Król Lew PBF
Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: FAQ (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Zapisy i opisy stad (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=23)
+---- Dział: Archiwum (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=9)
+----- Dział: Archiwum zgłoszeń (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=158)
+----- Wątek: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca (/showthread.php?tid=653)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Lerato - 28-03-2016

Imię: Lerato
Wiek: Może kilka godzin? Jeszcze się nie urodził.
Płeć: Będzie z niego samczyk.
Gatunek: Lew
Charakter: Powiedzmy sobie szczerze. To coś jeszcze nawet nie wie co słowo "charakter" oznacza. Na razie grzecznie (powiedzmy?) siedzi sobie w ciepłym, ciemnym brzuchu matki i dzieli przestrzeń ze sporą gromadką rodzeństwa...
Historia: Został poczęty. Niedługo nadejdzie czas na narodziny, ząbkowanie a w konsekwencji przejęcie kontroli nad światem.
Dlaczego tu?: Matka się go nie wyprze.

Ozdoby i ich pochodzenie: Brak.

Regulamin podpisany?: Tak dawno to było!

Akcept.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Ciri - 28-03-2016

Imię: Ciri
Wiek: Nowo narodzona
Płeć: Samiczka
Gatunek: Lwica
Charakter: Wiele dzieje się w łebku nowo narodzonego berbecia. O wielu rzeczach myśli, wiele analizuje i posiada wiele pytań. Jedno wielkie "wiele". Charakter takiego dzieciaka również podlega wielu przemianom, wpływom, modyfikacjom. Dlatego ciężko jest opisać coś, co teoretycznie jeszcze nie istnieje. Lwiątko może narodzić się ciche i niepewne siebie, ale już po kilku tygodniach w jego łbie może coś się poprzestawiać i z nieśmiałego zamieni się w tego, który wtyka nos nie tam, gdzie powinien. Nie inaczej jest z Ciri. Nie da się jeszcze jednoznacznie określić jej charakteru;
Historia: mamo, a czy my byliśmy planowani? Póki co jedyne co Ciri zdążyła zrobić, to wydostać się z cielska Sadie;
Dlaczego tu?: tutaj się narodziła;

Ozdoby i ich pochodzenie: brak

Regulamin podpisany?: oczywiście c:

Akcept.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Chi - 10-04-2016

Imię: Chi
Wiek: 3 miesiące.
Płeć: Samica.
Gatunek: Hiena cętkowana.
Charakter: Chi jest młodym szczenięciem pełnym wewnętrznej ciekawości do otaczającego ją świata. Stara się nie przejmować byle błahostkami, raczej jest typem lekkoducha. Zaprzyjaźni się z każdą żywą istotą o ile ta nie zacznie ją wyzywać, że jest niefajna z powodu swojego gatunku.
Historia: Młoda hiena urodziła się na terenach, które leżą nieopodal Terenów Wolnych. Od urodzenia była ciekawską samiczką i wszędzie wciskała nos w nie swoje sprawy. Było córką przeciętnej pary, która nie interesowała się tym co porabia w wolnym czasie ich potomek. Podczas jednego z takowych dni łapki młodej Chi poniosły ją o wiele za daleko. Trafiła na tereny, o których mówili jej rodzice. Ziemie, które należą do lwów. A lwy przecież nie lubią takich jak ona. Nie wróciła jednak do rodziny. Ciekawość zwyciężyła w młodym umyśle hieny i poniosła ją w wgłąb terenów tej krainy. Wtedy też znalazła na swojej drodze karakalkę Serret i kilka innych przedstawicieli kotowatych. Te przyjęły ją tak miło, że postanowiła tutaj z nimi zostać, dopóki jej stara rodzina jej nie odnajdzie. A to może nie nadejść tak szybko...
Dlaczego tu?: Serret ją przygarnęła.

Ozdoby i ich pochodzenie: Brak.

Regulamin podpisany?: Tak.

// Większość przekopiowałam ze starego zapisu do samotników, bo w sumie dużo się nie zmieniło w końcu.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Nymeri - 20-04-2016

Imię: Nymeri
Wiek: Nienarodzona
Płeć: Lwica
Gatunek: Lew
Charakter: Bądźmy szczerzy, wiele może się w jej życiu wydarzyć, więc kto wie czy z miłej nie stanie się nagle królową zła! A może postanowi dbać o wszystkich w krainie? Z pewnością jednak w końcu się na tyle utrwali, by nie trzeba było się domyślać.
Historia: Rodzice się naćpali... znaczy ten, miłość rośnie wokół nas...
Dlaczego tu?: Bo to samice są w ciąży.

