Król Lew PBF

Pełna wersja: Rodzeństwo Gizy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Poszukuję rodzeństwa Gizy, płeć nie gra roli. I tak na prawdę wiek może wynosić od 2-6 lat. Zakładając, że lwica, która była matką Gizy urodziła ją mając 5 lat. Giza ma pięć, więc jej matka ma około 10 lat. Co ważne, rodzeństwo raczej nie pochodzi od tego samego ojca co Giza i właściwie każdy jej brat/siostra może mieć innego (biorąc pod uwagę zwyczaje jej matki). Przy czym matka Gizy nie jest tej samej maści co Giza (moja OC ma umaszczenie po ojcu). Jej matka jest przeciętnego koloru(mniej więcej piaskowego, beżowego, coś w ten deseń) lwicą, o nosie w takim kształcie jak ma Giza na avie, posiada też ciemniejszego koloru plamy na łapach takie jak ma Giza w podpisie.
No, to chyba tyle jeśli idzie o wskazówki co do matki Gizy. ;)
Mały również poszukuje!

Chodzi o braciszka małego Tobo, który mógł przeżyć. Byłoby miło, gdyby lwiątka mogły się ponownie odnaleźć, mniej zmartwień dla małego Tobo. ;)

Co trzeba byłoby wiedzieć na temat malucha?
Cóż, Tobo jest pierworodnym i silniejszym bratem, ale za to czuje się z nim bardzo zżyty. Bracia byli prawdziwymi kumplami, a ponieważ Kiba zawsze był bardziej strachliwy niż Tobo, szary zawsze czuł się za niego odpowiedzialny.

Co z wyglądem?
Rodzice Tobo i Kiby wyglądali następująco:
Ojciec Nguwu:
[Obrazek: nguwusmall_zps61f9cd57.png]

Matka Haza:
[Obrazek: hazasmall_zps43fa2e05.png]


Wymyśliłam sobie wstępnie, że Kiba jako dorosły lew mógłby wyglądać w ten sposób:
[Obrazek: kibasmall_zpsc32e29b2.png]
Ale myślę, że osoba chętna do zagrania Kibą mogłaby sobie sama zaprojektować jak miałby Kiba wyglądać jako lwiątko i jako dorosły lew. ;)

__
base © sixnewadventures
Tak z czystej ciekawości: rodzice Tobo są do wzięcia?
Matka prawdopodobnie nie żyje, co do ojca nie ma pewności. Wynika to z historii Tobo, w której to Haza została zraniona rogiem przez bawoła. Tobo w sumie tylko sam się domyślił, że rodzice nie żyją, ale ponieważ walczyli sami przeciw rodzicom cielaka bawołu sądzę iż przynajmniej jedno z nich zostało zabite. :p I skłaniam się do tego iż była to Haza.
Bo ojciec to niezły sexiak jest *.*
hah, może faktycznie xD a co? byłabyś zainteresowana nim? xD
Ten argument by postać brać xDD
Będę miała pod opieką Akirę i Sadie, także raczej nie, ale kurczaki, kusiii ^.^"

Ari, bo wiesz, charakter dla mnie nigdy nie jest problemem. Uwielbiam wczuwać się w postacie, gdy jest to dla mnie swego rodzaju wyzwaniem.
ej, to zawsze jakiś argument jest xD

w takim razie pan tata będzie sobie leżeć odłogiem i się kurzyć i kusić xD
Odświeżam poszukiwania tutaj, ot co :P

Poza tym poszukiwałabym może kogoś, kto chciałby spróbować być partnerem Gizy xD
Po wakacjach planuję wrócić aktywnie do KL (mam prawko! w końcu koniec z kursem xD) więc możemy spróbować połączyć może Otieno z Gizą? ;>
W sumie czemu nie? Już się poznali i chyba Giza nie ma nic przeciw Otieno i temu, że jest młodszy :P
Partner dla Gizy względnie jest znaleziony ;P

Info teraz od Visy.
Jeśli ktoś bardzo by chciał być jakoś związany z Visą to:
Visa ma na pewno dwoje dzieci, są już dorosłe. Jeśli ktoś by chciał, mógłby stworzyć, któreś z nich. Nie ma znaczenia czy będą to czarne pantery czy też będą mieć zwykłe, cętkowane umaszczenie, płeć też nie ma znaczenia. Wiadomo, że Visa odchował je wraz z ich matkami (bo oboje dzieci jest od dwóch różnych samic), a potem powrócił do samotnego życia, jak przystało na pantery~
Jakby ktoś był chętny to niech pisze tutaj albo co
Nie jestem stuprocentowo pewna, ale myślę, że mogłabym przejąć postać Kiba. W razie gdybym nie potrafiła sprostać wymaganiom, oddałabym go komuś innemu... Ale zawsze warto spróbować. ;)
W zasadzie nie mam żadnych wymagań względem Kiby poza tym co napisałam na początku, byłoby tylko fajnie gdyby kolory miał po ojcu albo zbliżone :3 ale to zostawiam do Twojej własnej interpretacji w sumie ;p
Stron: 1 2 3 4 5