Ukrywanie tęsknoty - Wersja do druku +- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl) +-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65) +--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85) +---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89) +---- Wątek: Ukrywanie tęsknoty (/showthread.php?tid=1719) Strony:
1
2
|
RE: Ukrywanie tęsknoty - Melisa - 01-03-2016 To całkiem ciekawe, że Belial nic nie wyjaśnił w sprawie jego nagłego awansu. Może zwyczajnie wtedy tylko podawał się za bandytę? Właściwie to miałoby sens. A właściwie, czy to musi mieć sens? W tej chwili Melisie wydawało się, że gapienie się cały dzień w dwukolorowe oczy Beliala miało sens. Za to podejmowanie jakichkolwiek decyzji w takim stanie nie miało sensu, ale raz kozie śmierć! Czemu by nie dołączyć do stada znając tylko jednego jego członka? -Oczywiście, że cię nie zawiodę. - dodała, pewna siebie. Może była nieco zbyt pewna siebie... Już zastanawiała się nad propozycją odpoczęcia, gdy coś innego przyszło jej do głowy. -To znaczy, że na razie zostawisz mnie samą? - spytała, i choć w jej głosie pobrzmiewała jedynie ciekawość, ta myśl się jej nie spodobała. RE: Ukrywanie tęsknoty - Belial - 02-03-2016 Belial przyglądał się lwicy, była taka pewna siebie. Chciała wstąpić w szeregi stada, tylko czy aby jej decyzja nie była zbyt pochopna? - Mnie można zawieść tylko raz... - Odparł poważnym tonem, ale po chwili i tak pokazał zęby uśmiechając się cwanie. - Też jeszcze chwilę tu zostanę. Mnie czasem też należy się odpoczynek. - Odparł po czym położył się na swoim miejscu w najciemniejszym końcu groty. Nie zamykał jednak oczu, chciał jeszcze popatrzeć na lwicę. Beli i tak nie zamierzał zasnąć, ale przynajmniej dać odpocząć łapom. RE: Ukrywanie tęsknoty - Melisa - 03-03-2016 Jedynie uśmiechnęła się w odpowiedzi. Była o wiele bardziej zmęczona, niż się jej wydawało... Ucieszyła się, że jeszcze przez chwilę będzie z Belialem. Choć podświadomie wiedziała, że to głupie... Położyła się w tym samym miejscu co wcześniej i położyła łeb na łapach. Zamknęła oczy, a jej myśli rozpierzchły się. |