Król Lew PBF
Związki homoseksualne - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Wszystko we wszystkim (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+---- Dział: Dyskusje (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=100)
+---- Wątek: Związki homoseksualne (/showthread.php?tid=486)

Strony: 1 2 3 4


RE: Związki homoseksualne - Hordian - 23-10-2012

I zrobiło się religijnie. Ja jestem.. chyba najbliżej mi do teisty. Nie przepadam za rozmowami o religii bo tyle ich w życiu przeżyłam, że starczy mi do końca świata. ;3
I co ważniejsze, wydaje mi się, że religia jest jeszcze bardziej delikatnym tematem niż związki homo. Nie podejmę się więc wyrażania swoich opinii religijnych.
A i naprawdę wśród RPGowców sporo jest osób religijnych, co uważam za rzecz zupełnie normalną. Bo od kiedy bycie rpgowcem wyklucza bycie wierzącym? ^^
Natomiast wrócę jeszcze do głównego tematu rozmowy.
Mnie też to specjalnie nie gorszy, ale jak mówiłam w odpowiednich miejscach. Tak jak wspomniała Kami, gorszące jest patrzenie na kogokolwiek w intymnej sytuacji, jeżeli jest to miejsce nieodpowiednie i o tym własnie mówiłam. Wydaje mi się, ze KL nie jest miejscem odpowiednim. Po prostu czuję się niezręcznie czytając opisy (często po prostu kiepskie) aktów seksualnych i to jeszcze (o zgrozo!) dwóch samców.
Sama natura homoseksualizmu? Dla mnie, jeżeli mam być zupełnie szczera jest to nienormalne i rzeczywiście jest to dewiacją jak wyraził się Fuko. Zwyczajnie homoseksualizmowi przeczy natura. Gdybyśmy wszyscy byli homo, tobyśmy wyginęli. I tak, wydaje mi się, że homoseksualizm jest kwestią psychiki, jak każde zboczenie. Także uważam, ze mogłabym stać się les, gdybym tylko chciała. Wszystko zależy od siły woli, a także od wielu, naprawdę wielu czynników, jak kultura, przyzwyczajenia, popkultura, najbliższe otoczenie... W moim mniemaniu charakter kształtuje otoczenie, a rodzimy się z małym odsetkiem tego, na co później składa się nasze jestestwo. Nie mam jednak nic przeciwko homoseksualistom, tak jak nie mam nic do tych, co mają np. fetysz stóp. Dopóki nikogo tym nie krzywdzą i są z tym szczęśliwi, jest jak najbardziej ok.
Co do gwałtów... Wczoraj na sesji na przykład kategorycznie zabroniłam gwałtu na mojej postaci. Kiedy gracze i MG zapytali "dlaczego" odpowiedziałam, ze jest to dla mnie temat tabu i nie chcę go w żaden sposób poruszać na sesji. Nie sprawia mi to żadnej satysfakcji, ani z samego aktu, ani z odgrywania psychiki takiej postaci. W ogóle dziwię się, że komuś może się podobać gwałcenie, albo granie zgwałconym. Do czego zmierzam... Uważam, że coś tak skrajnego jak gwałt, powinno się odbywać (o ile w ogóle!) za obopólną zgodą i gwałconego i gwałciciela (jak to dziwnie brzmi Oo) To co prawda jest zachowane, a przynajmniej tak mi się wydaje. Ale moim zdaniem w ogóle nie powinno czegoś takiego być, bo to zupełnie inne realia. Co innego jakby grac w świecie mafii i przestępczości... Ale tutaj? <mlaszcze zniesmaczona> przerażające xD
A no i cieszę się, że to się nareszcie trochę uspokoiło ^^ kamień z serca, uf~


