Król Lew PBF
Piercing i tatuaże - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Wszystko we wszystkim (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+---- Dział: Dyskusje (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=100)
+---- Wątek: Piercing i tatuaże (/showthread.php?tid=1002)

Strony: 1 2


Piercing i tatuaże - Shyeiro - 04-05-2014

Czyli temat, na który nigdy nikt tutaj nie dyskutował. Okay, więc jeżeli chodzi o mnie, jestem fanką numer jeden kolczykowania się, tatuaży i modyfikacji, yay.
W sumie nie wiem czemu, ale strasznie mi się to podoba, przede wszystkim kolczyki. Oczywiście w większości są to takie, które podobają mi się u innych, ale sama bym sobie ich nie zrobiła, bo póki co zależy mi na tym, żeby była ewentualna możliwość schowania ich, plus dodatkową kwestią sporną są rodzice, he.
Pierwszy kolczyk jaki miałam (poza uchem ofc) to był smiley, czyli kolczyk w wiązadełku i jak go zrobiłam i moi rodzice go zobaczyli to miałam największą awanturę ever, serio. Mimo, że tak na dobrą sprawę ten kolczyk był praktycznie niewidoczny :')
Później parę miesięcy po tym poczułam silną potrzebę by przekłuć sobie coś jeszcze, pojechałam do mojej koleżanki, która robi jakieś łatwiejsze kolczyki i rozkminiałyśmy co by tu zrobić. Na początku chciała zrobić mi kolczyk w wardze, ale ja stwierdziłam, że jeden kolczyk jest zbyt maniurski to po pierwsze, po drugie by mi nie pasował a po trzecie jest zbyt widoczny, a pamiętając awanturę po pierszym kolczyku zależało mi na miejscu, gdzie zawsze będę mogla go chować. Tak więc wykombinowałyśmy septum, z którego jestem tak cholernie zadowolona i tak strasznie mi się podoba, że ojezu. Do dzisiaj i tak mam tylko ten, bo smiley okazał sie zbyt mainstrimowy i za dużo osób go miało, to wyjęłam i co ciekawe, nadal nie zarosła mi dziurka heeee. Próbowałam kiedyś robić sobie webtounge (kolczyk pod językiem) ale jak po przebiciu połowy sparaliżowało mi pół twarzy (robiłam sama) to wyjęłam i uznałam, że nie będę się za to brać, upsi. No ale z twarzą mam wszystko ok he. W każdym razie, jeżeli chodzi o miejsca, gdzie sama bym sobie zrobiłam ale przez groźby, że mi to wyrwą :') nie robię, to są snake bites, sharki, nostril, kolczyk w karku/obojczykach/biodrach/nadgarstku. I tunele mi się strasznie podobają, ale do mnie by nie pasowały, a poza tym są mało oryginalne. Jeżeli chodzi o tatuaże, asbjaksbkaJSNaik kocham strasznie, indiański łapacz snów na żebrach, albo biomechanika na żebrach, będę się dziarać kiedyś i to jest (na nieszczęście mojej mamy) nieuniknione. Jeżeli chodzi modyfikacje- magnesy podskórne, to jest śmieszne, może sobie zrobię. Skaryfikacja- u innych tak, u mnie nie.
+ W tygodniu robię sobie industrial kjnsakdnsakdhasnksa <3


RE: Piercing i tatuaże - Chikja - 08-05-2014

>D na lotnisku cie nie przepuszcza przez bramkę jak będziesz się tak kłuć i kolczykować XD
Ja osobiście mam 4 dziurki w lewym uchu :3 , z czego w pierwszej mam teraz spiralkę 5-6mm pod tunel, ale nie wiem czy wole ja, czy sam tunel w sumie XD
Myślę jeszcze nad kolczykiem w brwi, w nosie i w wardze zawsze mi się nie podobały :I


RE: Piercing i tatuaże - Mino Eive - 08-05-2014

Na chwilę można wyjąc, po zagojeniu żaden kłopot :')
Ale rozpychasz jeszcze, czy zostawiasz te 6mm?


