Droga w świetle Księżyca - Wersja do druku +- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl) +-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65) +--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85) +---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89) +---- Wątek: Droga w świetle Księżyca (/showthread.php?tid=1223) Strony:
1
2
|
RE: Droga w świetle Księżyca - Shaka - 20-07-2015 - O to nie musisz się martwić, to była moja własna decyzja. I gdybym miał możliwość podjąć ją raz jeszcze, byłaby taka sama. - odparł, uśmiechając się szeroko. Zresztą, mówił szczerze. Teraz nawet, kiedy to wszystko przeżył był pewien, że jeszcze lepiej zaopiekowałby się starszym lwem. W końcu kiedy go po raz pierwszy zobaczył spanikował, bo nie wiedział, co miał zrobić. Po raz pierwszy był postawiony w takiej sytuacji. - Nie sądzę, aby się za to gniewała, porozmawiam z nią, wytłumaczę, jaka była sytuacja. Jestem pewien, że zrozumie. - powiedział, w rzeczywistości nie będąc jednak aż tak pewnym. Mimo, że spędził w stadzie już ponad rok, nie znał aż tak bardzo Kapłanki. Wciąż w wielu przypadkach nie wiedział, jak mogłaby zareagować. Pokiwał jedynie łbem, w pełni zgadzając się ze słowami lwa. - Chodźmy więc. - rzekł jedynie, po czym razem z Völundrem opuścili to miejsce. zt + Völundr |