RE: Związki homoseksualne - Amarth Shetani - 23-10-2012

ATP wykreśliło homoseksualizm z listy zaburzeń psychicznych DSM. Nie można bezpośrednio ustalić co wpływa na wybór orientacji; to nie dewiacja ani choroba, która można leczyć. Równie dobrze można rzec - wyleczę Cię z heteroseksualizmu. Da się? Chyba, jak wytniesz przysadkę mózgową oraz inne, równie ciekawe narządy.
Podstawowe pytanie brzmi - dlaczego w ogóle 'powstał' homoseksualizm, skoro Bóg via religia go nie akceptuje? Skoro, w teorii religijnej, Bóg jest stwórcą świata, stworzył również komórki, ludzi, hormony, płody, penisy i inne, równie wesołe żołnierzyki. To nie mutacja, nie ma co mutować. Orientacja to nie DNA, stricte DNA, które połączy się ze złym łańcuchem i czapa. To też nie tylko psychika, bo hormony m.in. wpływają na to, że budzi się w nas popęd. Tak samo jak nasze ustosunkowanie do ludzi, cielesności, układu kości twarzy i włosów. Orientacja = masa czynników od których jesteśmy zależni i NIE możemy tego powstrzymać. Co z transseksualistami? Co? To pomioty szatan bo również są nieakceptowane religijnie?
Stereotypowe myślenie sprawia, że przypinamy część ludzi (mniejszości) karteczki z napisem: Do piekła! Rozumiem; religia, utarta droga, pomoc w przejściu przez jakże kurwa ciężkie życie ale to nie oznacza również, że trzeba potępiać/uważać za chorych/wytykać palcami. W dzisiejszym świecie tematy tabu zostają odkryte i musimy się liczyć, ze wraz z postępem ludzkości chleb i wino tracą na znaczeniu, jak i wytarte literki i słowa. W starożytnej Grecji nikogo nie interesowała orientacja, nikt też o niej nie darł ryja. Dopiero w XXI wieku, gdy ludzkość uświadomiła sobie jak wiele jest do odkrycia - wyciągnęła brudy. To samo mamy z rasizmem (czarny kolor skóry można uznać za chorobę uwarunkowaną genetycznie). A Żydowskie korzenie potępiane tak długo? Zawdzięczały kosy tylko za charakterystyczny układ kości twarzy i inną religię (która można uznać za przejaw choroby psychicznej występującej u danej grupy ludzi odizolowanej od innych społeczeństw, uwarunkowanej ogólnym zagubieniem i przyjęciem funkcji obronnej psychiki/organizmu). WSZYSTKO podepniemy pod chorobę jak zechcemy. Bawet złamany paznokieć.
Homoseksualizm jest obecny u zwierząt (jakimi są i ludzie, zachłannymi, chcącymi zaznać tylko przyjemności). Czemu? Prosty sposób. Jeśli seks nie byłby przyjemny - po co go uprawiać? XXI wiek odkrywa więcej i więcej. Mnie bolą rurkowate spodnie na dupach facetów i rozebrane gimbazy popierdalające po galeriach handlowych, innych może gryźć chodzenie za łapkę dwóch panów/pań. Jest jedno rozwiązanie by z tym walczyć - i g n o r o w a n i e. Ignorowanie, jeśli ma się z tym wielki problem.

Ja nie próbuję spalić każdego hipstera ani nie uznaję za chorej psychicznie/odchylonej dziewczynki z gołą dupą i cyckami na wierzchu. Nie. A mogłabym, wierzcie. Bo to jest gorsze od wszelkich wielkich problemów świata i religii.


A tak btw. Co za różnica co komu pcha? Tak czy siak - to czysta biologia i anatomia, nie ma tutaj nic zaskakującego czy też szokującego. A myślicie, że Ewa i Adam to tylko po dobremu, by dzieci mieć? Wąż cwaniak, wiedział co robi.


RE: Związki homoseksualne - Surreal - 17-04-2013

Już kij z moimi poglądami. Wiecie co mnie najbardziej drażni w tym całym homoseksualnym bagnie? Że sposób, którym próbują nam, wam i im wtłoczyć tolerancję do gejów i lesbijek jest bezczelnie komunistyczny. Nigdy nie będę za zalegalizowaniem związków partnerskich, dopóki homoseksualistom będzie to odpowiadało.
Jeżeli ktoś nie interesuje się historią, nie wie kim jest Karol Marks, nie zna pojęcia marksizm (kulturowy), nie wie od czego zaczęła się wielka walka murzynów, feministek, homoseksualistów o swoje prawa (i tak dalej), błagam niech mi nie pisze, że pierdolę i żebym ryja zamknęła.
Chętnie podyskutuję z kimś kto jest obeznany w temacie.