RE: Piercing i tatuaże - Ariusz - 08-05-2014

W sumie czemu by czegoś tu nie rzec. Więc zacznę od kolczyków, zaznaczając iż mam najzwyczajniejsze w życiu przekłute uszy, po jednej dziurce w każdym i to wszystko. Osobiście lubię gdy w uszach jest więcej kolczyków, acz odrzucają mnie tunele i to chyba co do uszu jedyne. Jednak poza małżowinami... czuję absolutne nie. Wiedząc iż kolczyki na brwiach, językach, nosach (wgl kółko czy nie kółko w nosie to dla mnie wygląda jak takie na byka i nic tylko przyczepić łańcuszek, fuj xD), ustach, pępkach i niżej, stanowiły/ą środek ku urozmaiceniu łóżkowych przyjemności, więc wszelkie kolczyki w takich miejscach to dla mnie jak nosić wibrator na czole. Ale to tylko ja.
Co do tatuaży- uważam iż muszą być robione przez, no jakby nie było, artystę. Trzepnąć sobie motyla nad tyłkiem to dla mnie nie tatuaż a wiocha. Acz taki np rękaw... och <3 Tatuaże, pod warunkiem iż dobrze zrobione i prawdziwie nie bolesne w tematyce (motylki i takie tam |D) respektuję wszędzie chyba, od szyi po kosteczki, jedyną mam awersję co do twarzy.


RE: Piercing i tatuaże - Samiya - 08-05-2014

Piercing, powiadacie? xD
Oto przed wami dziewczyna, która nawet nie ma przekłutych uszu! I czuję się z tym dobrze. W życiu bym sobie teraz tego nie zrobiła. Po pierwsze - nie mam cierpliwości do biżuterii. Przeszkadza mi to trochę i nie pamiętam, żeby jakąkolwiek zakładać xD Po drugie - strasznie boję się bólu, jakiegokolwiek. Dlatego też u mnie wszelkie kolczyki i tatuaże odpadają, bo to boli. No, chyba że się nie znam :D
A u innych? No tak. Kolczyki, a nawet wiele kolczyków to jak dla mnie bajka. O ile oczywiście ta osoba o to zadba. Często kilka kolczyków w jednym uchu mi się po prostu strasznie podoba... Ale nie tunele. Robienie sobie dziury w ciele nigdy u mnie nie przejdzie. Czy to w uchu, czy w nosie czy jak tam sobie chcecie - nope.
Tutaj wspomnę, jak to byłam świadkiem rozmowy koleżanek z klasy. Jedna dziewczyna rozczulała się nad tym, jakie to kolczyki są piękne i tak dalej, że ona swoim dzieciom na pewno przekłuje, że nawet jak się jej urodzi chłopczyk, to i tak mu zrobi dziurkę w jednym uchu. No po prostu ręce mi opadły. Ja rozumiem dziewczynki, to raczej popularne, no ale chłopiec? Już to widzę, jak będzie taki malec chodził z kolczykiem do przedszkola, szkoły bo mama tak chciała i ta reakcja innych dzieci. Chyba że wtedy to już będzie inaczej...
Tatuaże dobrze wykonane i po prostu ładne są jak dla mnie świetne, choć tak jak mówiła Ari - nie na twarzy. No bo przepraszam bardzo, jakoś tak nie podoba mi się wizja np. lekarza z kwiatkiem na twarzy. Po prostu nie. Na rękach też niekoniecznie, ale tu już mi tak bardzo nie przeszkadzają.
Jednak obrzydza mnie wygląd ludzi z tatuażami, kolczykami i tunelami wszędzie gdzie tylko się da. We wszystkim trzeba mieć umiar.


