Król Lew PBF

Pełna wersja: Dyskusje
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19
Witajcie! Jesteśmy już na dobrej drodze do stworzenia stada, ale pozostaje kilka formalności do spełnienia, żeby móc zacząć funkcjonować jak normalne stada na forum.
Oto kilka warunków do spełnienia:

- musimy mieć opis stada w takiej samej formie co inne stada
- musimy ustalić nazwy rang
- musimy podać tereny naszego stada
- trzeba podać moderatorów
- potrzebujemy loga dla stada
- no i komu jaką rangę trzeba przydzielić

Jak widzicie mamy trochę do zrobienia, ale damy radę ;)
Okay, jężeli chodzi o rangi, to moja propozycja jest taka:
ponieważ mamy być stadem słynącym ze swojej niemalże brutalnej siły, niektóre z nich mogłyby się odnosić mniej więcej do starożytnej cywilizacji wikingów, np. Adept -. Przybysz, Wojownik -> Zwiadowca, Tropiciel -> Berserk, Przywódca -> Wódz/Przywódczyni -> Alfa.
A jeżeli ktoś podsunąłby mi jakiś konkretny pomysł, mogłabym urzeczywistnić nasze logo w PT Sai'u.
No, to też całkiem ciekawy pomysł, choć ja się zastanawiałam czy nie odnieść się rangami do pustynnych rozbójników jak Alibaba i 40 rozbójników i innych z baśni tysiąca i jednej nocy, zwłaszcza iż jak na razie jesteśmy "bandą". np:
przywódca - herszt
zastępca herszta
tropiciel - grabierzca
wojownik - rozbójnik
adept - tu by ten przybysz pasował

dla ewentualnej pani hersztowej nie mam pomysłu na rangę xd może po prostu hersztowa?
ale no zobaczymy, niech się reszta wypowie co sądzi ;p
Bardziej mi to pasuje z Ali baby xD Dla pani może być hersztowa.
Nie podoba mi się rozbójnik... Acz w tej chwili nie mam lepszego pomysłu ;)
Ogólnie trochę mnie denerwuje to że jest mało tych rang i boli mnie nadal brak rang specjalnych :/
no raczej nie będziemy mogli specjalnych rang posiadać :x

no to co zrobić z "rozbójnikiem"?
zastanawiam się też nad opisem stada i logiem
Logiem mogę się zająć jeśli mi powiecie z czym stado ma się kojarzyć
Nawet jest okej, mi ten rozbójnik w miarę pasuje. Ale nie podoba mi się ten grabierzca... Kojarzy mi się trochę za bardzo z grabarzem.
I fajnie by było, gdyby dało się gdzieś tego berserka chociaż wcisnąć *-*
W sumie grabieżca, a tropiciel to dwie inne funkcje.
przywódca, przywódczyni - herszt
zastępca herszta
tropiciel - cień (tropi tak, że jest niezauważalny, a jeśli ktoś jest w pobliżu to dana osoba myśli, że to jest tylko jej cień czy coś tego typu)
wojownik - rozbójnik
adept - Moim zdaniem coś takiego nie byłoby nam potrzebne.
Lwiątko gdy dorośnie to od razu niech dostanie jakiś stopień w zależności od tego w czym jest najlepszy. Nowy członek dostanie od razu najniższą rangę, a jeśli będzie chciał być kimś lepszym to będzie mieć odpowiednie szkolenie.
Zauważyłam, że nie mamy medyka. To co jest bardzo ważne w stadzie.
Co do rang specjalnych to jeśli będziemy mogli mieć:
Egzekutor - będzie wykonywał karę śmierci na zdrajcach (max 2 osoby)

No i oczywiście chcę być moderatorem xD
co do loga, to można wykorzystać nasze avy chyba do tego? niech przedstawia jakoś nas, ciemność jaskini, jakieś rozmyte, blade światełko i będzie git

adept jest nam raczej potrzebny bo musimy mieć tyle samo rang co inni chyba. rangi muszą jednak wyznaczać kto jest gdzie w hierarchii mimo wszystko tak jak w innych stadach. o rangi specjalne się jeszcze zapytam. ale raczej musimy mieć wszystko tak samo jak inni ;-;

to kto jest za Mirrą jako moderatora? ja jestem na tak ;p
Ghalib, no nie wiem, mojego avatara nie dałoby się tak po prostu gdzieś wsadzić. qq
Ja bym raczej proponowała, że jak już to tak jak mówisz, zrobić nas, ale narysować od nowa. Moim zdaniem możliwości mamy tutaj wiele, grunt to żeby było efektownie. Możnaby dać tak np. lwa (tu powiedzmy Ghaliba, bo przywódca i założyciel), trochę krwi i ognia w tle, ew. jakiś mroczny symbol/nocne niebo, żeby coś to wyrażało.
Rzeknę tak: graficznie mogę przygotować coś niecoś, jednak tylko liczcie się z tym, że są jeszcze egzaminy i zajmują je one dużo czasu. Tak samo opis, wystarczą mi kluczowe słowa, ojej >D

