Król Lew PBF

Pełna wersja: Spontaniczne spotkania - styczeń 2016 (Warszawa)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Felija napisał(a):W ogóle to monotematyczni jesteście, niczego innego ciekawego nie dostrzegliście w tym wszystkim, tylko te cydry? xd


Zauważyłam jeszcze ciastka i gitarę :v , a tak to hm... białe ściany i strasznie pusto |D
No i Fuko.. czemu nie brałeś w konkurencji na długość włosów noooo śmiało mogłeś wygrać!
Kami, no wiesz, tak to jest jak się wynajmuje mieszkanie. U siebie w Chełmie mam mam dużo więcej gratów, a ściany są fioletowe, są na nich obrazki, naklejki-koty i naklejki-łapki. xd

Nubiś, tak, u nas na wschodzie też zwykle jest piwo (albo wódka...), ale uznałam, że skoro jest tu dużo dziewczyn, to cydr będzie odpowiedniejszy. Zresztą nie jestem pewna, czy Nit i Lau piją piwo, a że piją cydr to wiedziałam. :D
Bo były nieuczesane, gdyż nie miałem czasu ich uczesać, bo prawie żem się na pociąg spóźnił :v

Mam papiery na moje 170cm, w dowodzie tak jest napisane xD
No to rzeczywiście argument nie do zbicia!
<obejrzał filmiki jeszcze raz>
Ale mam irytujący śmiech xDDD
To teraz możemy się napić za moje kolokwium, jest 3. :3
*przegląda filmiki, szukając śmiechu Fuko*
Ej, rzeczywiście. xd
hyhy hyhy

Ja już nie mam czym się napić, wszystko mi wypiliście. :C
Ojojoj biedne te studenty :I gołe białe ściany i nic do picia no :V
Ale graty Venety \O/
Kami, to następnym razem wpadnij z jakimiś wyrafinowanymi procentami. :P
Przywieź śliwowicę :v
Ja to się będę mogła dopiero spotkać tak w okolicach sierpnia, bo wtedy planuję wziąć urlop, ale nie wiem czy wypali...mam nadzieję że tak:)
No zobaczymy, jak to wyjdzie. Zawsze można próbować w jakiś weekend. ;)
A tak w ogóle, to dzięki wszystkim. Cieszę się, że znieśliście moją osobę - i mój śmiech. Miło było poznać: Lau, Nataka, Fel, Nit, Mako, Cyń, Sami!
Było fajno, dobrze się bawiłem, pewnie jeszcze kiedyś zawitam tam do was :v

A byłbym zapomniał.
Specjalne podziękowanie dla Nataki za avatar!
Ano, też się dobrze bawiłam. I ja również dziękuję wszystkim za to, że przyjechali! :D Zwłaszcza Fuko, który tłukł się do mnie ponad 7h, biegł z gitarą i takie tam, o dłuuugim powrocie nie wspominając. Cieszę się też, że zostałeś u mnie trochę dłużej, była okazja do pogadania i spotkania się z Sami. :)

PS Mnie to właściwie poznałeś po raz drugi.
PPS I zapraszam kiedy masz ochotę, może Mako mnie nie zje. Ani Ciebie.
Ja tylko dodam, że jeśli się znudzi komu Warszawa i chce na małą wycieczkę krajoznawczą do jedynego miasta w Polsce, które ma w centrum miasta wielką dziurę... Zapraszam do Otwocka!
Stron: 1 2