RE: Piercing i tatuaże - Ariusz - 08-05-2014

Apropo tego przebijania dzieciom uszu- ja już bez względu na płeć mówię nie. To powinna być świadoma decyzja osoby. W wieku lat tam chyba 13 stwierdziłam iż chcę i stało się. W praktyce wygląda to tak iż zakładam te kolczyki tylko na jakieś okazje heh |D nigdy nie pamiętam o jakiejkolwiek biżuterii, moje strojenie się kończy się na rozczesaniu włosów.


RE: Piercing i tatuaże - Kami - 09-05-2014

No wlasnie nie wiem Padę duze tunele mi sie własnie niezbyt podobają bo za bardzo deformują ucho, zostałabym raczej przy niewielkiej dysproporcji małżowiny względem drugiej XD - tam nie mam żadnego kolczyka >D
Miałam najmniejszy tunel i.. wyglądał jak zwykły kolczyk, dlatego poszerzyłam do 6mm to tez kwestia tego ze ucho zrasta sie do określonej wielkości dziury po tunelu.. a nuż mi się znudzi?
Kolczyk w brwi nie wygląda tak tragicznie, oczywiście jak dobrać coś subtelnego >3

Co do tatuaży hm... kiedyś myślałam o wierzchu dłoni i nadgarstku.. ale mam takie witki że byłaby to czysta groteska x'>

I ostatnie.. dzieci i przebijanie bobasom uszu.. dajcie spokój, dziecko to nie stylowy gadżet, ale wielu rodziców tak je traktuje.. to jest moim zdaniem żałosne.. traktować jak przedmiot :I chociaż jeśli dziecko zdecyduje że nie chce mieć kolczyków to je sobie wyjmie i dziurki mu zarosną ;3
Miałam kolczyki w przedszkolu, a potem nie chciałam i mi zarosły dziurki, drugi raz przekułam uszy w podstawówce >3
no i teraz mam tylko w lewym chu, a w prawym znowu mi zarosła XD


RE: Piercing i tatuaże - Shyeiro - 10-05-2014

Cytat:to tez kwestia tego ze ucho zrasta sie do określonej wielkości dziury po tunelu

Ano, do 8mm się zrasta.
I w sumie do 8mm też mi się podoba, no, maksymalnie 10, bo w sumie aż tak dużej różnicy tutaj nie ma.
Cytat:Co do tatuaży hm... kiedyś myślałam o wierzchu dłoni i nadgarstku.. ale mam takie witki że byłaby to czysta groteska x'>

ZBYT MAINSTRIMOWE, srlsy. Najlepiej znak nieskończoności, napis "hope"/"Life"/"Death" i inne tego typu gówna. Wszyscy to mają, wszystkim tylko to się podoba D:
Cytat: Już to widzę, jak będzie taki malec chodził z kolczykiem do przedszkola, szkoły bo mama tak chciała i ta reakcja innych dzieci.

[Obrazek: JUSTIN-BIEBER.jpg]
Cytat: Czy to w uchu, czy w nosie czy jak tam sobie chcecie - nope.

Ja nie rozumiem sensu robienia tuneli w policzkach XD Ponoć do jedzenia wkłada się taką szybkę plastikową, żeby nic tam nie wypadło


RE: Piercing i tatuaże - Ariusz - 10-05-2014

Cytat:Ponoć do jedzenia wkłada się taką szybkę plastikową, żeby nic tam nie wypadło


Rozwiązałaś mi rozkminę życia xD


RE: Piercing i tatuaże - Samiya - 10-05-2014

No więc ja najgorzej znoszę te tunele w policzkach. Fuuuuj!


RE: Piercing i tatuaże - Shyeiro - 11-05-2014

Też się tego całkiem dawno dowiedziałam i jak to usłyszałam, to myślałam, że wypluję colę xp