Tak kurwa, polityka.


RE: Związki homoseksualne - Chikja - 18-04-2013

Surr weś, ja wiem że kciauabyś być mojom laskom >3 w swietle prawa i wgle.


RE: Związki homoseksualne - Surreal - 18-04-2013

Ja i moje chore upodobania to zupełnie inna sprawa. A one mogą być zalegalizowane.


RE: Związki homoseksualne - Felija - 18-04-2013

Ale przecież Sur to moja żona.


RE: Związki homoseksualne - Arto - 19-04-2013

Cytat:Jeżeli ktoś nie interesuje się historią, nie wie kim jest Karol Marks, nie zna pojęcia marksizm (kulturowy), nie wie od czego zaczęła się wielka walka murzynów, feministek, homoseksualistów o swoje prawa (i tak dalej), błagam niech mi nie pisze, że pierdolę i żebym ryja zamknęła.




Od wielkiej rewolucji francuskiej?


RE: Związki homoseksualne - Kami - 20-04-2013

Felija napisał(a):Ale przecież Sur to moja żona.


I zdradza cię co upalną noc ze mnom >3


RE: Związki homoseksualne - Felija - 20-04-2013

Jakoś to przeżyję, przecież też ją zdradzam. xd


RE: Związki homoseksualne - Arto - 20-04-2013

Cytat:ze mnom >3



ej!


RE: Związki homoseksualne - Kami - 22-04-2013

Arto napisał(a):
Cytat:ze mnom >3



ej!


Na ej reaguje gej >3


RE: Związki homoseksualne - Mino Eive - 30-06-2013

ja nie lubie gejuf, a zwłaszcza jak pokazują wszystkim swoją miłość


RE: Związki homoseksualne - Sheloth - 01-07-2013

Witamy w świecie gdzie jedyny akceptowalny homoseksualizm to ten w lesbijskich pornosach kręconych żeby panowie mogli sobie spokojnie ulżyć i iść dalej krzyczeć jak to oni nienawidzą pedalstwa.


RE: Związki homoseksualne - Kami - 02-07-2013

Sheloth napisał(a):Witamy w świecie gdzie jedyny akceptowalny homoseksualizm to ten w lesbijskich pornosach kręconych żeby panowie mogli sobie spokojnie ulżyć i iść dalej krzyczeć jak to oni nienawidzą pedalstwa.


Precz z gejami! Polska dla Polaków! Ziemia dla Ziemniaków!

Swoją drogą gdyby ktoś miał wątpliwości ze homoseksualizm jest naturalny...
Samice hien mają pseudo prącie, wzwód to słabość!
U pewnego gatunek ryb samce udają samiczki i dają sie podrywać większym samcom by trafić do jego haremu i trzeć się z panienkami, o zmianie płci nie mówiąc... abo to raz mi samice mieczyka w samca się przeistoczyły..
Zaś u pewnego gatunek ptaków mniejsze samce (udające samiczki) dają się nawet pokryć silniejszym, byleby tylko móc żyć na terytorium większych samców.
O tym że pies innego psa po jajach liże, albo wylizuje mu pysk już nie wspomnę, albo że akt dominacji np u wilków przypomina akt kopulacji.
Cokolwiek >3

Ludzie to uja warty gatunek <3


RE: Związki homoseksualne - Makali - 02-07-2013

Cytat:ja nie lubie gejuf, a zwłaszcza jak pokazują wszystkim swoją miłość


Ty jesteś jakaś nienormalna? Co to za mowa nienawiści? Może powinnaś udać się do lekarza, homofobię przecież da się leczyć!!1!!