szansę na jakąś konkretną kooperację. Hm?
08-11-2016, 15:03
Polowanie sounds good. Co do medyka to przy tutejszych czasach się przyda. Ciul wi co MB i Cinisy zrobią po fuzji, mogą nam zagrażać. No i jeszcze na wolności łazi Soth.
08-11-2016, 17:26
No miało być polowanie. Pamiętam.
Szyja się ucieszy na pewno ze wspólnego polowania z Isiem :V.
Szyja się ucieszy na pewno ze wspólnego polowania z Isiem :V.
16-11-2016, 00:11
No to polowanie kiedyś tam :v Jak Shiya będzie miała więcej czasu, a Is zacznie odpisywać xD Dalej czekam na twego posta, hienko :P
Sprawa medyka w toku. Za namową wystawiłem Mulungu do oddania, ale i tak się przymierzam do grania nim, bo jak dotąd żadnego odzewu.
Sprawa medyka w toku. Za namową wystawiłem Mulungu do oddania, ale i tak się przymierzam do grania nim, bo jak dotąd żadnego odzewu.
16-11-2016, 01:00
Noo, ja tak od piątku się uaktywnię. Taki jest plan. :P Ogólnie ciągle mam jakieś zajęcia i kolosy, ale przynajmniej w tej weekend nigdzie nie wyjeżdżam (co jest u mnie ewenementem ostatnimi czasy), więc powinnam mieć trochę czasu na pisanie. xd
16-11-2016, 01:19
W porządku, ja wszystko rozumiem ;)
19-11-2016, 19:57
Już odpisuję. Wybacz, nie zaglądałem na forum praktycznie.
03-12-2016, 15:58
Zorganizujcie grupowe polowanie na marginesie z udziałem MG. Nie będziecie musieli porzucać swoich dotychczasowych fabuł.
Co do zadanie Israela, Vult chciała go zaangażować by nie czuł się pominięty w jakiś sposób obowiązkami i by miał szansę się wykazać. Może Vult nie mówiła nigdy wprost jakie były jej założenia. To samo miało się kiedyś tyczyć misji Chikji i Shiyi, nie liczył się efekt czy im się powiedzie misja czy nie. Chciała zobaczyć jak będą współpracować. Od tego miało zależeć ich przyjęcie i zdanie testu :v
Co do zadanie Israela, Vult chciała go zaangażować by nie czuł się pominięty w jakiś sposób obowiązkami i by miał szansę się wykazać. Może Vult nie mówiła nigdy wprost jakie były jej założenia. To samo miało się kiedyś tyczyć misji Chikji i Shiyi, nie liczył się efekt czy im się powiedzie misja czy nie. Chciała zobaczyć jak będą współpracować. Od tego miało zależeć ich przyjęcie i zdanie testu :v
03-12-2016, 16:21
Wiadomo, że polowanie na marginesie, do tego jest specjalny dział. Ale mimo wszystko wolałbym, żeby to miało swoje miejsce w czasie. A skoro teraz wszyscy się rozdzielili i nie wiadomo, czy wrócą w całości (pozdro Is), to wolę to przełożyć na później :P
No okej, Zeph woli działać bardziej ostrożnie. Mało nas zostało i wysyłanie kogoś na misję, w której może zginąć tylko po to, żeby znaleźć mu zajęcie/sprawdzić nie jest warte ryzyka.
No okej, Zeph woli działać bardziej ostrożnie. Mało nas zostało i wysyłanie kogoś na misję, w której może zginąć tylko po to, żeby znaleźć mu zajęcie/sprawdzić nie jest warte ryzyka.
03-12-2016, 16:40
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma :F
Bycie szpiegiem w stadzie nie jest takie trudne, raczej nikt z dupy nie powinien się tego domyślić jeśli postać dobrze swoją rolę odgrywa.
No ale jak mówisz to było za czasów Vult, teraz są inne priorytety.
Bycie szpiegiem w stadzie nie jest takie trudne, raczej nikt z dupy nie powinien się tego domyślić jeśli postać dobrze swoją rolę odgrywa.
No ale jak mówisz to było za czasów Vult, teraz są inne priorytety.
03-12-2016, 16:48
W sumie to nie widzę wielkich szans na to, że Is powróci z odwiedzin kochanej rodzinki. xD"
03-12-2016, 18:14
Tak z innej beczki, chciałabym zapytać co po tym jak uzbiera się wystarczającą ilość członków. Jak chcesz rozporządzać bractwem, jakie ma mieć cele?