Król Lew PBF
Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=102)
+--- Wątek: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa (/showthread.php?tid=106)

Strony: 1 2 3 4


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Demi - 16-10-2012

CENZURA
....reszta na prive bo nie chcemy tutaj aby dzieci czytały takie teksty ....jak kto chce podeśle :>

(nie wychodzimy z wątku ...po prostu damy tutaj posty już ,,po'' )


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Rinviel - 16-10-2012

Położył łeb na klatce piersiowej Demiego. Uśmiechał się delikatnie i gładził go po brzuchu. - No i jak...? - Zapytał, patrząc się na ścianę. Jemu się bardzo podobało i miał wrażenie, że nie musi pytać arcymistrza... jego mina mówiła wszystko. Zaśmiał się i polizał go po nosie. - No... to teraz... kwestia zapłaty, kochanieńki...


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Demi - 16-10-2012

Demi już o niczym nie myślał, wyciągnął tyko łapy i przyciągnął lwa do siebie zatapiając się w jego pysku, lecz nie obiło mu się jego pytanie o uszy. - Czy więcej w tym interesowności czy uczuć?- spytał się chcąc wiedzieć czym kieruje się owy osobnik ... w swoich poczynaniach ...czy chodzi mu tylko o kwestie materialne, czy może jego usługa podsiana była jakimś uczuciem.


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Rinviel - 16-10-2012

Spojrzał się tak na niego. Powoli gładził sobie jego brzuch i klatkę piersiową... zastanawiał się, co może otrzymać. Partnera? Niby nieźle, ale ten mu zejdzie za kilka dni, jak go tak "pieścić" będzie. Sprawy materialne? No szkoda jednak tracić takiego lwa... westchnął delikatnie i ucałował go. - Zaskocz mnie. - Mruknął mu nagle do ucha. O. Najlepsze, co może zrobić. Zwalić tę ciężką decyzję na niego!


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Demi - 16-10-2012

Leżał tak i myślał przez dłuższa chwilę - To co mogę ci zaoferować jest tylko i wyłącznie kwestią tego czy chcesz ze mną zostać i czy jest to podyktowane tylko i jedynie twoją chęcią zysku czy uczuciem. - Nie było w tym głębszej prawdy. Staremu lwu potrzebna jest opoka, stała krew przy jego boku, ktoś kto mógłby rozpalać go i sprawiać, by ten rozkwitał nową siłą. Potrzebował miłości ...nie tylko seksu, ale czy owy lew, nie pragnie tylko jednej rzeczy.


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Rinviel - 16-10-2012

- Ja i tak nic nie zyskam... zawsze zarabiałem dużo i zawsze wszystko szło na to, co było mi najbardziej potrzebne, z czego 99% oddawałem przypadkowym osobom... - Był luksusowy, nikt ot tak nie mógł go mieć. Ale... nie cenił sobie pieniędzy i zapłaty. Bardziej chodziło mu o samą przyjemność, o frajdę, jaką z tego miał. - Więc... powiedzmy, że uczuciowo... no więc?


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Demi - 16-10-2012

Demi uśmiechnął się ale był też pełen obaw ... wiązać się z nowo poznanym lwem ... czy to rozsądne. Był wszak lekko stary ale nie aż tak by stracił rozum. - Jeśli chcesz możesz być pełnoprawnym członkiem stada. Dopóki ja tutaj rządzę będziesz się mógł czuć w pełni bezpieczny. Znajdziesz tu swój dom i już nie będziesz się musiał martwić o takie sprawy jak jedzenie ... poza tym - tutaj rzucił mu pociągłe spojrzenie i otarł się o niego czule - myślę, że to ja cię najbardziej potrzebuję. - Nie wiedział jak to określić ...przywiązanie czy po prostu gra hormonów ...najzupełniej w świecie, czuł się teraz szczęśliwy ...i chyba tylko teraz czuł to na prawdę.


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Rinviel - 16-10-2012

Teraz to mu kopara opadła. Chciał go na członka stada? Ot tak? Bez niczego? Ale... chwilka. - Hm... no wiesz... bardzo fajnie, ale mogę być z Tobą nie będąc w Twoim stadzie... co mi przyjdzie z przyłączenia się do was, hę? - Przetarł lekko czołem jego podbródek. Mru.


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Demi - 16-10-2012

Słowa lwa lały się kaskadą, jednak nie znaczyły nic, jak i mówiły o wszystkim co było i będzie. Nie było w tym większej prawdy, ni drobiazgowych podtekstów. Ot tak ... wola wola. - Oferuje ci dom ... tylko i aż tyle. - Odparłem, bo czymże był dom jak nie miejscem w sercu, do którego chce się wracać.


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Rinviel - 16-10-2012

- Wiesz... - Podniósł się i pogładził go po karku. - Dom mogę znaleźć wszędzie. Widzisz, jestem podrzutkiem... raz tu, raz tam, mieszkam wszędzie i nigdzie... - Wyznał i skrzywił się nieco. - Chociaż muszę przyznać, że odczuwam naglącą potrzebę i ochotę zostania właśnie z Tobą... to muszę też myśleć o korzyściach dla mnie.


RE: Pieczara Arcymistrza ~ Zeusa - Demi - 20-10-2012

Może gwiazdy miały rację ...może to była pomyłka, lub po prostu jedna z przygód jakie powinny odbywać się za młodzieńczych lat. Nie teraz. Stary lew lekko się otrząsną i przeciągnął w pozycji na czterech łapach. - Wiesz ...może i masz rację, a może i nie. Ale zaczynam uważać, że nie powinienem robić niektórych rzeczy, jakie zrobiłem. - Męczyły mnie wyrzuty sumienia...przecież byłem władcą, a ,,wyrwał mnie'' młodzik ... prostytutka. To było lekko poniżające, ale przynajmniej przyjemne. Nie chciałem jednak tego dłużej ciągnąć. - Jeśli chcesz kiedyś znaleźć w życiu cel inny niż to co robisz, zawsze możesz do mnie przyjść. - po tych słowach oddaliłem się. Musiałem zanieść reszcie stada wiadomość o pakcie z LZ ...to nie mogło czekać wiecznie.

[Z.T]