Zawsze można się dopytać o MG prowadzącego i bezpośrednio do tej osoby kierować pytania. Łatwiej idzie zauważyć bezpośrednie pw niż wpis gdzieś na forum w jakimś wątku. Nie wiem jak inni ale mi często zdarza się coś przeoczyć. Nie wiem od czego to zależy :'v
Ewentualnie wpadnę na forum a tu 500+ postów i weź tu człowieku przejrzyj wszystko.
Zadajmy sobie również pytanie jaka jest aktualna dobra granica odpisywania? Dla jednego to będzie odpis dziennie dla innego raz na tydzień. Myślę, że dobrze byłoby w zgłoszeniach zaznaczać, że chciałoby się przeprowadzić akcję sprawnie lub taka rozłożoną w czasie.
Stosunkowo niedawno pisałam pw do Vei z pomówieniem zgłoszenia. Odpowiedziała, że jest wystarczająco dużo mg i że jak będzie brakować to da mi znać. Nie dała, więc jak widzę jest wystarczająco dużo mg. Nie wiem, czy zdecydowała tak sama, czy uzgodniła to z resztą administracji. W każdym razie ja dalej jestem chętna.
Wiesz co, teraz jest trochę krytyczny okres. Ava pisała w nieobecnościach, że jest niedostępna do końca roku szkolnego (a ona prowadzi polowanie Moyo). Satau chyba też była zajęta szkołą czy coś, Sami też jest zajęta szkołą i nie bierze żadnych nowych akcji. Zeph ma sesję, a ta dwójka ostatnich ma także zobowiązania jako admini. Ayumi zrezygnowała z MG, Kiu i Vult nie prowadzą polowań. Athastan to nie wiem co, trochę się na niego złoszczę, że nie daje znaków życia.
Ava ma kontynuować swoje polowania, proszę o jeszcze chwilę cierpliwości.
Tak wygląda stan na czerwiec. Dużo polowań wzięłam ja, pomimo tego, że kompletnie się na tym nie znam, to nie moja działka, nie czuję się w żadnym stopniu odpowiedzialna... Ale żal mi użytkowników. Staram się odpisywać jak najszybciej, ale np. ostatnie moje odpisy były chyba z niedzieli, wiadomo, życie osobiste. Jeśli ktoś czuje się dotknięty, że jego polowanie idzie wolniej, niż cudze, mogę jedynie przeprosić. Chciałam trochę pomóc, odciążyć ludzi, ale nie wezmę wszystkich polowań + nadal mam wątki na Hekimę + swoje prywatne wątki, Sadie na przykład w ogóle jeszcze nie odpisalam, nie miałam kiedy zwyczajnie.
Dlaczego akcje specjalne idą wolno? Nie mam pojęcia. Naprawdę nie mam pojęcia, czemu ludzie ich nie biorą. Zaczęłam myśleć nad tym questem dla Imbaliego, ale nadal nie mam pomysłu plus średnio mi się uśmiecha kolejny wątek z MG.
Przyznać się kto mi popsuł konto :<
Zniknęli mi multikonta z profilu i nie widzę nawet ich zakładki w panelu użytkownika.
w Prywatnych Wiadomosciach mam komunikat że został przektoczony limi, pasek zapełnienia jest na 100%. Pousuwalam doslownie wszystko i dalej to samo.
co z Pw to usun z kosza jeszcze je, bo jak usuwasz zatrzymanych i wysłanych idzie do kosza i tam trzeba jeszcze wywalić.
Racja, ewentualnie Anubis może też spytać Thanatos, czy pasuje jej jego wersja. Ale fakt, że bez pytania nie powinien tak tego rozgrywać. Zaraz do niego napiszę.
Nawet z tak błahego powodu nie chce mi się pisać wiadomości, więc wstawiam wiadomość napisaną do Thanatosa. Jako, że ponoć w ogóle się z nią nie dogadywałem w sprawie tego raportu.
"Than pisaliśmy o tym dobry miesiąc. Na gg, na discordzie. Ja rozumiem, zdezaktywowałaś postacie ok. Spoko nie gniewam się nawet, nie mam tego za złe. Bo rozumiem z jakiego powodu to zrobiłaś.
