Król Lew PBF
Off topic - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Wszystko we wszystkim (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Wątek: Off topic (/showthread.php?tid=199)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34


RE: Off topic - Inn - 03-02-2015

Ja teraz mam, ale i tak mam dodatkowe w szkole. A że jestem dojeżdżająca to przyjeżdżam tylko trochę wcześniej, jak normalnie XD


RE: Off topic - Venety - 03-02-2015

Nauka + zajmowanie się siostrą cioteczną + poszukiwania kreacji na studniówkę (w tą sobotę będzie :D) + spotykanie się ze znajomym + zaległa własna 18. Generalnie nie dali mi spędzić ich tak, jak chciałam (czyli głównie powtórki), nad czym bardzo ubolewam. 18 stycznia - 2 luty.


RE: Off topic - Felija - 08-06-2015

Tak sobie kminiłam podczas rozmowy z Inn na gg:
Cytat:wiesz co, jak tak oglądałam wtedy z Nitem i Lauem TLK, to doszłam do wniosku, że teraz stadem najbliższym LZ jest SK, bo LZ się zrobiło ateistyczne, a Mufasa mówił o tym, żeby szanować każde zwierzę itp.
jakoś tak wszystkim na LZ zaczął zwisać ten Krąg Życia itp. ja mam wrażenie, że na tym forum największą wyznawczynią kręgu życia jest Serret xD

Możecie wyrazić swoje zdaniem, nawet jak nie śledzicie SK i mojej Serret. ;)

Albo piszcie cokolwiek, to jest offtop.
Macie plany na wakacje?


RE: Off topic - Sadism - 08-06-2015

Znaczy krąg krągiem ale nawet SK wydaje mi sie być przesadzone w drugą stronę. Nie śledzę co prawda ich poczynań krok w krok, ale tak mi się wydaje.
LZ ogółem jakoś mało robi aktualnie. Tu pogada, tam zapoluje. Nuda...
A Zachodni są aktualnie najciekawsi. Mają problemy, władze się niedawno zmieniły. Coś się dzieje.
A co do wakacji, to wpierw poprawie matme, a potem się będę zastanawiał.


RE: Off topic - Samiya - 08-06-2015

EJ TO JEST TAKIE PRAWDZIWE

Nawet sobie kiedyś myślałam o tym, że pewnie Srebrni by wierzyli w te gwiazdy, że są zmarłymi. No, że jakby oni są bliżej Księżyca i wogle. A Serret to najbardziej w to wszystko wierzy! D:

Ja jadę na kolnie w góry, jakieś take super aktywne. Rodzina mi powiedziała, że całe dnie tylko przed tym komputerem siedzę, to mam się przynajmniej w wakacje ruszać xD


RE: Off topic - Kalani - 08-06-2015

Co do SK, muszę poprzeć Sadisma i moim zdaniem Księżyc mooocno odbiega od idei stada Lwiej Ziemi, które było w filmie. Tam Krąg Życia mówi o tym, że każde stworzenie, gatunkowo i jednostkowo, ma swoje miejsce w naturze. Lwy tworzą swoje stada, antylopy swoje, hieny swoje. Tymczasem Srebrni to zbiór różnych dziwnych zwierząt, które żyłyby obok siebie, ale bez większych relacji.

W sierpniu jadę do Gdańska, potem do rodziny do Niemiec (jak co roku). Mam nadzieję, że na lipiec i wrzesień uda mi się znaleźć jakąś miejscówkę na praktyki.


RE: Off topic - Felija - 08-06-2015

Sadi, SK MA być przesadzone. Oni oficjalnie nie wyznają Kręgu, ale ich filozofia jest bardzo zbliżona, jak tak teraz się zastanowić. To stado jest wręcz sekciarskie, nie bez powodu mają kapłanów. :P Z jednej strony równość i wszyscy się kochamy, ale z drugiej kapłani to świętość!

LZ będzie coś robić, jak będzie po sesji. Problem z LZ jest taki, że Vei jest totalną ateistką, a Mako trochę wierzy w te gwiazdy przodków, ale nie bardzo ma okazję wplatania tego w fabułę. Najpewniej w wakacje zrobimy spotkanie stadne i coś ruszymy.

Bo Serret wierzyła w Naturę jeszcze zanim była w SK czy w Nowej Północy, tylko SK ją dodatkowo nakierowało na Księżyc.

