Rosalie
25-06-2012, 22:10
Można tutaj trafić przez przypadek, przy okazji łamiąc sobie kilka kości lub po prostu zeskakując po półkach skalnych wąskiej rozpadliny. Stojąc już w dole, droga do jaskinii nie jest długa. Idąc wzdłuż jednej, jedynej ścieżki ograniczonej ścianami piaskowca, ukazuje nam się widok szczeliny, która po dokładniejszych oględzinach jest właśnie wejściem do przyjemnej, chłodnej groty.