30-09-2012, 20:03
cześć, dzióbki.
planuję czwartą postać dzięki uprzejmości i talentowi Mal - jej rysunek mnie do tego natchnął ;p
postać jeszcze nie ma imienia. będzie to dorosła lwica (w moim stylu - 4 lub 5 lat), której nic się nigdy nie podoba, bo jest niedostatecznie dobre jak na jej wymagania, słabi zaśmiecają ten świat i nie wolno ich ot tak zabijać, co zawsze psuje jej humor; egocentryczna, własny zad mając na uwadze przede wszystkim, choć jeśli jest bezpieczny, może czasem pomóc i komuś innemu; uważa się i nosi jak ktoś lepszy, gustuje w świeżym mięsie, nie zadowala się bylejakością - perfekcjonistka. tyle o niej wiem z patrzenia na ava, reszta wyewoluuje z tych cech w trakcie rozgrywki. będzie się także starała o przyjęcie do Świtu.
w związku z tym poszukuję dla niej zaczepu, który uzasadniłby przyjście na te ziemie. mam już trzy postaci, które są "z zewnątrz" i nikogo tutaj nie mają - chciałabym, żeby ta była inna. oczywiście najlepsze byłoby powiązanie z SŚ, ale bardzo chętnie zobaczę też dawnych członków ZZ. to nie musi być bliska rodzina; jak najbardziej może być daleka, w porządku będzie też zwykła dawna znajomość, jakaś niewielka część wspólnej historii, coś, co powiedziało kocicy, że tu i tu są takie a takie tereny i na nich jest stado, które jej pasuje.
ktoś reflektuje?
planuję czwartą postać dzięki uprzejmości i talentowi Mal - jej rysunek mnie do tego natchnął ;p
postać jeszcze nie ma imienia. będzie to dorosła lwica (w moim stylu - 4 lub 5 lat), której nic się nigdy nie podoba, bo jest niedostatecznie dobre jak na jej wymagania, słabi zaśmiecają ten świat i nie wolno ich ot tak zabijać, co zawsze psuje jej humor; egocentryczna, własny zad mając na uwadze przede wszystkim, choć jeśli jest bezpieczny, może czasem pomóc i komuś innemu; uważa się i nosi jak ktoś lepszy, gustuje w świeżym mięsie, nie zadowala się bylejakością - perfekcjonistka. tyle o niej wiem z patrzenia na ava, reszta wyewoluuje z tych cech w trakcie rozgrywki. będzie się także starała o przyjęcie do Świtu.
w związku z tym poszukuję dla niej zaczepu, który uzasadniłby przyjście na te ziemie. mam już trzy postaci, które są "z zewnątrz" i nikogo tutaj nie mają - chciałabym, żeby ta była inna. oczywiście najlepsze byłoby powiązanie z SŚ, ale bardzo chętnie zobaczę też dawnych członków ZZ. to nie musi być bliska rodzina; jak najbardziej może być daleka, w porządku będzie też zwykła dawna znajomość, jakaś niewielka część wspólnej historii, coś, co powiedziało kocicy, że tu i tu są takie a takie tereny i na nich jest stado, które jej pasuje.
ktoś reflektuje?