26-08-2013, 15:55
26-08-2013, 15:58
Ja spędziłam dobrze bo w swoim domu:P
26-08-2013, 16:01
Dla mnie się jeszcze nie skończyły, wypowiem się po rajdzie konnym mheheh >3
26-08-2013, 18:33
Świetnie, bo w końcu są wystarczająco długie - zawsze miałam napakowane tych wyjazdów, że aż nie miałam chwili, w której mogłabym spokojnie posiedzieć w domu, bez żadnych obowiązków. Tymczasem byłam już na wyjeździe ze znajomymi, na obozie i u dziadków, a planuję jeszcze jeden wyjazd. Cóż, mam jeszcze wrzesień do dyspozycji :)
26-08-2013, 22:49
Dla mnie dobrze, ale zdecydowanie zbyt szybko. Jeszcze z miesiąc bym posiedziała w domu, czuję, że nie zrobiłam zbyt wielu rzeczy, które chciałam zrobić w te dwa miesiące xd
27-08-2013, 12:43
Świetnie, koniki, ciągłe tereny i inne ciekawe zajęcia, które się nie nadają do nagłaśniania xd
w każdym razie cud miód :p
w każdym razie cud miód :p
27-08-2013, 13:43
Dobrze, bo pierwszy miesiąc mogłam się byczyć :D W sierpniu zaś pojechałam na Obóz Herosów wraz z Nevą, gdzie poznałam mnóstwo świetnych ludzi (niestety w większości ze Śląska) i miałam dużo genialnych zajęć z równie genialnymi opiekunami, instruktorami. No, a teraz wakacje się kończą, a ja się cieszę że mój brat wyjedzie do Warszawy i będę miała całe piętro domu dla siebie <3 Wiem, wiem, to brzmi okrutnie, że ciesze się z wyjazdu brata, ale on strasznie denerwujący xD
04-09-2013, 14:42
to normalne - ja się zaczęłam dogadywać ze swoim młodszym bratem, jak się wyprowadziłam z domu xD
lipiec przesiedziałam raczej na tyłku, za to sierpień miałam naćkany... spływ, potem wyjazd w góry na Słowację z mamą, potem Polcon w Warszawie, i w sumie miałam nawet czas posiedzieć przed kompem, ale po prostu nie miałam siły. teraz już jestem z powrotem :x
a jeszcze miesiąc wakacji! może uda się jeszcze raz na kilka dni skoczyć w góry, ale poza tym znowu raczej będę siedzieć.
lipiec przesiedziałam raczej na tyłku, za to sierpień miałam naćkany... spływ, potem wyjazd w góry na Słowację z mamą, potem Polcon w Warszawie, i w sumie miałam nawet czas posiedzieć przed kompem, ale po prostu nie miałam siły. teraz już jestem z powrotem :x
a jeszcze miesiąc wakacji! może uda się jeszcze raz na kilka dni skoczyć w góry, ale poza tym znowu raczej będę siedzieć.
04-09-2013, 23:08
U mnie było bardzo spoko. Zawsze miałam wakacje zawalone wyjazdami/przyjazdami znajomych, ale nigdy aż tak jak w tym roku. Prawie nie było mnie w domu (co zapewne zdążyliście zauważyć przez moje ciągłe zniknięcia). Teraz mam takie wrażenie, że przydałby mi się jeszcze z miesiąc wakacji, tak żeby po prostu odpocząć. Ale niczego nie żałuję, bo jeszcze nigdy nie miałam okazji spędzenia tyle czasu z osobami, z którymi często rozmawiam, ale zazwyczaj nie w realu. :)
06-09-2013, 14:41
Jakie wakacje? XD