Ozdoby i ich pochodzenie: Nope

Regulamin podpisany?: Ło matko kiedy to było!

Akcept, tylko wpisz staty najpóźniej w momencie urodzenia.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Sadism - 21-04-2016

Imię: Sadism vel Nahash
Wiek: Będzie w przybliżeniu 5 lat
Płeć: Sssssamiec
Gatunek: Żmija Sykliwa
Charakter: Sadisma chyba wszyscy kojarzą. Zmienił się jednak i przechodząc do SK lekko utemperował mordercze zapędy. Jest spokojny, sprytny i rozważa każdą decyzje. Skłonny do filozoficznych przemyśleń i forteli. Kieruje się dumą i honorem.
Historia:
Wąż który ambitnie utworzył Bractwo, namieszał w Krainie 4 Stad oraz wdał się w romans z Kapłanką... Jego historia jest długa i streścić ją nie ma sensu.
Dlaczego tu?: Bo opuścił Bractwo i chce być przy ukochanej. Co więcej fascynuje go religijny potencjał do rządzenia wszystkimi wokół.
Ozdoby i ich pochodzenie: Brak
Regulamin podpisany?: Dawno temu.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Cilian - 02-05-2016

Imię: Cilian.
Wiek: Z każdą sekundą coraz starszy.
Płeć: Samiec.
Gatunek: Lew.
Charakter: Na razie tabula rasa.
Historia: Zapisze się na jej kartach z pewnością.
Dlaczego tu?: Księzyc tak chciał.
Ozdoby i ich pochodzenie: -
Regulamin podpisany?: Jeszcze jak!

A walne se akcepta, a co!


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Sirisa - 11-05-2016

Imię: Namira
Wiek: Nowonarodzona
Płeć: Samica
Gatunek: Lew
Charakter: Trudno mówić o charakterze, kiedy nie otworzyło się nawet oczu.
Historia: -
Dlaczego tu?: Tu się narodziła.

Ozdoby i ich pochodzenie: -

Regulamin podpisany?: tak

Ok, akcept.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Ava - 13-05-2016

Imię: Ava
Wiek: 3 lata
Płeć: Samica
Gatunek: Hiena cętkowana
Charakter: Charakter Avy ulegał dużej zmianie od czasów jej dzieciństwa. W młodszym wieku często rozrabiała, była małą psotnicą. Teraz jednak zmieniła się całkowicie. Stała się spokojna i opanowana, jednak zdarzają jej się momenty lekkomyślności i szaleństwa. Ava czasami ma problemy z kontrolowaniem negatywnych uczuć, co stara się poskromić. Sprytem i bystrością nadrabia brak siły, niestety zdarzają jej się czasem wybuchy niekontrolowanego szaleństwa.
Historia:Ava wychowała się w stadzie hien, złożonym z samych samic. Stadem dowodziła jej matka, ta jednak poległa w walce o teren z wrogim stadem. Wtedy dowodzenie nad grupą objęła starsza siostra Avy, Temari. Siostry miały jednak zupełnie inne temperamenty oraz całkiem inny tok myślenia. Młodsza siostra wyzwała starszą na pojedynek o dowodzenie stadem, niestety przegrała w wyniku czego i została wygnana, a w wyniku walki straciła kawałek ucha. Ava opuściła tereny swojej starej grupy i podążyła przed siebie. Podróżowała głównie nocą podążając za północną gwiazdą i księżycem, aż w końcu dotarła do całkiem nowych, nieznanych terenów.
Dlaczego tu?: Tu przywiodła ją północna gwiazda.

Ozdoby i ich pochodzenie: Kościany kolczyk w prawym uchu. W starym stadzie Avy kolczyki te nosiły najważniejsze osoby w grupie. Jej matka miała trzy jako najważniejsza, jej siostra dwa bo była starsza, a Ava jako najmłodsza posiadła jeden. To jedyna rzecz jaką przy sobie zatrzymała, bo przypomina jej ona o matce, którą bardzo kochała.

