Wzgórze - Wersja do druku +- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl) +-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65) +--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85) +---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89) +---- Wątek: Wzgórze (/showthread.php?tid=2233) |
RE: Wzgórze - Eleyna - 27-03-2017 Lwica spojrzała na niego łagodnie. - Już ci wybaczyłam i nie odejdę. Potrzebujesz pomocy, sam sobie nie poradzisz, przecież wiesz. Nie mogę zostawić cię w takim stanie! - machnęła ogonem, a jej spojrzenie stwardniało. - Zostanę. RE: Wzgórze - Belial - 27-03-2017 -pożałujesz tego....- od patrząc w ziemię, nie chciał patrzeć w jej oczy. - ja odejdę. Wtedy będziesz bezpieczna... Nie opanuję tego, zrozum że ty nie możesz mi pomóc. - zauważył już że nie zawsze potrafi to opanować, jest za słaby. RE: Wzgórze - Eleyna - 28-03-2017 Biała lwica potrząsnęła głową. - Jeśli odejdziesz, ja pójdę za tobą, dokądkolwiek się udasz - odparła zdecydowanie. - Nie pozwolę się porzucić jak śmieć, nawet jeśli to "dla mojego dobra", jasne? Nigdy! - Wyszczerzyła kły, dając wyraźnie Belialowi do zrozumienia, że mówi poważnie. Śmiertelnie poważnie. RE: Wzgórze - Belial - 30-03-2017 Pokręcił łbem, ona nie potrafiła zrozumieć że Belial czuł że zrobi jej krzywdę. - zrozum że ja odejdę... Nie chcę znów cię skrzywdzić. Zrozum że jestem wrednym typem i mogę sprawić ci masę przykrości... A jeśli nie zrobię tego ja, to zrobi to on... Zrobi coś gorszego niż przed chwilą. - podniósł się na cztery łapy, długo tu już czasu nie spędzi. RE: Wzgórze - Eleyna - 09-06-2017 Eleyna spojrzała Belialowi prosto w oczy. - Ja rozumiem, że możesz mnie skrzywdzić, ale i tak nie odejdę - oświadczyła. - Potrzebujesz przyjaciela, który w razie czego Ci pomoże. Nie możesz się z tym borykać sam. Pogódź się z tym, i przestać nalegać, żebym odeszła, jasne? Bo cię ugryzę! - warknęła, robiąc groźną minę. Wstała i wyszczerzyła kły, demonstrując cały arsenał ostrych zębów. Następnie nieoczekiwanie się uśmiechnęła. - To co teraz robimy? RE: Wzgórze - Belial - 14-06-2017 Szary wzruszył ramionami. - skoro takie jest twoje stanowisko... - westchnął ciężko, nie chciał już być w tym miejscu, trzeba było zmienić lokum. - jeśli jesteś pewna że chcesz być przy mnie... To chodź... - odparł i ruszył w drogę. ZT |