Sprzedam goryla - Zephyr - 12-11-2016
Do oddania mam goryla zwanego Mulungu, który jest medykiem KB. Nie grał długo, ale stanowił wartościowy element naszej bandy. Nie ma za wiele postów do przeczytania. Albinos z kilkoma ozdobami, zresztą możecie obejrzeć jego profil: TUTAJ
Poniżej zamieściłem jego zapis do wglądu. Niestety nie udało mi się odzyskać opisu charakteru, który znalazł się w formularzu dołączenia do BJ, więc sam postaram się go co nieco przedstawić.
Pokaż ukrytą wiadomośćSpoiler:
Imię: Mulungu
Płeć: Samiec
Wiek: 22 lata
Gatunek: Goryl
Historia: Mulungu urodził się w Środkowej Afryce. Od początku było wiadomo, że będzie z nim trudno. Jego kolor sierści zdradzał położenie stada, co mogło spowodować katastrofalne skutki. Dlatego też Mulungu od początku swego życia był "samotnikiem". Co prawda podróżował wraz ze stadem, ale nie okazywało mu ono sympatii. W końcu gdy goryl podrósł, odszedł ze stada kierując się na wschodnie tereny kontynentu.
Pewnej nocy gdy wędrował natknął się na dziwne stworzenia. Chodziły one na dwóch nogach i miały ciemny kolor skóry. W dodatku na swoim ciele nosiły różne ozdoby, a w rękach trzymały ostro zakończone kije. Mulungu bardzo się przestraszył widząc te dwunogi. Kompletnie nie wiedział co ma robić. Myślał, że to już koniec jego życia. Wtedy jednak padli oni przed nim i zaczęli coś krzyczeć, i wznosić ręce. Dwunogi zaczęły mówić do niego "Mulungu". Spodobało się to gorylowi, który od razu podłapał o co chodzi. Te dziwne stworzenia uznały go za swego przywódcę. Człekokształtny przyjął imię, które mu nadano i ruszył wraz z dwunogami.
Mulunlu żył wraz z tymi dziwnymi stworzeniami przez jakieś piętnaście lat. Przez ten czas nauczył się z nimi porozumiewać i zrozumiał, że czarnoskórzy mają go za bóstwo. Goryl wykorzystywał swoje przywileje i uczył się coraz to nowszych rzeczy. Czynnością, która w szczególności go zainteresowała była medycyna. Od razu załapał o co w niej chodzi. Znajdował nowe rośliny i warzył z nich leki, którymi leczył ciężkie przypadki. Dzięki temu był uznawany za boga. Jednak pewnego dnia dwunogi z którymi mieszkał stoczyły wielką bitwę z innymi, białymi dwunogami. Mulungu przestraszony uciekł od zgiełku bitewnego, już nigdy nie wracając do wioski. I tak wędruje jako znachor po Afryce od przeszło dwóch lat.
Ozdoby i ich pochodzenie: Złote bransolety rękach i złoty diadem na głowie. Mulungu otrzymał je od dwunogów, którzy uznawali go za swojego boga.
Osobowość: Dojrzały i doświadczony. Wiele nauczył się od ludzi, ale jeszcze więcej chce odkryć, zwłaszcza pod kątem medycyny. Nie wywyższa się zanadto i szanuje pozostałych członków bractwa. Jest raczej ugodowy i wyrozumiały. Wyznaje też zasadę, że nie ma niczego za darmo. To tak pokrótce o nim. Jak poczytacie jego posty, to sami wyczujecie, jaki jest. Można go oczywiście rozwinąć.
Moje główne wymaganie to jako takie pojęcie o forumowej medycynie. Aktywność mile widziana. No, i wolałbym, żeby nie odbiegać za bardzo od jego osobowości bez fabularnej przyczyny.
Planowałem sam poprowadzić tę postać, ale w sumie przekazanie jej komuś kompetentnemu będzie jeszcze lepszą opcją. Oferta powisi przez nieokreślony czas; aż znajdzie się odpowiednia osoba lub postanowię ją sobie zachować. Możliwe, że po kilku dniach bez żadnej odpowiedzi zacznę sam go prowadzić, ale będzie do przejęcia do momentu zamknięcia tego tematu.
|