Regulamin podpisany?:Owszem, tak.

Ok, akcept.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Uraza - 02-06-2016

Imię: Uraza.
Wiek: 4 lata.
Płeć: Samica.
Gatunek: Lampart plamiasty.
Charakter: Uraza jest generalnie dość tajemnicza. Nigdy nikomu nie opowiada z własnej woli o przeszłości, jedynie rzadko zdarza się, że coś jej się wypsnie. W ogóle mało mówi. Jest odważna i twarda, ma duszę prawdziwego wojownika. Wie co to znaczy sprawiedliwość i prawdomówność, kłamie tylko w wyjątkowych sytuacjach, i karze tych, którzy naprawdę na to zasłużyli. Potrafi oszczędzić komuś życie, jeśli uzna, że powinna. Jednak, gdy trzeba, zabija z zimną krwią. Nie lubi przebywać tam, gdzie jest zbyt wiele osób. Zazwyczaj nocami przemyka się cicho przez sawanny, lasy, góry i doliny, bezszelestnie jak duch. Uwielbia patrzeć na księżyc i gwiazdy, rozmyślając o rzeczach dziwnych, z których się nie zwierza nikomu.
Historia: Jej historia nie była ani tragiczna, ani romantyczna, ani fantastyczna. Była zupełnie zwyczajna, nic ciekawego. Uraza urodziła się o świcie w pewnej jaskini, daleko stąd. Miała dwoje rodzeństwa, Kala i Kidę, którzy byli bliźniętami. Oprócz nich miała jeszcze matkę, którą bardzo kochała. Jej ojciec opuścił mamę Urazy, gdy tylko ta zaszła w ciążę i więcej nie dało sobie znać. Matka Urazy uczyła trójkę lamparciątek wszystkiego co sama umiała, to jest walki i sztuki polowania. Nauczyła potomstwo jak być bezwzględnym i bezlitosnym dla ofiary. Była surowa, ale nie okrutna. Potrafiła być kochającą matką i gdy któreś z jej dzieci było smutne albo się skaleczyło, zawsze znajdowała czas, by je pocieszyć. Starała się zawsze wychować lamparciątka na prawdomówne i sprawiedliwe, nauczyła je, by nigdy nie znęcały się nad zdobyczą, tylko od razu zabijały, i pilnowała, by zawsze dotrzymywały słowa. Gdy Uraza, Kal i Kida osiągnęli wiek trzech lat, opuścili matkę, jak to lamparty mają w zwyczaju i każde poszło w swoją stronę. Po pewnym czasie Uraza dotarła tutaj.
Dlaczego tu?: Uraza kocha księżyc, gwiazdy i noc, więc chce należeć do tego stada.

Ozdoby i ich pochodzenie: Brak ozdób.

Regulamin podpisany?: Tak, z innego konta.


Jeszcze tylko brakuje wyglądu, możesz na początek wstawić choćby opis wyglądu do podpisu i będzie akcept.

Akcept.



RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - YinYang - 14-10-2016

Imię: YinYang
Wiek: 1 rok i 2 miesiące
Płeć: Dziewczyna
Gatunek:Lew
Charakter:miła, czasem nie ogarnięta, odważna, Honorowa.
Historia:Urodziłam się na górze. Moi rodzice zmarli i zostali nie zapamiętani. Byli samotnikami. Zawsze byłam odtrącona i nie chciana. Również nie lubiana.
Dlaczego tu?:Zawsze marzyłam żeby dołączyć do tego stada. Zawsze czułam, że tu jestem powołana. Zawsze czułam w ty stadzie energie (magię).

Ozdoby i ich pochodzenie: Gdy byłam mała mama mi dała taki talizman w kształcie Księżyca. Ale gdy zmarła z nie wiadomych powodów, zakopałam ten medalion razem z nią.

1. Wyślij poprawne hasło z Regulaminu na konto Regulamin.
2. Zmień statystyki - te odnoszą się do dorosłego lwa, a Twoja postać to jeszcze lwica-nastolatka. W Ogłoszeniach jest generator statystyk, tam wybierz "Lwiątko/nastolatek", odpowiedni wiek i dopasuj sobie statystyki.
3. Zmień avatar, bo autorka tego obrazka nie pozwala na używanie swoich prac. Poza tym, to jest praca robiona dla kogoś innego. Jeśli masz problemy ze znalezieniem odpowiedniego obrazka na avatar, to wybierz któryś z tych: https://pbf.krollew.pl/showthread.php?tid=1272 albo poproś o pomoc choćby na ShoutBoxie.



RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Patch - 20-11-2016

Imię: Patch
Wiek:  2 Lata
Płeć:  Samiec
Gatunek:  Lis Rudy
Charakter:  W brew pozorom, Patch nie jest przebiegły i chytry, owszem jest sprytny, ale jest też inteligentny i pewnie niektórzy mi nie uwierzą ale jest uczciwy. Rzadko kłamie, w sumie tylko wtedy kiedy kryje słusznej sprawy. Jest uprzejmy i ciekawy świata, lubi się uczyć. Zdecydowany podrywacz. Nie brak mu manier, a jego uśmiech sprawia, że cały świat się uśmiecha. Jest szarmancki i potrafi być wrzodem na czterech literach, ale bądź pewien, że przy nim nie będziesz się nudzić. Kreatywność to jego drugie imię, a i nie brak mu odwagi. Jasne ulega strachowi jak każdy, ale jest oddany i zrobi wszystko dla przyjaciół.
Historia:  Moja historia nie jest niezwykła, ale też nie przeciętna. Jest po prostu MOJA. Urodziłem się, miałem jakieś tam rodzeństwo. Lubiłem się z nimi bawić, nie brakowało mi na to czasu, zawsze byłem promotorem dalekich (Jak na szczeniaki) wycieczek poza naszą norę, nieraz mama mi za to dupę przetrzepała. Poobijałem się podrapałem, a nawet kiedyś goniła mnie jakaś małpa. Nie zważałem na to. Chciałem zwiedzać, poznawać świat inne zwierzęta, rośliny, a nawet rodzaje ziemi. Gdy miałem zaledwie rok oddaliłem się od rodziny, poszedłem przed siebie. Spotkałem masę lwich, zebrzych, bawolich a nawet małpich stad. Na dłużej zatrzymałem się przy jednym. Było to stado goryli, spędziłem w śród nich 3 pełnie. Szybko zaprzyjaźniłem się z jednym z goryli. Miał na imię Tomas. To dopiero był zręczny chłop. Robił ozdoby za takie świecące kamyszki, kolekcjonował je, nie wiedziałem dlaczego, nie pytałem nawet. Był prawdziwym fachowcem w swoim rzemiośle, mówię wam lepszego w życiu nie widziałem. Trzy pełnie minęły jak z liany strzelił, smutno było gdy odchodziłem, ale świat wciąż mnie wołał. Na odchodne dostałem od Tomasa ozdobę. Mówił, że to łapacz snów, że ochroni mnie przed demonami ciemności, był przepiękny, nie zdejmowałem go nigdy i nigdy nie zdejmę. W dalszej podróży nie raz natknąłem się na niebezpieczeństwo, przyjaciół, a i narobiłem sobie kilku wrogów. Szedłem dalej przez życie z podniesioną głową i mam nadzieję, że jeszcze długa droga przede mną, bo nie zamierzam zwolnić.
Dlaczego tu?:   Bo Vei obiecała, że zostanę zwiadowcą sekty największych szumowin na sawannie :>

Ozdoby i ich pochodzenie: Łapacz snów zrobiony przez goryla Tomasa

Regulamin podpisany?:Ło panie czekaj w pamiętniku daty poszukam.

Akcept.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Bomvu - 28-11-2016

Imię: Bomvu
Wiek: 4 lata
Płeć: Samiec
Gatunek: Lew
Charakter: Bomvu to bardzo spokojny, pokojowy, wręcz wycofany lew. Jako młody lew nie mial zbytnio kontartku z innymi, więc nie do końca potrafi się zachować w towarzystwie. Choć jest na ogól przyjazny, to zawsze zdystansowany i cichy. Stara się unikać wszelkich konfliktów, więc mimo swojego imponującego wyglądu dość łatwo daje się dominować i prowadzić.
Historia: Urodził się w niewielkiej oazie gdzie jego rodzice - dawni przywódcy stada, teraz zdetronizowani i wypędzeni, znaleźli swoje miejsce. Niezbyt pamięta matkę, o wiele młodsza od ojca lwica szybko ich opuściła, znudzona samotnym życiem ze starym pozbawionym władzy lwem. Bomvu miał też starszą siostrę, która przykuwała praktycznie całą uwagę ojca, dlatego tez młody samiec nie spędzał wiele czasu z rodziną, często włócząc się samotnie po okolicach. Po jakimś czasie zaczął też trochę dogadywać się z siostrą, która przejęła rolę jego opiekunki, ucząc go umiejętności potrzebnych do przetrwania.
Mijały late, jego siostra odeszła żyć własnym życiem, a ojciec zmarł w końcu ze starości. Bomvu nie chciał dłużej pozostawać w tamtym miejscu, więc ruszył odkrywać nowe tereny.

