Król Lew PBF
Zwierzogród - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Filmy animowane (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=90)
+---- Dział: Disney (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=93)
+---- Wątek: Zwierzogród (/showthread.php?tid=1788)



Zwierzogród - Vasanti Vei - 31-03-2016

Zaczęłam pisać recenzje animacji na pewną grupę fejsbukową (jakbym nie miała dość zajęć), więc będę je wklejać też tutaj, a co.

[Obrazek: trailer_thumbnail_zootopia_aja_e55a1c69....,0,813,438]

RECENZJA BEZ SPOILERÓW
"Zwierzogród" odniósł ogromny sukces na całym świecie i z miejsca został okrzyknięty nowym klasykiem.
Główna bohaterka, Judy Hopps, to króliczka o zawziętości Mulan, swoistej naiwności Arielki i urokowi Bambiego. Razem tworzy to postać, której nie sposób nie lubić (popatrzcie tylko w te wielkie fioletowe oczy!). Razem z cwaniackim lisem Nickiem Wildem, wzorowanym na disneyowskim Robin Hoodzie z 1973 r., tworzą niezwykle przyjemny w oglądaniu duet. Warto wspomnieć, że początkowo to Nick miał być głównym bohaterem, ale twórcy uznali, że w tej roli lepiej sprawdzi się puchaty króliczek.
O co chodzi? Judy chce być policjantką, a jest królikiem, co nieco utrudnia sprawę, bo jeszcze żaden królik nigdy nie został policjantem. Typowy bajkowy motyw o dążeniu do spełniania marzeń, bo "możesz być kim zechcesz", ale poprowadzony i rozwijający się w taki sposób, że trudno zarzucić mu sztampę. Bohaterka przeprowadza się z małej miejscowości do wielkiego miasta i muszę wam powiedzieć, że ten wątek wygląda nad wyraz autentycznie: zwrócono uwagę na takie szczegóły jak niemal pusty wynajmowany mały pokój, uciążliwi współlokatorzy za ścianą czy częste telefony i ogólny niepokój rodziców o swoje dziecko (jestę słoikę, znam klimat).
Och, właśnie: pozostałe postacie również są godne uwagi, choćby nawet ci rodzice Judy (tak, żyją!), którzy, choć kochają córkę, to jej działania są dla nich równie niezrozumiałe co najnowsze technologie (mają pewne problemy z obsługą kamerki w smartfonie, ale dają radę!). Ogólnie postaci jest wiele, a ich charaktery oraz wyglądy są dopracowane i niejednoznaczne, co nie zdarza się w animacjach nazbyt często. Mamy tu grubego geparda-policjanta, lwa-burmistrza, owieczkę-wiceburmistrz, mamy słonie, wydry, leniwce, lemingi... Jest w czym wybierać! Interesujące jest to, że różnice wzrostu między nimi są mniej-więcej takie samej jak w naturze, czym "Zwierzogród" wyróżnia się wśród swoich pozostałych disneyowskich filmów o anthro-zwierzakach ("Robin Hood", "Kurczak mały", nie wspominając o całej serii Myszki Miki). Kogo brakuje? Małp, bo twórcy uznali, że te prezentują się zbyt ludzko, gdy chodzą na dwóch nogach.
Nie chcę się zagłębiać w fabułę, która wbija w fotel (mamy tu zagadkę kryminalną, której nie powstydziłby się film nieanimowany), ale zapewne nie wtedy, kiedy zna się ją z cudzych opisów. Opowiem więc o innych rzeczach, które były dobre, a trochę tego jest.
Przede wszystkim: uniwersum. Ośmielę się stwierdzić, że ten świat jest równie rozbudowany i ciekawy co ten, który widzieliśmy w "W głowie się nie mieści" (swoją drogą, bardzo polecam), jeśli nie lepszy. Mamy tu wiele krain obrazujących różne sfery klimatyczne i krajobrazowe, lecz nie wszystkie dało się równie dokładnie zwiedzić przez 108 minut filmu (co, tak na marginesie, czyni go najdłuższym animowanym filmem Disneya od czasów "Fantazji" z 1940 r.). Co zwraca uwagę, to fakt, że w Zwierzogrodzie żyją wyłącznie ssaki. Twórcy zdradzili, że w świecie przedstawionym występują również ptasie i gadzie miasta. Może to materiał na sequel (którego powstanie jest całkiem prawdopodobne)...?
Doskonały humor jest wszechobecny, zarówno sytuacyjny, jak i słowny (także w polskiej wersji językowej, która wypada całkiem dobrze).
W filmie znajdziemy mnóstwo nawiązań do innych disneyowskich animacji (najwięcej do "Frozen"), niedisneyowskich filmów i przeróżnych marek (symbolem marki smartfona Judy jest nadgryziona marchewka).
Muzyka? Nie zwracałam na nią większej uwagi, szczerze mówiąc, ale może obiła wam się o uszy promująca film piosenka "Try everything". Mogę powiedzieć, że po polsku również brzmi ona w porządku, a jako ciekawostkę dodam, że Shakira, która podkłada głos Gazeli, nakazała twórcom poszerzenie bioder swojej postaci (której wciąż daleko do nadwagi).
Jeszcze jakieś ciekawostki? Owszem: telewizja, wiadomości, a tam pantera śnieżna i łoś. Ha!, tak, u nas. Za to w Australii zamiast tego drugiego zobaczymy pandę, w Brazylii jaguara, w Japonii psa tanuki, a w Chinach pandę. Warto zwrócić na to uwagę, bo to nieczęsty zabieg w przypadku filmów animowanych.
"Zwierzogród" to film, który, choć z pozoru przeznaczony dla dzieci (bo animacja i zwierzaczki!), niesie za sobą wielowymiarowy przekaz na temat współczesnych problemów społecznych, z kwestią stereotypów i rasizmu na czele. Nie znam osoby, która byłaby nim rozczarowana. Jednocześnie odnoszę wrażenie, że dorośli bawili się na nim lepiej niż dzieci, a tutaj większość już osiągnęła wiadomy, wiek, więc lećcie do kina, póki jeszcze można! ;)