Ja w wakacje mam dwa tygodniowe wyjazdy w lipcu, w tym jeden do Bawarii, a w sierpniu pewnie pojadę nad jezioro ze znajomymi iii myślę nad spotkaniem forumowym w Warszawie. :)

[ Dodano: 2015-06-08, 15:25 ]
Hej, ja nie mówię, że SK wyznaje krąg życia, ale że są temu bliżsi niż obecne LZ, które się zateizowało.


RE: Off topic - Inn - 08-06-2015

A ja się zgodzę, że SK teraz najbliżej LZ. Wiem, o co chodzi Fel i jak dla mnie SK stało się właśnie takim dobrym stadem, które szanuje każde zwierzę i naturę, LZ już się tym nie przejmuje, właśnie Vei np. nie wierzy w to wszystko xd

I też zgodzę się z Sadismem, że w LZ nic się nie dzieje, bo tak jest. Na szczęście SK się ruszyło, bo też podobnie z nim było, a to stado od początku mi się podobało (głównie z powodu totemów i tych świąt Księżyca, śpiewom i atmosferze. Mam nadzieję, że kiedyś uda się osiągnąć w nim to, co w nim widziałam ;D
I tak, ZZ jest najciekawsze teraz, trzyma się razem, Kahawian cały czas coś robi i ma aktywnych członków.

A co do wakacji to w lipcu jadę na tydzień na wycieczkę do Bawarii z Fel.


RE: Off topic - Kalani - 08-06-2015

Jak będziecie jechać do Bayerów, to dajcież znać, Breslau leży po drodze ;)

A my wiemy, że nie chodzi o wyznawanie Kręgu Życia, lol xD Moim zdaniem to filmowe SLZ nie było aż tak bardzo religijne jak Księżyc. Btw - cały czas mnie korci zrobienie totalnie fanatycznej postaci do Księżyca, mogłoby być nieźle.
Chyba problemem Lwich jest to, że trzeba się nieźle napracować, żeby jakąś akcję wymyślić. Źli po prostu wszczynali wojny, Świt docinał innym, a Zachodni teraz muszą mierzyć się z przeszłością i jako stada, i każdego z osobna. Obarczają całym złem Ragnara, stracili zaufanie do obcych i tych, którzy przysięgają stadu wierność. Malimau dręczy chęć odnalezienia matki i brak jakichkolwiek poszlak. Kahawian nie śpi po nocach, bo za granicami ma formować się nowe stado. Deyne ma problemy z młodymi i sama cierpi z powodu niespełnionej miłości. Strasznie podoba mi się to, że dziewczyny są fabularnie zgrane w grupę łowiecką i są jedną wielką siłą.
Lwi nie mogą sobie tak po prostu kogoś zaatakować, to byłoby bez sensu. Jedyne, co można zrobić, żeby stado się ruszyło, to zmotywować graczy do komplikowania losów swoich postaci. Dzięki temu to będzie miało jakiś sens. ;)

Jako osoba, która główną postać (na tą chwilę nawet obie tam mam) ma w Zachodnie, strasznie się z tych pochwał cieszę xD Jakby tak spojrzeć wstecz - w Świcie i w SZZ też się działo zazwyczaj najwięcej... Z tych "niefilmowych" stad (za filmowe uważam dobrą Lwią Ziemię i złą Złą Ziemię z pochodnymi stadami) najbardziej mi się podobała Nowa Północ. Szkoda, że nie przetrwała próby czasu.


RE: Off topic - Samiya - 08-06-2015

Rób dziwnego sekciarza Kal, przyjmiemy go z otwartym łapami :D ...O ile nie będziesz nas spychać ze Złotej Skały za herezje D:
Mnie nigdy LZ nie pociągało, takie ciepłe kluchy ._. SK przynajmniej może mieć odpały, na pohybel niewiernym czy coś... A LZ co zrobi? No nic ;-; Znaczy nie mam nic do Lwich. Ale zawsze wydawali mi się najmniej interesujący. Może dlatego, że kojarzy mi się właśnie z lewełami, a ja wolę inne zwierzaki? Ale kiedy był Świt, to już wolałabym chyba LZ. Ale teraz ZZ wydaje mi się bardzo interesujące ^^
Na temat, czy SK wyznaje Krąg Życia czy nie to się nie wypowiem - szczerze mówiąc, nie pamiętam tego z filmu tak bardzo xd


