+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział:
(//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=7)+--- Dział: Filmy animowane (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=90)
+---- Dział: Disney (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=93)
+---- Wątek: Tradycyjne czy komputerowe? (/showthread.php?tid=927)
Tradycyjne czy komputerowe? - Felija - 30-01-2014
Które filmy bardziej wam się podobają?
RE: Tradycyjne czy komputerowe? - Moonlight - 30-01-2014
Szczerze mi to obojętne.
RE: Tradycyjne czy komputerowe? - Ariusz - 30-01-2014
Uh, nie powiem bym wyklęła 3D, I mean CGI, uh, ale czy na prawdę takie to wspaniałe by wypinać się tyłkiem na zwykłe rysowane animacje? Strasznie mnie to wkurza, tęsknię do nich. W 3D mamy, nie powiem, jako tako więcej możliwości, można na prawdę tworzyć piękne ujęcia (Patrz Frozen), ale uuhh! Jestem zła! Serio xD" Z góry też mówię iż nie twierdzę, że w 3D łatwiej cokolwiek zrobić. Prawda, mamy np ustawione źródło światła, możemy nadać tkaninie automatycznie jej strukturę (czy to bawełna czy len czy jedwab), ale jest masa innych rzeczy, do których trzeba mieć nie lada łeb! Nie wiem czy ktoś tu kiedyś widział chociażby blendera, a to w sumie podstawa taka do 3D. Cyferki, dziwaczne ustawienia przedmiotów/postaci względem siebie, tyak, można ustawić sobie źródło światła, ale trzeba umieć sobie wszystko wyobrazić, jak nasze poczynania przemienią się w widzialny obraz. Nie umiem teraz tego opisać, ale to ciężka robota. Nie jest to łatwiejsze od 2D. Jest po prostu inne. 2D też potrafi być wrzodem na zadzie, wcale niełatwe, ale potrafiło mieć klimat i być prawdziwie wysokiej jakości. Bolało mnie pamiętam, jak cudnie była zanimowana no załóżmy chociażby mała syrenka, a w 2-giej części już ewidentnie widzę jak im się czasem chciało zwyczajnie oszczędzić roboty.
Więc ekhm, 3D oczywiście, póki jest robione dobrze, ale nie wykopujmy proszę 2D z obiegu, a jak już wróci, to też proszę, niech będzie robione dobrze. A i tak dochodzi do tego jeszcze fabuła i zamysł, same postacie, które są niezależne od techniki.
Właśnie, np oscarowa krótkometrażówka Paperman, była stylizowan ana 2D. CZEMU NIE ZROBILI JEJ W 2D? Już zapomnieli jak to się robi? Ja przez pewną część owej animacji miałam problem by orzec czy to 2D, czy 3D, więc argh, why?
RE: Tradycyjne czy komputerowe? - Nit - 29-09-2014
Są sytuacje, gdzie 3D się sprawdza lepiej, gdzie pozwala na stworzenie rzeczy, które przy tradycyjnej animacji byłyby w praktyce niewykonywalne. Dobrym przykładem jest scena w kanionie z Króla Lwa - użyto tam 3D stylizowanego na 2D, bo ręczne rysowanie tego zajęłoby niewyobrażalną ilość czasu.
Jednakże nie zawsze 3D może zastąpić 2D - dobrym przykładem są produkcje Studio Ghibli. Ich dwuwymiarowe tła są przepiękne, nie wydaje mi się by dało się je zastąpić. Dla przykładu - ręcznie animowany, kolosalny Ruchomy zamek Hauru. On po prostu robił wrażenie! Wrażenie, którego brakowałoby gdyby był trójwymiarowy.
Cytat:Właśnie, np oscarowa krótkometrażówka Paperman, była stylizowan ana 2D. CZEMU NIE ZROBILI JEJ W 2D? Już zapomnieli jak to się robi? Ja przez pewną część owej animacji miałam problem by orzec czy to 2D, czy 3D, więc argh, why?
Tu wszystko rozbija się o koszta. Animacja 3D wymaga mniej roboczych godzin, a co za tym idzie - filmy mogą zostać zrealizowane w krótszym czasie i mniejszym kosztem.
I tu właśnie dochodzę do podsumowania - gdyby twórcy utrzymali jakąś równowagę między 2D a 3D to nie byłoby problemu. Ale jak widać - kasa jest ważniejsza. :/
RE: Tradycyjne czy komputerowe? - Nit - 07-03-2016
Pozwolę sobie odświeżyć temat:
Niestety nie mamy za bardzo co się łudzić na powrót klasycznej animacji - nieco ponad pół roku temu Disney zamknął swoją atrakcję z nią powiązaną:
Cytat:"The magic of Disney animation is literally dead. On July 12, Florida’s Hollywood Studios theme park will close down its Magic of Disney Animation attraction."
dodatkowo - to na co najbardziej liczyłem w formie 2D - czyli kolejny Kubuś Puchatek (tym którym nie pamiętają przypomnę, że był to ostatni film klasycznie animowany wypuszczony przez Disneya) niestety nie wypali ponieważ chcą z tego zrobić film live action. Oczywiście jest szansa na 2D w stylu "Kto wrobił królika Rogera" - trzymajmy kciuki. ;)
Z drugiej strony - jest spora szansa, że w przyszłości zobaczymy więcej filmów w stylu Papermana - 3D renderowane na 2D z dodatkowymi ręcznymi poprawkami (np. kontury pasemek włosów były nanoszone ręcznie na render). Niestety nie podam źródła, ale w którymś z materiałów twórcy Papermana stwierdzili, że chcieliby stworzyć filmy pełnometrażowe w tej technice, ale technologia nie jest jeszcze na to gotowa.