RE: Zwierzogród - Myr - 31-03-2016

Ciekawiło mnie kiedy ktos o tym napisze tutaj, animacja już leciał spory kawałek czasu do tyłu.
Mnie się film wyjątkowo podobał, nie tylko kwestia, że w mieście sa małe zwierzątka i te duze i maja swoje nawet dzielnice i własne formy transportu. Uwagę zwraca animacja, która jest bardzo dobrze wykonana, chłód, ruchy czy takie rzeczy jak sierśc na zwierzakach. Mnie urzekło dbanie ot akie szczegóły jak ruszający się nosek głównej bohaterki i to nie tylko kiedy o ty wspominają inne postacie ale i w sytuacjach, w których to zwierze tez tak robi. Dobrze i fajnei przedstawiono emocje. Dużym plusem było jak dla nie, że postaci nie uczłowieczyli, w sensie, że t nie sa ludzie podobne do zwierząt tylko zwierzęta i zachowania jakie mógłby mieć jakby wyewoluowały. Bardzo nie lubię jak stylizują łeb postać zwierzęcej do aktora wokalnego, w to paskudny sposób. Jest trochę animacji gdzie widać czyją twarz ma to zwierze.
Nie wiem czy słyszałaś o pierwszym scenariuszu jaki miałby ;)
Co do recenzja spoko ale za dużo nawiasów.


RE: Zwierzogród - Vasanti Vei - 31-03-2016

Też się dziwiłam, że nikt o tym nie napisał, a wiem, że przynajmniej kilka osób oglądało.

Ano, animacja i w ogóle przedstawienie postaci jest świetne.

Wiem, że na początku Nick miał być głównym bohaterem i to wokół niego miała kręcić się akcja, ale szczegółów się nie doszukałam.

Fakt, nadużywam nawiasów jak coś opisuję, bo jak tego nie robię, to z kolei wstawiam za dużo przecinków. Chyba muszę zacząć po prostu pisać krótsze zdania i nie starać się przekazać wszystkiego naraz.


RE: Zwierzogród - Kiu - 31-03-2016

Tam było, ze wszystkie drapieżniki w mieście sa pod kontrola i noszą obroże które rażą je prądem jeśli za bardzo sie emocjonuje lub zezłości.

http://cdn.wegotthiscovered.com/wp-content/uploads/zootopia-poster.jpg

Ten plakat jest własnie w pierwszego scenariusza.

http://images6.fanpop.com/image/photos/38900000/Zootopia-Concept-Art-disneys-zootopia-38936885-1023-570.jpg tutaj jest obrózka

http://eclipticafusion.tumblr.com/post/140750255251/kangamutt-paintfox34-comjuke-paintfox3 tu co nieco piszą

https://41.media.tumblr.com/1ceee66b3423f2e908334e205f650864/tumblr_o3rkbnbAJm1uz8xzso1_400.jpg :3


Ogólnie z chęcią zobacze kolejna część jesli będzie na podobnym poziomie.