Dlaczego tu?: Szukał swojego miejsca. To neutralne, przyjazne stado, a Bomvu nie chce nikomu wadzić.

Ozdoby i ich pochodzenie: --

Regulamin podpisany?: Tak


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Iris - 05-12-2016

Imię:  Iris
Wiek: 2 lata i 5 miesięcy
Płeć: samica
Gatunek:  lew afrykański
Charakter: Będąc małym lwiątkiem była odważniejsza, waleczniejsza, a już na pewno nie tak łatwo się poddawała, co udowodniła zajmując się własnym rodzeństwem po śmierci ich matki. Jednak z braku jakiegokolwiek doświadczenia, nie potrafiła się zająć kilkugodzinnymi lwiątkami, przez co umarły. Te traumatyczne przeżycia, a potem strata łapy, którą straciła w walce w obronie ostatniego oseska z miotu jej matki odbiły się na jej psychice. Później doszła też nieszczęśliwa miłość do Beliala, dręczące ją uczucie, w momencie kiedy dowiedziała się o rozpadzie Cieniowiska sprawiło że kompletnie się załamała. Nie ma najlepszego zdania o sobie, uważa się za tą najgorszą, ma tendencje do obwiniania się, brak jej pewności siebie, nieraz bywa strachliwa. Miewa momenty w których nie potrafi w sobie dusić tych wszystkich złych emocji i całego cierpienia jakie wewnętrznie przeżywa i gdy tylko jest w stanie robi wszystko by jej emocje nie wydostały się na zewnątrz. Wstydzi się tego kim jest. Można jednak znaleźć w niej kilka zalet, jedną z nich jest szczerość, brązowa nie lubi kłamać, a nawet nie potrafi, uległość i oddanie, a także niechęć do czynienia komuś krzywdy.
Historia: Gdy Iris się urodziła, jej rodzice byli już na wygnaniu. Wygnano ich za zdradę, której tak na prawdę nie popełnili, ale zostali w nią wrobieni. Lwy przemieszczały się z miejsca na miejsce, aż napotkały stado wędrowców, do którego dołączyły. Życie toczyło się dalej, aż do momentu kiedy matka Iris ponownie zaszła w ciąże, nie była w stanie nadążyć za stadem wędrowców. Przez co, podczas jednej z wypraw zostawili ją. Ojciec Iris także porzucił swą partnerkę, nie chcąc odchodzić ze stada. Iris i jej matka musiały od tej pory radzić sobie same. Łatwo nie było. Z każdym dniem ciężarnej lwicy coraz trudniej było polować. Podczas porodu, zmarła z wyczerpania i z wygłodzenia. Iris była wtedy jeszcze lwiątkiem. Postanowiła zająć się nowo narodzonym rodzeństwem. Nie zdawała sobie sprawy że kocięta potrzebują mleka matki. Z całego miotu przeżyło tylko jedno, które Iris próbowała karmić upolowanymi myszami. Maleńkie lwiątko i tak czekała śmierć głodowa, ale nie umarło ono przez to. Napadł ich lew, który chciał je zabić. Iris broniła je dzielnie, walcząc jak tylko potrafiła. Widome było że nie miała szans. Odniosła poważne obrażenia. Po kilku dniach od tego wydarzenia została znaleziona przez szamana, gdyby nie on podzieliłaby los matki i rodzeństwa. U szamana walczyła o każdy oddech, oboje walczyli, bo robił co tylko się dało żeby ją uratować. Jedna z jej łap była w tak złym stanie że nie dało się jej uratować. Po kilku miesiącach, gdy Iris doszła do siebie, uciekła od szamana, nie mogąc znieść utraty łapy. Winiła go za to i szczerze znienawidziła. Dopiero później uczyła się poruszać na trzech łapach, na początku nie było łatwo, ale z biegiem czasu szło jej to coraz lepiej...
Dlaczego tu?: Ma nadzieje że w stadzie odnajdzie swoje miejsce i w końcu nikogo nie zawiedzie. Wierzy że Księżyc jej pomoże ze wszystkimi trudnościami, które są dla niej utrapieniem, że znajdzie spokój ducha w wierze.