Co do rang. Wpadł mi do głowy pomysł, by podciągnąć nazewnictwo pod *itujesttenmomentconiepamietamnazwy*, hm, czy ktoś pamięta tę całą serię komiksów o tych kocich klanach? Tam ich nazewnictwo opierało się na tym, że każdy nowy/młody/dorastający dostawał/wybierał sobie pierwszy człon który był przymiotnikiem np. cienisty, srebrny, krwawy, bursztynowy itp. a dopiero kiedy awansował to się zmieniało na łapa/pazur/oko i tak dalej. I z tego wychodziła ranga. Nie wiem czy specjalnie można coś takiego podłapać bo jest forum właśnie o tych kotach i tak... no.
W każdym razie, moja propozycja byłaby taka ewentualnie, żeby zamiast mistrzów, nazywać ich nazwami czterech jeźdźców apokalipsy, bo serio, nie zakładam by było ich kiedykolwiek więcej. Zamiast rozbójników po prostu bandytów albo bardziej poetycko -> banitami. A drugi stopień wojownika nazywać niszczycielami <3 A adepci, no to wiecie, mogliby zostać, bo tak czy siak, dobrze to opisuje tych którzy dopiero zaczynają. Przybysze to przybysze no, przychodzą i wychodzą, także jak ktoś zamierza zostać to już lepiej go jakimś świeżym mięsem nazwać. Albo mięso armatnie.
I wtedy ten herszt by pasował do bandytów/banitów, byłoby tak ładnie <3

Nie ma to jak odezwać sie w porę, hę? c:


I czy my przypadkiem jeszcze nie musimy mieć ustalonego jakiegoś prototypu znamienia stadnego?
Ładnie to brzmi mięso armatnie xD Jestem jak najbardziej za :)
Znamię: myślałam trochę nad tym i co wy na to aby były to na tylnym boku (tak jak u kucyków pony) znak choćby świeże blizny po trzech pazurach z delikatnym odcieniem krwi albo coś tego typu. Co wy na to??
Ja to się zastanawiam od kilku dni czy by nie narysować czegoś na logo.

co do tych rang, jak to nie będzie plagiat to by trzeba było wymyślić jak to miałoby działać,
co do tych banitów - uważam, że najbardziej pasowaliby na tych adeptów - wygnani z innych miejsc, nowi w naszej paczce
a wojownik może być wtedy bandytą

przywódca - herszt
przywódczyni - hersztowa
zastępca herszta lub prawa łapa
tropiciel - cień
wojownik - bandyta
adept - banita

wg mnie to brzmi fajnie ;p

co do znamienia, nie wiem czy jest wymagany, ale też nad tym myślałam i zastanawiałam się też właśnie nad jakąś prostą, widoczną gdzieś dużą blizną od pazurów, tylko ja myślałam o lewym lub prawym barku
Rangi - podoba mi się propozycja Ghaliba:

Ghalib napisał(a):przywódca - herszt
zastępca herszta
tropiciel - cień
wojownik - bandyta
adept - banita


Aczkolwiek pomysł Kiburi również mnie zaciekawił. Może faktycznie każdy otrzymywałby taki człon do swojej rangi - w zależności od oceny jednego z przywódców. Byłyby jakieś polowania, lub coś w ten deseń, by sprawdzić umiejętności i taktykę danego osobnika (takie jakie miała Kaaivy i Diara). Wtedy poddawałby się ocenie swojego przełożonego, który na jego podstawie nada mu konkretny tytuł, człon, z którym nie będzie się rozstawał już nigdy, hę? C:


Co do terenów - najlepiej jakieś cieniste, ciemne, mgliste. Takie, by łatwo było się im kamuflować. Na przykład:

Wzgórze Wiatru
Absolutnie nie jest to miejsce, którego atutem jest bezpieczeństwo i okazałość. Wprost przeciwnie, choć lwy zamieszkujące te ziemie czują się tu znakomicie, teren ten odstrasza wręcz niechcianych gości. Jest to niewielkie wzniesienie, na którym wokół rozsiane są groźnie wyglądające skaliste szpikulce, lekko pokryte bladozielonym mchem. Ziemia porośnięta suchymi, martwymi źdźbłami trawy, jest twarda i spękana. Chłodny, porywisty wiatr targa liśćmi wysuszonego, starego drzewa, w którego wnętrzu swoje schronienie znajdują nie tylko ptaki czy węże, ale i nawet duźo większe zwierzęta.

Grota Nietoperzy
Wokół rozciąga się ubogo porośnięta równina, a gorące promienie słoneczne niemiłosiernie palą kark i plecy. Choć trudno tu o wodę, nieopodal można dostrzec grotę. Kryje ona w sobie tysiące maleńkich stworzeń, w twardym śnie wiszących nad głową. W samej głębi owej groty znajduje się niewielkie źródełko. Czy warto ryzykować zbudzenie tych zwierząt, by ukoić pragnienie?

Zgliszcza
Ogień to żywioł, z którym żadne stworzenie nie potrafi walczyć. Tak też stało się tutaj, gdzie zamiast bujnych, zielonych drzew, dziś znajdują się jedynie pozostałości po ich istnieniu. Wśród mlecznej mgły, która zalega w tym miejscu w dość dużym stopniu, stosunkowo nietrudno dostrzec osmolone konary, korzenie czy połacie wyniszczonej ziemi. Choć zwierzyna już dawno zrezygnowała z odwiedzania tego miejsca, czasem można napotkać tu jakieś mniejsze, zbłądzone stworzenia.

Coś takiego?


Ja mogłabym popróbować roli moderatora, aczkolwiek nie gwarantuję, że będę w tym dobra :'3


A nasza banda będzie nazywała się po prostu "Banda Ghaliba", czy może jakoś, hm, inaczej? :v
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19