Nie masz czasu, by pisać. By wchodzić na forum...
No jednak najwidoczniej masz na to czas. Więc mogłem normalnie i nie krępując się niczym pisać w sprawie durnego forum. W sprawie durnego, już i tak nieaktualnego raportu. Bo to stado już i tak nie istnieje?? Więc robienie ze mnie tutaj tego złego, że to ja przesadzam jest po prostu śmieszne i żałosne."
W dodatku jeśli macie taki ból, o raport odnośnie stada które padło. To mogę to usunąć. Bo jeśli na prawdę uważacie, że potrzebuje tej informacji to jesteście w ogromnym błędzie. To wszystko było po to by całość się kleiła. A zniknięcie Thanatosa?
Spalony step zt i idzie razem z wszystkimi -> margines, cudowne zniknięcie Thanatosa. Który przecież szedł z nimi. -> Równina, o Thanatos znów pisze! Niezły, musiał się więc teleportowac. Tego to nawet Copperfield nie umiał, ale jak widać na forum to możliwe i bardziej racjonalne wyjaśnienie.
Anubis, spokojnie, proszę. Jeśli nie masz zgody Thanatos na to, że Wasze postacie kiedyś się dogadały i stąd Anubis wie o tym, to przykro mi, nie możesz uznawać, że czyjaś postać zrobiła coś bez zgody właściciela. Najlepiej rozwiążcie sprawę między sobą na PW, gg czy innym discordzie, tylko Wy znacie treści Waszych rozmów i wiecie, na co się umawialiście i albo post zostaje, albo będziesz musiał go przeedytować. I nikt tutaj nie ma żadnego bólu, chodzi o proste zasady.
Wiem co to za zasady, ale skoro umawiałem się z Thanatosem przez ponad miesiąc na to co miałby powiedzieć. I z tego co mówiła Than to była tylko kwestia jej czasu. A dokładniej braku czasu, to nie rozumiem tego.
Jakby nie było ustalane to między nami to w ogóle bym tego nie zaznaczał w poście. No ale właśnie najlepsze jest w tym to, że Than mówiła jedno, a najwidoczniej robi na opak.
Nie będę się z tym użerać, po prostu usunę ten tekst, bo on i tak do niczego nie jest mi potrzebny. I mam nauczkę na przyszłość, by nie brać żadne ustalania na serio. Bo to mogą być puste słowa.
Powtórzę jeszcze raz. Z Thanatosem rozmawiałem o tym ponad miesiąc. Zgadzała się na przekazanie tych informacji. Zniknęła i teraz jak to napisałem to już jest na nie. Gdzie tutaj sens jest coś ustalać?
Już naprawione.
Serio sorka za kłopot. Bo ja akurat jestem bardzo cięty na to by grać zgodnie z zasadami rp. dlatego też prowadziłem długie rozmowy, by w końcu doprowadzić do tego raportu. Do tej pory również wiele razy mógłbym uznać na fabule, że Than o tym powiedział, ale ja wolałem mieć to na prawdę rozegrane.
No i po co ten wybuch za delikatne zwrócenie uwagi? Niby to nie ma dla ciebie znaczenia a zareagowałeś taką agresją jakbym ci matkę zabiła.
Przede wszystkim skąd przeciętny użytkownik ma wiedzieć co kto sobie ustala z kimś na prywatnych wiadomościach? Szczególnie, że twój post zaczynał się następującymi słowami.
Cytat:// Jako, że Thanatos zdezaktywowała swoje postacie i nie napisała tutaj, uznaję po prostu, że powiedziała wszystko co ustaliła z Myrem i w razie potrzeby tutaj jest ta rozmowa.
Na podstawie tych słów, każdy szaraczek pomyśli, że sam sobie ustalasz co twoja postać wie po za fabułą. I proszę tu bez personalnych wycieczek, że stado nasze się rozpadło a właściwie rozeszło i się czepiamy jak rzep psiego ogona. Jakby to się tyczyło czegokolwiek innego i tak bym zgłosiła jeśli coś jest niezgodne z regulaminem.