RE: Piercing i tatuaże - Felija - 12-05-2014

Hm, a ja jestem dziwna, bo tak.
Mam dwie dziurki w uszach i myślę nad trzecią, kolczyki noszę codziennie. Jeśli nie mam na sobie kolczyków, to znaczy, że siedzę w domu/na koniu/pływam. Prawie za każdym razem zakładam inne, bo mam chyba ze sto par i wcale tu nie przesadzam (trzymam je w trzech miejscach, bo w jednej dużej szkatułce się nie mieszczą), kiedyś je policzę. Ogólnie kocham kolczyki wszelkich kształtów i rozmiarów, ale najbardziej te długie, duże (choć wiadomo, są granice) i w kształcie kotów (takich mam ok. 10 par).
A moja dziwność polega na tym, że ta miłość tyczy się tylko i wyłącznie kolczyków w uszach.
Ok, brew przełknę u kogoś, ale sama nigdy bym jej sobie nie zrobiła. Kolczyki w nosie nasuwają mi takie same skojarzenia jak Sami. Żadne kolczyki w języku, wardze, pępku i innych miejscach, których nie będę tu wymieniać, tez mi się nie podobają. Tunele wszelkiej maści są do kitu, a te policzkowe to już w ogóle powinny się kwalifikować jako przejaw choroby psychicznej.
Aha, jestem przeciw kolczykowaniu dzieci. Ja nie miałam kolczyków w przedszkolu - miałam przekute w późnej podstawówce, bo wtedy poczułam taką potrzebę. Nie każda mała dziewczynka (o chłopcach nie wspominając) będzie nosić kolczyki, a jak nie będzie ich nosić, to po co przekłuwać, skoro i tak zarosną? Lepiej poczekać, aż będzie starsza i uzna, że sama chce te kolczyki.

Co do tatuaży, hm, tu mam mieszane uczucia. Tzn. jestem pewna, że sama bym sobie żadnego nie zrobiła, bo 1) a może mi się znudzi; 2) nawet jak mi się nie znudzi, to na starość to będzie brzydkie, a usuwanie jest drogie i bolesne. Gdy bywałam na jakichś wyjazdach w ciepłych krajach, to zawsze byłam pierwsza chętna na jakiegoś hennowego kota na ramieniu (kiedyś miałam takiego fajnego, którego ogon przechodził w półksiężyc, łaa), a w podstawówce z zachwytem zbierałam tatuaże z chipsów i 13stek, ale teraz tatuaże mnie nie kręcą dlatego, że są takie trwałe. Acz u innych absolutnie mi nie przeszkadzają - nie moje ryzyko, więc, jako obserwatorowi, może mi się to nawet podobać. Chyba że zajmują całe ciało/są na twarzy lub w mojej opinii są brzydkie/kiczowate.


RE: Piercing i tatuaże - Ariusz - 12-05-2014

Ja osobiście lubię krótkie kolczyki, takie jak przebitki nawet i po parę w uchu miodzio. Odrobinę wiszące też dodają uroku whe. Osobiście czuję niedobór kolczyków i ból po stracie moich ukochanych uśmieszków chlip. Daj Fel z garść xD

A co do tatuaży- nie zgodzę się, iż źle wyglądają na starość.
http://iamnotthebabysitter.com/wp-content/uploads/2014/04/tattoo6.jpg
http://www.distractify.netdna-cdn.com/wp-content/uploads//2014/04//1372085291277.jpg
I choć, jeśli dobre i cudne, podobają mi się na innych oraz czy też na ocach- sama również bym sobie nic nie wytatuowała. Mój jedyny z tatuażami kontakt to takie na wodę w podstawówce xD Ale ludzie, na się nawet w ogóle nie maluję so co tu mówić o tatuażach.


RE: Piercing i tatuaże - Felija - 12-05-2014

Ja te małe rzadko noszę (właściwie tylko w drugiej dziurce), więc spoko, wbij do mnie, to się podzielę. xd

No dobra, te wyglądają ok (tzn. jest ich za dużo jak na mój gust, ale to już inna kwestia), ale przecież nie zawsze tak jest. Skóra się marszczy i robi się z tego takie nie wiadomo co: http://im1.peldata.com/bl5/49693/18bg.jpg


RE: Piercing i tatuaże - Ariusz - 12-05-2014

No ja wiem, ale to nie jest warunek, tak tylko napomykam xD