Ozdoby i ich pochodzenie:  brak

Regulamin podpisany?: Tak, już dawno.

/Postarzyłam ją przy okazji chociaż o te 3 miesiące.


RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Khoran - 13-12-2016

Imię:  Khoran
Wiek:  3 lata
Płeć:  Samiec
Gatunek:  Gepard
Charakter: Niegdyś chodził często z głową w chmurach, nucąc pod nosem i nie zważając na żadne przykrości. Od niedawna jednak zaliczył upadek na ziemię, stykając się dość boleśnie z rzeczywistością. Na pewno jeszcze wielu rzeczy nie widział ani nie umiał, aczkolwiek odrzucenie ze strony rodziny wystarczyło. Stał się bardziej samotny, a przede wszystkim skryty. 
Historia:  Pewnego przyjemnego, ciepłego dnia...
Porzucono go. Po prostu. Nie znał nawet powodu. Miał wtedy mniej niż rok. Podobno był czemuś winny... ale co dokładnie? Nadal nie ma pewności. Jego świat się zawalił, a on sam znalazł się w zupełnie innym, obcym i samotnym. Nie szukał rodziny. Siedział tak chwilę, nie dowierzając. Dlaczego? Czy jeszcze po niego kiedykolwiek przyjdą? Nie wiedział. Tego samego dnia jednak wyruszył w podróż. 
Do jego uszu dotarły plotki o stadach. Słyszał o nich kiedyś, lecz jego rodzina wolała żyć we własnym gronie. Miał jeszcze rodzeństwo oraz wujów, ciotki, babcie czy dziadków. Byli taką grupką gepardów. Teraz jednak już do niej nie należał. Mógł więc spokojnie poszukać innej, być może lepszej grupy. Postanowił spróbować szczęścia w stadzie Srebrnego Księżyca.
Dlaczego tu?: Przeznaczenie może?

Ozdoby i ich pochodzenie:  -

Regulamin podpisany?: A jak powiem nie? Jak najbardziej tak

Akcept.
PS. Taka delikatna sugestia - może jednak przerzuć trochę punktów statystyk do siły? W tej chwili wychodzi na to, że Twoja postać byłaby słabsza od przeciętnego serwala :p



RE: Zgłoszenia do Stada Srebrnego Księżyca - Momo - 07-01-2017

Imię:  Momo (czyli po japońsku ''brzoskwinia'')
Wiek:  3 lata
Płeć: Samica
Gatunek:  Mangusta Lisia (Cynictis penicillata)
Charakter:  Momo jest typową spokojną introwertyczką. Wśród obcych osób czuje się niezbyt pewnie, potrzebuje czasu by się przed kimś otworzyć. Może sprawiać wrażenie wyniosłej, niemiłej, wręcz zdystansowanej do innych ale w głębi serca jest miłą i wrażliwą osóbką. Nie lubi węży (jak to mangusta) i jak tylko nadarzy się okazja to z nimi walczy. 
Historia:  Momo przyszła na świat jako najmłodsza z rodzeństwa. Dorastała sobie u boku matki i rodzeństwa, aż w końcu przyszedł czas by rozpocząć dorosłe życie. Przez jakiś czas nasz lisek żył samotnie mieszkając to tu, to tam, szukając przez ten czas swojego miejsca na ziemi.
Dlaczego tu?:   Jak już wcześniej wspomniano Momo, szukała swojego miejsca. Od małego uczono ją że światem rządzą bóstwa natury. Tuż po wstąpieniu na tereny Czterech Stad, Momo co nieco dowiedziała się o Stadzie Srebrnego Ksieżyca, które ją bardzo zainteresowało...

Ozdoby i ich pochodzenie:  Brak

Regulamin podpisany?: Tak, z konta Ayu :)

Akcept.