Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Wersja do druku +- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl) +-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65) +--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85) +---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89) +---- Wątek: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] (/showthread.php?tid=2401) Strony:
1
2
|
Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Takara - 17-04-2017 Świat się dla nich jeszcze nie zaczął, małe łapki nie pokryte sierścią. Ruch szybkości ślimaków(jeszcze na szczęście dla matki) i siła której niemal nie było. Lecz umysły były wolne jak dychy. Filozofie dziecinne są proste, jednak to co dzieje się przed narodzinami jest znacznie bardziej skomplikowane. Ciało rośnie, a duch się w nim układa. Ich duchy były niezwykłe, wszak z takiego są rodu, a przodkowie im pobłogosławili. "Nie ma życia po narodzinach" Pomyślała Takara i dzięki niezwykłemu połączeniu z rodzeństwem przekazała im tę myśl. -Nie jest możliwe by istniało życie po narodzeniu. Jak ma żyć lew odłączony od łona. Nie dostanie pożywienia i tlenu. Po za tym nikt nie powrócił po narodzeniu się. Narodziny to koniec życia- Powiedziała wsłuchując się w bicie serca świata zerkając, nie patrząc na swe rodzeństwo. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Taka - 17-04-2017 - Skoro narodziny są końcem życia, czemu mają tak mylną nazwę, nie prościej mówić na to koniec? - Przekazał Taka, zdumiony. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Takara - 17-04-2017 -Może by nie brzmiało to tak depresyjnie?- Przekazała myśl Takara i zerknęła nie patrząc na brata -Po za tym czym lew po narodzeniu mógłby się żywić? Przecież traci się łączność z tym światem. Narodziny muszą być straszne i się ich boję- Tylko bicie wielkiego serca uspokajało Takarę RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Taka - 17-04-2017 - Może żywienie jest tylko problemem tego świata? A tam jest raj? - Przekazał myśl siostrą... - Nie jesteś ciekawa co tam jest? - Tą myśl kierował głównie do Takary. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Yasumu - 19-04-2017 A mamusia wlasnie usiadła i trochę przewróciła smarkom ich mały ciemny i ciepły świat do góry nogami. Brzuch szarej zrobił się już calkiem okrągły, z resztą nie tylko on zdradzał ją z tym że jest brzemienna. Ziewnela pomrukując i postanowiła przejść sie troszeczkę po okolicy legowiska (Ktore też się dopiero ustala). RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Toja - 19-04-2017 W owym brzuszku ukrywała się jeszcze jedna mała kluseczka, która była nadzwyczaj spokojna i w pewnym sensie nie rozumiała obaw rodzeństwa. Kręciła się jedynie, rozpychając się przy tym. Rosła. W pewnym momencie przestała milczeć. Coś gwałtownie się poruszyło, a mała jak gdyby się przebudziła. - Czy to właśnie koniec świata?! - przekazała rodzeństwu RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Takara - 19-04-2017 -Tu mam wszytko czego mi potrzeba i rodzenie się nie jest mi w głowie- Powiedziała pewnie mała lwiczka gry nagle świat się poruszył, nie omieszkała wykorzystać tego faktu by "przypadkiem" potraktować brata z łapy. -Nie, To nie koniec świata. Jakbyś się mu wcześniej przyglądała to byś wiedziała że się zmienia i ciągle poszerza. Nasz wszechświat rośnie dla nas, więc moim zdaniem rodzenie się to bycie niewdzięcznym dla niego- RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Taka - 19-04-2017 - Koniec świata czy nie, takie życie jest nudne! - Przekazał Taka, przewracanie w matce już mu się znudziło i wolał naprawdę koniec świata niż tą przepychankę z siostrami. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Toja - 20-04-2017 - Sugerujesz, że się nie przyglądałam?! - wysłała siostrze jasną wiadomość, która była swego rodzaju wyrazem niezgodności. Po prostu nagłe kołysanie i zmiana pozycji do miłych i przyjemnych nie należą. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Takara - 20-04-2017 -Jak byś obserwowała to byś widziała że możesz bracika w brzuch potraktować ustawiając się wygodniej- Takara się zaśmiała i spojrzała na brata -Takie życie jest pewne i bezpieczne. Czego ty chcesz więcej?- RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Toja - 20-04-2017 - Wydaje mi się, że rodzeństwo powinno trzymać się razem i wspierać a nie nawzajem dokuczać i bić - skrytykowała uwagę siostry. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Taka - 21-04-2017 - Zgadzam się, wzajemne dokuczanie jest bezcelowe, a życie pewne i bezpieczne jest także nudne - Przekazał Taka, wkurzała go siostra tym dokuczaniem, ale przynajmniej druga była mądrzejsza. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Takara - 21-04-2017 -Kto się czubi, ten się lubi, a ja was kocham- Powiedziała Takara uśmiechając się do rodzeństwa -A zabawa sprawia że nie jest nudno. Ej a może spróbujemy sprawdzić na ile da sie nasz świat rozciągnąć?- RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Toja - 21-04-2017 - Nie wiem, czy to dobry pomysł, a co jak za karę nas nie nakarmi? - zapytała rudej siostry, która była naprawdę energicznym i psocącym stworzonkiem. - Ja wolałabym nie ryzykować, bo jeśli krzywdzimy nasz dom, on skrzywdzi nas. - przekazała ponownie swojemu towarzystwu. RE: Gdzieś wewnątrz matki[Toja, Takara, Taka, Yasumu(?)] - Taka - 21-04-2017 - Też cię kochamy, ale to dokuczanie denerwuje - Przekazał rudej siostrze - Dokładnie! A co jeżeli go zniszczymy i pochłonie nas... pustka? - Dodał jeszcze po słowach Toji. |