Król Lew PBF

Pełna wersja: Spotkanie po latach [Thanatos, Chawa]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Droga była prosta zarazem żyzna więc miło spacerowało się na niej. Gdy podążał po terenach wolnych zaczynał oddalać od spalonej. Thanatos miał w końcu odnaleźć swoją mamę i rodzeństwo, które zamieszkiwało lwią ziemię gdyż należał jak był małym lwiątkiem. Będzie ciężko wytłumaczyć matuli dlaczego wybył, po tylu latach. Nie wiedział jak jej pokazać na oczy. Na razie musiał odsapnąć chcąc chociaż małą rybę po długim spacerze. Ruszył w stronę rzeki żeby w końcu wypić wodę to później zaczął polować na rybę na którą natknął i złowił ją łapą uderzając o ziemię. Zaczynał kęsami małymi ją zjadać aż zostały tylko ości. Po nasyceniu się kilku ryb to w końcu ruszył do przodu żeby pójść dalej widząc miłe drzewo gdzie mógł spokojnie odpocząć. Ruszył do przodu idąc do miłego cienia, bo nie lubił na słońcu siedzieć. Położył się ruszając ogonem po ziemi i zaczynał odpoczywać czując przyjemny wiaterek.