Król Lew PBF

Takie tam pytanie o jedzenie, żarcie zawsze spoko.

Jajecznicę czasem sobie robię w jakiś leniwy weekendowy poranek kiedy mam sporo czasu. Z pomidorkiem, boczkiem, cebulką, szczypiorkiem... Pychota, ale niestety zajmuje sporo czasu. Dlatego zazwyczaj staje na oklepanych kanapkach z serem i szynką (chleb mam krojony to wyjmuję tylko po plastrze i wybiegam z domu jedząc w drodze na przystanek, ew na przystanku, albo już w tramwaju kiedy to ludzie się na mnie patrzą jak na nienormalną), lub chleb z parówką na zimno. Bez masła bo smarowanie zajmuje zbyt dużo czasu którego tak bardzo mi rano brakuje (a i tak się zawsze spóźniam :c ).

Ja zazwyczaj leniwie siedzę przy stole i wcinam kanapki, które popijam ciepłą herbatkę. Śniadanie zajmuje mi około dziesięciu minut (oczywiście samo jedzenie ;p). A dopiero potem mogę iść się szykować do szkoły (:

Raz nic, raz to, raz tamto.. ciężko powiedzieć XD
(~Kovasa)

kanapki z dodatkiem , jajcem, kiełbaską itd.

Różnie. Ostatnio nic. Czasem płatki z mlekiem, czasem kanapki ze wszystkim co znajduje się w lodówce.

Przed szkołą jem kanapki z pasztetem sojowym i/lub jakimś serem, almette czy żółtym, do tego pomidor, ogórek czy inna sałata. Ale zaznaczyłam płatki, bo je jem w weekendy, wakacje, ferie i ogólnie wtedy, kiedy mam czas na zrobienie i zjedzenie ich. Płatki rządzą.

Na co dzień spożywam cudowne bursowe śniadanie - bułki, okropna wędlina, średnio raz w tygodniu dają ser biały z czymśtam lub pasztet, a w piątki - trochę dżemu i seer żółty. W ramach urozmaicenia ostatnio biorę sobie z domu i dodaję do kanapek ogórka lub pomidora.
Jak jestem w domu, to króluje bułka z miodem i białym serem lub warzywka z mikrofalówki.

//choć muszę przyznać, że nie rozumiem, po co komuś wiedzieć, co zwykle inni jedzą na śniadanie

nie jadam śniadań, szkoda mi na nie czasu - wolę się wyspać. w związku z tym moim pierwszym porządnym posiłkiem jest zwykle obiad #1, dla odróżnienia od obiadu #2, który przypada na późne popołudnie. :P

Różne jem posiłki. Nieraz mam parówki na śniadanie. Nie raz skrzydełka, kurę bądź indyka, a nie raz jajko. Jeśli chodzi o płatki to jem rzadko. A jajecznicę jem raz bądź 2 razy w tygodniu. kanapki jem wtedy kiedy nie ma tego co ja lubię na śniadanie^^