RE: Off topic - Kalani - 08-06-2015

No właśnie myślałam o takim poparańcu, co by krucjaty robił xD Oczywiście, nie od razu. Mam taki mały koncept, jak do tego dojść, może kiedyś go przedstawię. Jeśli nikomu nie przeszkadza taki pan, to git. ^^


RE: Off topic - Felija - 08-06-2015

Mufasa do Simby: "Kiedyś wyrośnie na nas trawa, którą zjedzą antylopy. [...] Wszystko, co widzisz, żyje ze sobą w doskonałej harmonii. Jako król, musisz pojąć istotę tej harmonii i nauczyć się szanować każde stworzenie, od mrówki po antylopę." jakoś tak
Ines do Srebrnych: "Nawet ci, którzy giną z naszych łap, wcześniej swoimi łapami czy kopytami stąpali po ten samej ziemi, dlatego należy szanować każde zwierzę, od myszy po słonia. Dlatego nie martwcie się, jeśli waszym totemem okaże się wasza ostatnia ofiara, bo skoro tą ofiarą się stała, skoro jej energia przeszła na was, to nie mogła być nic nie warta."

Taka podświadoma zrzynka. :'D


Samiś, kiedyś też nie ciągnęło mnie do LZ, dołączyłam tam trochę z musu (Felka-lwiątko zaprzyjaźniła się z Mako-starszym lwiątkiem i dlatego tam przeszła). Ale w gruncie rzeczy to bardzo przyjemne stado, z tym że zgodzę się, że tam ciężej coś wymyślić. Ale walczymy z tym.

Kal, zakładaj! :D Przyda się ktoś taki.


RE: Off topic - Inn - 08-06-2015

O lol, Kalani, to by było genialne XD Tym bardziej, że mój Shaka ogólnie średnio wierzy w to wszystko, musiałby jeszcze bardziej uważać na takiego gostka. W ogóle uwielbiam takie przesadzone postaci XD


RE: Off topic - Cynamonowa Noc - 09-06-2015

A mi z kolei SK się nie podoba. Jest dziwne i takie... Porąbane? Nie wiem, jak to określić, ale najzwyczajniej mi się nie podoba. Prawdę mówiąc, nawet nie kojarzę postaci stamtąd.

U Lwich z kolei jest bardzo, bardzo logiczny problem. Ma narzucone, że ma być stadem dobrym. I tacy też mają być członkowie. Na dłuższą metę, jakby się nad tym zastanowić - to po prostu jest trochę nudne. Nie chodzi też o to, aby mieć zUą postać, ale taką... Ani w jedną, ani w drugą stronę przesadzoną. A także, Lwi się kojarzą z... Mięczakami. I to jest opinia, która była już w 2010 roku, nie wiem, czy nawet nie wcześniej (ale wtedy postacie były bardziej przerysowywane, jak był w złym stadzie, to był to zabójca z dziwną psychiką, a w dobrym to niczym księżniczki Disneya), więc, cóż. ;P

Każde stado ma jakiś potencjał, tylko najpierw musi tworzyć stado - wystarczy spojrzeć na ZZ, każdy ma swój własny wątek, prowadzi tą postać, ale przeplata to silnie z innymi postaciami ze stada, i to działa.


RE: Off topic - Machafuko - 09-06-2015

Ale chyba kanon jest jedynie źródłem, inspiracją. Kto wam broni robić jakiś akcji, typu szare eminencje, przewroty, sprzeczki "doktrynalne", robić różnych grup wpływu z odmiennymi filozofiami, które się gryzo w stadzie. Przecież ten imperatyw dobra (zakładając że go uznajecie) dotyczy jakby "charakteru" stada, a nie ich członków, którzy mogą błądzić, albo być bardziej cyniczni, pragmatyczni mimo że też to dobro mają przed oczyma. Wy je rozwijanie, możecie się kłócić co jest dobre, jaki jest wasz stosunek do obcych, organizować wypady szpiegowskie (bo przezorny zawsze ubezpieczony), przekabacać na swoją stronę, żeby mieć sieć informacyjną.Mogą być też "pacyfiści", wyznający zasadę "żyj i daj żyć innym", którzy będą się sprzeciwiać takiej "polityce" XDD (jakkolwiek by to nie brzmiało).